BMW Sport

DanyU, zorganizuj kota, problem będzie rozwiązany raz na zawsze. Dobrze, że tylko tyle popsuły

rozsypywałem po całym garażu, problem zniknął na kilka dni, a wczoraj odrobinę trutki znalazłem właśnie pod maską.. jakaś słaba widocznie u mnie nie było tego problemu do niedawna, bo to garaż tymczasowy, i nie miał drzwi, więc koty i psy biegały sobie wszędzie i był spokój. Teraz mam drzwi, to się szczury zagnieździły pies podobno też odstrasza te paskudy, wczoraj jak grzebałem to wołałem całą zwierzyną plączącą się wokół

To chyba choroba jednak, bo od jakiegoś czasu straciłem zapał związany z tym autem stąd też pomysł na zmianę.. wczoraj natomiast po naprawię tej usterki, o której tak naprawdę nie wiedziałem że jest, a była już jakiś czas, nie odczuwałem jej skutków, znowu zaiskrzyło i z chęcią wsiadam za kierownicę mojego turasa

Ogólnie sierść psów kotów działa właśnie na te małe potworki , , ja miałem towarzyszkę która podróżowała ze mną , i wchodziła za jedna z osłon gdy tylko uchylałem maskę, zawiesiłem troszke siersi pod maska i cudem udało się ją wypędzić w dawnej E46 . Dobrze że nic więcej się nie stało przez uszkodzenie wężyków . Duże zainteresowanie samochodem jeżeli chodzi o sprzedaż ?

niestety nie - u rodziców zawsze był pies, ale dopiero od czasu kiedy pojawił się kot gryzonie wyniosły się. A kot 90% spędza w domu.

poza wężykami nadgryzione miałem odrobinkę plastikowe pancerze kabli, na szczęście kable całe i nic więcej nie znalazłem..

powiem tak, e46 Touring z B25 pod maską nie jest poszukiwanym modelem chyba Poza tym wiem że cena odstrasza, bo ludzie wolą kupić tańsze auto, z na przykład łysymi oponami, starymi elementami układu chłodzenia, bez opłat, i potem dokupić to wszystko za podobną albo wyższą cenę, niż kupić od razu z pakietem startowym i mieć z bani, no bo jak ktoś zapyta ile dał za fure, i powie że 20k a na allegro są po 8k to będzie wstyd

Nikt nie robi takiego pakietu startowego w starym kombi, w tym problem. Jezdzi sie dopoki dziala, potem naprawia i dlatego slabe zainteresowanie Wiesz co masz to trzymaj, 200 koni w kombiaku, glowie rodziny wiecej chyba i tak nie trzeba

Mam ten sam syndrom co Ty. Przy pierwszej e36 modzilem po calosci, milion pomyslow na minute. Przy drugiej modzilem, ale juz wiecej przemyslen przed wcieleniem w zycie. A przy obecnej to z poczatku zrobilem przy aucie tzw. dostosowanie pod siebie, i teraz juz tylko robie przy aucie to co mu faktycznie potrzeba, a jak przyjdzie mi jakas fantazja to mocno rozkminiam, googluje, czy aby nie lepiej odpuscic.

DanyU, nie ma reguły na sprzedaż, bądź cierpliwy ktoś doceni.

dokładnie nie ma reguły, ja sprzedałem nigdzie nie wystawiając ale po okazyjnie cenie. Jak ze 2 miesiące temu sprzedawałem Octavie II to wystawiłem ja za najwyższą cenę na allegro z podobnych ofert i poszła w miarę szybko bo chyba drugi oglądający, tyle że była mocno doinwestowana i po małych zabiegach u Wojtasa i Hansa Także wiem że na zadbane auto trafi się dobry klient który doceni i zapłaci $$$ powodzenia

ja naprawiam nawet jak działa lubię poprawiać fabrykę, co często kończy się tym że jest gorzej, i wracam do fabriki

jak nie, to płakał nie będę.. jak pisałem to mój kaprys a nie przymus, na sprzedaży będę w plecy, a nie zarobię, ale są ważniejsze rzeczy niż pieniądze

Pamiętaj, że lepsze jest wrogiem dobrego

coś w tym jest

Dziś czysto pod maską muszę szybko garaż budować żeby nie było znowu takich akcji

Skoro nikt nie chce mojego doinwestowanego turasa, to inwestujemy dalej

taka paczuszka wczoraj przyszła do mnie



a w niej




Czekam teraz na lepszą pogodę, tak żebym mógł przy okazji spolerować resztę

jak zwykle wszystko na najwyzszym poziomie co jest ze starym ? rdza ?

Na starym od początku były purchle, po oczyszczeniu okazało się że na rancie jest szpachla, dlatego postanowiłem że prędzej czy później go wymienię, bo to jedyny szpachlowany element w aucie, więc trochę mnie irytował

EDIT:

Nie wytrzymałem
Sprawdziłem prognozę, jutro ma być ciepło, więc zmieniłem dziś błotnik





Stary dziad



Spasował się mega fajnie, bez kombinowania, co mnie cieszy bardzo Jutro koniecznie mycie

Good Job, wytrwały jesteś. Też czekam na odwilż bo już paczać nie mogę na swojego brudasa.

kupiles w kolor idealny blotnik? sprzedajacy nie oszukal a kurier nie pogniotl?

Standardowo,lewa strona
Trafiłeś na ori używkę w kolorze w idealnym stanie? Niezły fart.

tFardym trzeba być nie mienTkim

AD/HD, byku1600, niestety tak kolorowo nie jest Szukałem ori błotnika już pewnie z pół roku, niestety nie trafiłem na taki który by nie miał mankamentów Kupiłem więc nowy, polakierowany w kolor, z gwarancją że pasuje idealnie, i co ciekawe, ma ślady montażu, czyli był przymierzany ale na bank nie jeździł na aucie Ale co do kuriera, to nie pogiął a i zapewnienia sprzedającego nie okazały się kłamstwami. Tak więc jestem zadowolony

Skąd ja to znam
Jakiej firmy masz ten błotnik.
Ja kupiłem nowy zamiennik firmy Embo,made in Italy