mile_end -->> e46 coupe, wygłuszanie, malowanie str 5

mile_end

zgłaszaj ja jak napisałem o problemach z dotykiem to dosyć ostro się do mnie dobijali mailami z chęcią rozwiązania problemu wiec myślę, że nie bedziesz miał problemów, a może dostaniesz tego nowszego z koncówką GM

dzisaij myłem auto i dostaje dosłownie załamiki
zderzak z przodu przerysowany (dostał drzwiami garażowymi, które pchnał wiatr)
błotnik pasażera wgniotka wygląda jak od krawędzi czyiś drzwi samochodowych
tylny błotnik od pasażera purchelek rdzy
tył zderzak stuknięty, popękana struktura lakieru ( moja sprawka parkowałem tyłem i jakiś debil dał na parkingu słupki 50 cm, nie widziałem ich...)
tylni błotnik od strony kierowcy OK :super:

przedni błotnik od kierowcy obdarty przez za szeroką felgę
obie pary drzwi ok :hurra:

poszukam jeszcze z miesiąc roboty w Polsce i jak nie to jadę do UK zbierać na lakierownie całości

Dżordż

mile_end napisał(a):

zgłaszaj ja jak napisałem o problemach z dotykiem to dosyć ostro się do mnie dobijali mailami z chęcią rozwiązania problemu wiec myślę, że nie bedziesz miał problemów, a może dostaniesz tego nowszego z koncówką GM

Co Ci się działo?
Komu dokładnie zgłaszałeś?
Zresztą dawaj na PW.

O malowanie elementów się nie przejmuj, to nie dziewica

mile_end

ciepło się zrobiło, a że miałem drobne problemy z układem chłodzenia (pewien specjalista połamał mi pływak/wskaźnik ilosci płynu chłodniczego)
przez co, nie wiedziałem ile mam wlać płynu i wystrzeliła mi śruba regulacyjna chłodnicy

także postanowiłem zrobić przegląd układu chłodzenia
-nowy zbiorniczek
-nowa śruba regulacyjna
-nowy termostat
-nowy płyn chłodniczy
-oraz płukanka układu chłodzenia

w dodatku w drodze do mnie jest nowe nadkole
robię auto na tip top, bo fajnie mi się nim jeździ :cwaniak:

tak to wygląda na chwilę obecną
Obrazek

no i żegnam się z zimówkami :hurra:

Dżordż

mile_end napisał(a):

robię auto na tip top, bo fajnie mi się nim jeździ :cwaniak:

I to najważniejsze! :ok:

mile_end

Dawno się nie odzywałem, bo odkładałem kasę na większe mody, a że ostatnio kobitka na parkingu, przerysowała mi zderzak,
wiec decyzja o malowaniu, została podjęta

jako, że jarałem się tematem kolesia z forum co rozebrał e46, w drobny mak żeby zabezpieczyć je dodatkowo przed korozją i ja podjąłem takie kroki
w planach
- dokładne oczyszczenie
- usunięcie wszelkich śladów korozji
- zabezpieczenie całej blachy
- wygłuszenie auta matami

pewnie parę kilo przybędzie ale jestem niezmiernie ciekawy efektu, na chwilę obecną auto zostało już rozebrane, lakiernika mam za 2 tygodnie dopiero, więc, do tego czasu mogę coś sam podziałać
wszelkie sugestie mile widziane co mogę zrobić mając tak rozebrane auto,
jeśli macie jakieś środki antykorozyjne, do profili zamkniętych, do podwozia to chętnie wysłucham waszych doświadczeń

Obrazek