Witam ponownie. Po sprzedaży moje E34 535i, najpierw był ogromny smutek. Potem przeszło i zacząłem szukać auta na codzień czyli E39 i dokupię ładne E32 do pieszczenia, jak się jakieś trafi. Znalazłem auto dość blisko, okazało się być rewelacyjne. Całe auto jest w ORI lakierze. Środek ładny niezniszczony. Sensowne wyposażenie. Mechanicznie bez zastrzeżeń. Wgnieciony lekko jeden błotnik, zero rdzy nigdzie na całym aucie. Wszystkie szyby oryginalne łącznie z przednią. Jest sekwencja która chodzi super. Reasumując powiem najkrócej: tym jeździ się lepiej, ale E34 było fajniej

Mam auto na co dzień, które jest reprezentatywne, wygodne, ciche i względnie oszczędne oraz niezniszczone i dobrze wykonane.
Przebieg posądzam o prawdziwy: 251000km
Tutaj rozkodowany VIN:
Type
Value
VIN WBADD31010BU39134
Type code DD31
Type 523I (EUR)
E series E39 ()
Series 5
Type LIM
Steering LL
Doors 4
Engine M52
Displacement 2.50
Power 125
Drive HECK
Transmission MECH
Colour OXFORDGRUEN METALLIC (324)
Upholstery STANDARDLEDER/SCHWARZ (N6SW)
Prod.date 1997-10-23
Code
Description (interface)
Description (EPC)
S216A SERVOTRONIC HYDRO STEERING-SERVOTRONIC
S299A LM RAEDER MIT MISCHBEREIFUNG BMW LA wheels with mixed tires
S320A MODELLSCHRIFTZUG ENTFALL Deleted, model lettering
S339A SHADOW LINE Shadow-Line
S416A SONNENSCHUTZROLLOS Roller sun vizor, rear lateral
S428A WARNDREIECK Warning triangle and first aid kit
S438A EDELHOLZAUSFUEHRUNG Fine wood trim
S494A SITZHEIZUNG FUER FAHRER/BEIFAHRER Seat heating driver/passenger
S510A LEUCHTWEITENREGELUNG ABBLENDLICHT Headlight aim control
S534A KLIMAAUTOMATIK Automatic air conditioning
S540A GESCHWINDIGKEITSREGELUNG Cruise control
S665A RADIO BMW BUSINESS Radio BMW Business RDS
S690A CASSETTENHALTERUNG Cassette holder
S704A M SPORTFAHRWERK M Sports suspension
L801A DEUTSCHLAND-AUSFUEHRUNG National version Germany/Austria
Code
Description (interface)
Description (EPC)
S863A SERVICE KONTAKT-FLYER EUROPA Retailer Directory Europe
S879A DEUTSCH / BORDLITERATUR On-board vehicle literature German
Code
Description (interface)
Description (EPC)
S260A SEITENAIRBAG FUER FAHRER/BEIFAHRER Side airbag for driver/passenger
S411A FENSTERHEBER,ELEKTRISCH VORN/HINTEN Window lifts,electric,front/rear
S520A NEBELSCHEINWERFER Fog lights
S548A KILOMETERTACHO Kilometer-calibrated speedometer
S550A BORDCOMPUTER On-board computer
Code
Description (interface)
Description (EPC)
S415A SONNENSCHUTZROLLO FUER HECKSCHEIBE Sun-blind, rear
Tutaj fotki jeszcze z ogłoszenia, jako że nie miałem czasu zrobić foto sesji.







Póki co auto ma zrobione przez poprzedniego właściciela:
-sonda lambda ORI
-czujnik położenia wałka VDO Siemens
-amortyzatory przód bilstein
-tarcze i klocki przód
-akumulator Bosch 72Ah
-świece irydowe
-wymienione łożyska w sprężarce klimy
-wymienione rezystory wentylatora klimatyzacji
-oring na filtrze oleju
-uszczelniacz wału
-wisko
-wtryski benzynowe z rozbitka przebieg 168K
-tuleje pływające tył
-rolki i pasek
-zmienione szkła przednich lamp z ciemnymi kierunkami na DEPO
-twardy wosk 3 letni, możliwe że Carnauba czy coś takiego
Plany na najbliższą przyszłość:
-wymiana uszczelki pod pokrywą zaworów
-wymiana guzików w kluczyku
-są popękane niektóre klawisze sterowania klimatronikiem, więc ich wymiana
-dorzucenia lusterka fotochromatycznego, możliwe że również bocznych
-porządna naprawa blacharska błotnika
-zmiana oleju
-pokombinować coś z felgami.
Aktualne felgi to Rial 16"
Część gratów już kupiona czekam na przesyłki, więc się będzie dłubać na bieżąco.
Auto się sprawuje ok, powoli zaczynam coraz bardziej odczuwać brak mocy w porównaniu do poprzedniczki, ale przynajmniej w miarę oszczędne i silnik szybko się nagrzewa i wskakuje na gaz. Zastanawiam się nad jakimś chipem aby osiągnąć poziom 190 koni tak jak to jest w M50 i M54. Jakieś porady co i jak?
Co do aktualności.
Zakupiony nowy olej full syntetyk Liqui Moly 5w40 i płukanka. Do tej pory jeździło na Petronas 0w40

Zakupione nowe gumki do kluczyków:

Tu przed:

I po wymianie:

Nowe chodniczki w wersji jesienno zimowej - gumowe Petex, sprawdzona wysoka jakość:


Stopery, teraz nic się nie przesuwa:

Czarne letnie chodniczki materiałowe:

I te odporne na pluchę:

Teraz czekam jeszcze na paczkę od Sybira z nową uszczelką pokrywy zaworów, filtrem oleju i jeszcze paroma gratami.
Przyszły w końcu nowe zabawki od Sybira. Trochę to trwało, bo z Niemiec coś długo szło, ale fajna paczka przyszła

Uszczelka pod pokrywę zaworów ORI

Filtr oleju, cały zestaw z uszczelkami ORI

Oryginalny lakier BMW do jakichś zaprawek

Zaślepki śrub na pokrywce na silniku

Schowek na narzędzia zamykany na dziwny patent ze zwykłą metalową śrubą.
Zatem gniazdo gwintowane:

I pokrętło śrubowe:

Do uzupełnienia stanu narzędzi bardzo fajny śrubokręt ORI

Skoro jesteśmy w bagażniku to brakujące spinki tapicerki

Oring do pojemniczka z płynem od wspomagania

Co by samochód nie był mądrzejszy od człowieka, zaopatrzyłem się w instrukcję obsługi.
Gruba kniga, 2x grubsza niż od E34. I podobno jedna z ostatnich dostępnych sztuk. Uff zdążyłem nabyć to do kolekcji.

I na koniec, bardzo fajny grat jakim jest elektroniczna zmieniarka.
Podpina się pod gniazdo zmieniarki, i działa z pendrive i kart pamięci.
Jedyna wada - brak nazw utworów. Poza tym rewelacja

Jutro w końcu wymiana oleju i dalsza relacja z montażu gratów.
Pora też na wymycie auta pod maską żeby było ładnie.
Parę rzeczy do przodu. Od czego zacząć.
Auto już na moich blachach:

Wymieniona już uszczelka pod pokrywą zaworów i olej - Liqui Moly 5w40 pełny syntetyk.
Po zdjęciu pod pokrywą czysto, śladowe ilości syfu:

Wałeczki czyściutkie, aż miło popatrzeć:

Okazało się że palce do świec zapłonowych trochę nadgryzione zębem czasu. Jeszcze ujdą, ale w planach jest wymiana:

Ale co ciekawe to oryginały:

Zamknięcie schowka na narzędzia wyglądało następująco:

Aktualnie jest fabrycznie. Niestety patrzę że nie zrobiłem fotki.
No i po robotach pod maską ładnie umyłem, można jeść
W paru miejscach można jeszcze by poprawić ale i tak jest ślicznie



No i pobawiłem się NCS'em i zrobiłem coś takiego:

Od lusterka z wtyczki potrzebne są piny 10 i 3. Tutaj zapożyczone z innego forum foto z rozkładem pinów we wtyczce.
Generalnie są porady żeby podpinać 3 przewody - plus, minus i sygnał od wstecznego aby rozjaśniało się lusterko.
Wg mnie to do niczego nie potrzebne, więc ograniczyłem się do samego zasilania. Sprawdzone to działa dobrze.

Pacjent:

Zatem tak. Zacząłem montaż od przedłużenia wiązki o około pół metra, co by za krótko nie było oraz oplecenia przewodów taśmą materiałową, aby był porządek:

W tym momencie zdejmujemy zwykłe lusterko. Przekręca się jego mocowanie do szyby o 45 stopni i jest zdjęte.
Następnie trzeba się dostać pod podsufitkę. Zatem odkręcamy mocowanie słonecznika i słonecznik po jednej stronie. Są tam wkręty TORX
Wyjmujemy lampkę spod słonecznika. Od obydwu odpinamy wtyczki.
Dalej sprawdzałem gdzie jest prąd. Potrzebny jest prąd po zapłonie. W efekcie trzeba podłączyć lusterko pod jeden z przewodów od lampki a drugi do przewodów od czujnika otwarcia słonecznika. Plus fioletowy minus brązowy. Nie da się podłączyć tylko pod lampkę, ponieważ obieg prądu jest wyłącznie wtedy kiedy lusterko jest odsłonięte i lampki zapalone. Wg mojego przepisu lusterko działa niezależnie od włączonych świateł, na pierwszej pozycji kluczyka.


Do podłączenia trzeba obrać trochę izolacji z przewodu, i przylutować lub zakręcić przewód od lusterka i zaizolować.


Istotna uwaga. Przy testach może wam nie działać, jeśli robi się w dzień to. Powodem jest czujnik światła z przodu lusterka, aby w dzień nie ściemniało się. Wystarczy zatkać to palcem i można testować.
Coś tam się dzieje. Powoli, jako że specjalnie przy aucie nie ma co robić.
Niedawno dokonany zakup nowego obuwia:


I tu już na felgach na których będę jeździł w zimie.

Było tak:


I już tego nie ma. Błotnik zrobiony, bardzo ładnie. Przy okazji były drobne ślady rudej na klapie przy lampkach od tablicy, oraz jedna kropka na progu. Zostało to wypiaskowane, zabezpieczone i pomalowane.
Wpadły też pomarańczki z przodu. Podziękowania dla dawido_zn za ogarnięcie zamiany. Moje czarne są teraz u niego. Czekam na paczkę z pomarańczowymi bocznymi jeszcze i obaj będziemy mieli komplet jednolitego oświetlenia.



Przyszły w końcu pomarańczowe kierunki. Zatem jutro montaż i będzie spójne auto, i w pomarańczy, tak jak lubię.

Mały update i zapowiedź innego wizerunku auta.
Jak widać wleciały już pomarańczowe kierunki w błotniki, więc etap przywracania jednolitości oświetlenia auta uznaję za zakończony.
Jest mój ukochany od zawsze pomarańcz.
I tak zdałem sobie sprawę że jeszcze chyba nie mam ani jednego foto ze zmiany kół w żadnym z samochodów które miałem, więc tu uwieczniłem

Jutro wrzucę fotki jak się auto prezentuje, bo już się ściemniło nim z myjni wróciłem. A moja "lustrzanka" Nokia nie ogarnie już po ciemku ładnych zdjęć

W międzyczasie zostały wyczyszczone skóry środkami Colourlock, jutro będzie jej konserwowanie.

Obiecane fotki










Wymieniłem termostat, jako że auto sie długo nagrzewało. Jest OK.

Odpowietrzanie. "Kocham to" Oczywiście już umyte i uprzątnięte po tym.

Działalność jakiegoś wuja:

Poza tym została zrobiona konserwacja podwozia. Niestety nie mam jeszcze fotek. Ale wszystkie nadkola, cała podłoga, pod wszystkim osłonami zostało zakonserwowane.
Jak auto było na podnośniku, jakieś stare wycieki zostały umyte zmywaczem, potem osuszone. Będzie się obserwować czy nic się nie dzieje dalej.
Plany na najbliższą przyszłość:
-dokładka lub zderzak alpiny. Zastanawiam się czy kupować ORI, czy laminata z allegro. Różnica pieniężna spora. Jeśli ktoś zetknął się z tymi dokładkami byłbym wdzięczny za opinię.
Kolejny plan to felgi. Rozważam 2 rodzaje Alpin i S65. Te nowsze pewnie bym kupił DARE

Mam VT zrobiony, ale każda z tych felg wygląda tak dobrze, że dylemat jest.



Mały update.
Auto dzielnie pokonuje kilometry. Zimą jednak okazuje się gorsze od E34, bo tam co najwyżej centralny nie chciał zatrybić, a tutaj nagminnie przymarzają szyby i czasami zamki w drzwiach przez co trzeba z nimi walczyć aby zamknąć.
Z racji tego iż brakowało mi ogrzewania na wolnych obrotach, a po sprawdzeniu w INPA był błąd: auxiliary water pump, wleciały "nowe" elektrozaworki z pompką. Póki co wydaje się być dobrze.

Z racji iż doskwierał mi zbyt krótki podłokietnik, dzięki pomocy kolegów z forum dowiedziałem się że występuje przesuwany. Więc zakup:


Niestety jak w każdym, uchwyt pokryty gumą zadziera się i jest podrapany. Zatem obłażącą gumę usunąłem do końca, w efekcie wygląda bardzo dobrze.
Przed:

Po:

I jeszcze takie pytanie. Mam ciągle ponawiający się błąd dotyczący wtryskiwacza. Może jakieś sugestie co i jak, bo niezbyt wiem jak to zinterpretować. Engine roughness na tym cylindrze jest 0.00 więc wychodziło by ok z tego co wiem:

Dzięki koledze
Lipper wpadnie do mnie hak holowniczy westfalii z całą wiązką i dwoma niezgubionymi jeszcze kluczykami do głowicy:



Poza tym podstopnica w lepszym stanie:

I uszczelka lewej lampy która się uwzięła żeby parować:

Reszta fantów w trakcie zamówień i przesyłek.
Kilka rzeczy zrobione.
Zakupione u
Marcina gumy bagażnika:

I już zamontowane:

Niestety jedno mocowanie w wykładzinie okazało się peknięte i przedmiotu nie utrzymuje bo się wyciąga, ale już to zamówione w nadchodzącej paczce od
SybiraWymieniłem olej w skrzyni biegów oraz w dyfrze. Niestety brak foto z wymiany. Przy okazji zamiast tego silnik został od spodu umyty zmywaczem ze starych jakichś wycieków i prowadzona jest obserwacja czy wszystko ok.

Było:

Jest filtr powietrza KN:

A z racji iż kupiłem używany dodatkowo zestaw KN do czyszczenia filtra:

Filtr w tym momencie się suszy po myciu i oczekuje na aplikację olejka. Po zamontowaniu do przetestowania jest różnica na spory plus w stosunku do filtra papierowego nieznanej mi firmy.
Dodatkowo od
Kamila zakupiłem plik ze zmodyfikowanym wsadem do sterownika silnika, który miał w swojej poprzedniej 523i. Troszkę jakby lepiej chodzi auto, wydaje się bardziej elastyczne, także dziękuję za to Kamil i się cieszę że wszystko przebiegło pomyślnie (możliwe usmażenie sterownika).
Dzisiaj po umyciu auta stwierdziłem, że zrobie mu kilka zdjęć, bo długo to było zaniedbywane. Niestety po umyciu przy wycieraniu zaczął mnie szlag trafiać ile rys wszędzie się pojawiło po zimie. No cóż. Życie. W międzyczasie oczekuję na paczuszkę od Sybira i działam dalej









W międzyczasie doszła paczka od
Sybira, serdeczne dzięki za jak zwykle najlepszej klasy obsługę.

Uszczelka przedniej szyby. Stara sparciała. Jak tylko zrobi się ciepło, biorę się za wymianę.

Guma dolotu. Przy wymianie elektrozaworków, okazało się że stara jest popękana trochę. I że zrobiła się plastikowa.

Kolejne elementy układanki do montażu haka holowniczego. Wzmocnienie zderzaka pod zaślepkę.

Klapka haka holowniczego

To już widzimisię. Mocowanie tempomatu jest pordzewiałe co mnie irytuje, więc nowe


Zaślepka śrubki mocującej kieszeń z narzędziami:

Coś co mnie mocno cieszy. Cały komplet, właściwie wszystkie elementy wybieraka biegów. Cel - całkowite zniwelowanie luzu na lewarku. Nie jest mocno duży, ale ostatnio się najeździłem nowiutkimi samochodami prosto z taśmy to mnie zaczęło mocniej wkurzać


Spinki mocowania osłony wentylatora chłodnicy

Zestaw jakichś potrzebnych spinek i wkrętów, co gdzie brakuje. W nadkolu, gdzieś indziej itd.


Zaczep gumy porządkowej w bagażniku. Mój okazał się być lekko ułamany i niefunkcjonalny.

Na koniec coś dla duszy po skończonej robocie, kilka katalogów do poczytania

Wymiana gumy dolotu. Porozbierane. Syf. Trzeba umyć po zimie. Aczkolwiek na jesień było myte i nie wiem skąd tyle piachu tu pod maską przy tej ilości osłon. W E34 tego nie było.

Było:

Porównanie w trakcie:

Jest:

Nowe filterki do gazu:

Stary kontra nowy:

Przy okazji gaz został wystrojony. Chodzi duużo lepiej teraz.
Było uszkodzone mocowanie:

I jest nowiutkie całe:

Wymieniona podstopnica z połamanej na całą:

Wpadł nieuszkodzony przycisk klimatronika, który wypadał. Przy tym śmieszna akcja. Wsiadam ze znajomym do auta, najpierw wyjmuję stary przycisk, a on się tak patrzy i mówi: pewnie zaraz drugi z kieszeni wyjmiesz

Zgadł


Krasek zwrócił mi uwagę że mam niewłaściwy olej do skrzyni wlany przy wymianie. I faktycznie na zimno ciężko wchodzą biegi. Zatem kupiłem właściwy Castrol Syntrans B 75W. Teraz tylko nigdzie nie mogę kanału obczaić aby go wymienić. U każdego zajęty...

No i ostatnio jak auto było na podnośniku zauważyłem, że mam poparciałe tylne elastyczne przewody hamulcowe. Zatem nówki TRW:

I przy okazji nowy płyn hamulcowy:

Dzisiaj zmieniłem ponownie olej w skrzyni biegów. Zobaczymy rano co będzie, póki co jest ok. Weszło coś około 1.2-1.3 litra.
No i tym razem udostępnienie kanału się udało, więc w końcu zrobiłem wymianę elementów wybieraka biegów. Wrednie i opornie szło, ale się udało.
Zatem zaczynamy, zdejmujemy gałę:

Wyjęty wodzik, wyierak i reszta gratów:


Stare łożysko:

I już nowe łożysko:

I tulejka nad której wyjęciem musiałem się trochę pogłowić:

Całość operacji zakończona powodzeniem i rękami które nie dają się odmyć nawet płynem do mycia silników.
Wrażenia. Luz około 0.5-1.0cm na boki jest nadal. Aczkolwiek całość chodzi znacznie sztywniej i precyzyjniej.
Nie ma róży bez kolców. Miałem wymieniać elastyczne przewody hamulcowe tylne, lecz dopatrzyłem, że mam zardzewiałe przewody hamulcowe metalowe.

W związku z tym będę je wymieniał, a resztę zrobię przy okazji (płyn i przewody gumowe).
Teraz porada do was. Czy lepiej rzeźbić przewody miedziane, będą wieczne, czy zakupić gotowe stalowe w ASO. Zdaje się elementy nr 3 i 4?
Cenowo wyjdzie w miarę podobnie za materiał, trochę taniej za miedź, trochę drożej za montaż za to pewnie, ale łatwiej będzie to z kanału zrobić.
Trochę się działo, ale zaktualizuję fotostory później.
Na razie najnowszy nabytek:
Jedna sztuka ładniutka:

Pozostałe 3 już niestety w takim stanie:

Czeka mnie polerowanie rantów i odświeżenie śrubek. Na srebrno jak są, lub na złoto, do zielonego by pasowało.
Dobra. Kilka rzeczy zaktualizuję.
Auto dostało się w ręce
PLOTKA w Białymstoku, gdzie zrobił korektę lakieru.
Tak było przed:




No i po kuracji:








Lakier trochę przeszedł, więc głębsze rysy pozostały, ale lśni pięknie, jest lustrzany. Wszystkie swirle, drobne ryski itd zostały zlikwidowane. Dobre podejście do sprawy i pacjenta.
I któregoś deszczowego dnia po pracy, na gładkim lakierze fajnie się deszcz skropelkował:


Kolejna rzecz. Dotarła mi z malowania zaślepka haka:

Więc zabrałem się za montaż zakupionego wcześniej żelastwa.
Zacząłem od demolki:


Trzeba było trochę śrubek odkręcić i pozbyć się odbojników (są na sprzedaż)

Zrobić małe cięcie w belce:

Założyć wzmocnienie zderzaka:

No i to co bolało mnie najbardziej... Zrobić otwór w karoserii aby przeprowadzić wiązkę.
Co ciekawe, otwornica się poddała... Dobrze że miałem dobre ostre wiertło fi4 to raz przy razie i potem bokiem, aby wykonać otwór fi40mm. Potem konserwacja brunox i smołą do podwozi oraz przeprowadzona już wiązka:

No i tworzenie otworu w zderzaku na klapkę. Niestety brak jakichkolwiek oznaczeń gdzie ciąć. Musiałem duużo mierzyć, oraz robić przymiarki. W końcu udało się wyciąć dobry otwór i klapka idealnie pasuje. Niestety noc złapała i brak foto. Będzie przy okazji.
Felgi trochę odmyłem z grubsza, ale jeszcze spróbuję użyć środka w stylu IRON X, jako że DIMER wymiękł trochę:
Były:


Są:


W takim stanie poszedłem przymierzyć je do auta, jak będą leżeć.
S33 VS S5 RC



I oba kółka z jednej strony już:



Mi się podoba. Jak zregeneruję śrubki i spoleruję ranty będzie bajka.
Aby nie było tak różowo (bo to tylko 4x8J) ukazują się takie braki szerokości:




W związku z powyższym i pomiarami będą dystanse 17 i 20 mm. Od razu ze zmianą otworu centrującego na felgę, aby mieć uniwersalne.
Jako że nie chcę mieć większych szpar w nadkolach niż na 16" oponę przewiduję na 225/50R17. Bo na tych 17 się zrobiła koza (235/45R17 VS 225/55R16)
Na chwilę obecną felgi rozkręcone.
Mam teraz taką fajną miseczkę śrubek, tylko niezbyt mam pomysł gdzie dać aby najszybciej i za rozsądną kasę odnowili.

Rotor z jednej wyjęty, pozostałe trzeba będzie wycisnąć na prasie.

Po 5 minutach ze środkiem 3V3 (rewelacja!!) lakier wyglądał już tak:

No i oczyszczony z tej jakby folii:

Tak jedna felga przygotowana jest do polerki. Jeszcze tylko zdjąć opony i można w pełni działać.
Opony na sprzedaż za ile kto da. Jestem w stanie wysłać za jakieś 50zł. Fulda rok 2010, wszystkie po 3mm. Bez uszkodzeń jakichkolwiek.
CDN...
Auto jeździ. Ostatnio wskoczył taki fajny przebieg:

Do felg zakupiłem opony jedynej słusznej marki, czyli Continental Sport Contact 3 rok w rozmiarze 235/45R17 w bardzo ładnym stanie.


Niniejsze oponki mają fajny bajer jakim jest powłoka wewnątrz, która uszczelnia oponę w razie przebicia. Taki klaister. Nazywa się to Conti Seal jakby ktoś chciał poczytać:

Przyszły też dystanse do felg 17 i 20mm. Dystanse mają kołnierz na felgę 72,5mm czyli od normalnych BMW. W przyszłości będzie można założyć dowolne felgi, czy też dystanse, do dowolnego BMW:

Oczywiście do tych dystansów konieczne są pierścienie centrujące:

Śrubki dałem do ocynkowania w celu odświeżenia. Może szału nie ma, ale jest schludnie i nie ma rdzy, a cena 50zł za komplet jest świetna. Tak to wygląda:

No i wypolerowałem jedną felgę:

Przymierzyłem na próbę rotor i pojedyncze śrubki:


I całokształt:

To była ta najlepsza felga. Teraz czeka mnie niestety takie coś z wżerami:

Roboty będzie, ale wiem jaki efekt można osiągnąć, więc mnie to zachęca do pracy

Na chwilę obecną wżery są już z jednej usunięte, w efekcie czego wyglądałem jak górnik. Ale już z górki będzie.
Do felg planuję chromowane wentylki.
Po zrobieniu rantów pozostanie jeszcze dokładnie domyć rotory z pyłu oraz oczyścić bębny.
Poniżej dowód amelinowej ręki, że nie próżnuję, hah. Kolejna felga już wyprowadzona z wżerów, jeszcze seria wodnych papierów i będzie gotowa.


W międzyczasie, dzisiaj rano było małe reunion z kolegą ze studiów i wtedy sąsiadem: Matt_GT.
Dwa brudasy i porównanie lamp przed i po FL.






Doszły chromowane wentylki:

Szuwaks Iron Zero, którym odczyściłem rotory i bębny. Poza paroma rysami, rotory jak nowe.

Rotory przed i po:



Bęben w trakcie czyszczenia:


Foto porównawcze po polerce, przed i po:

Felgi gotowe:

I na aucie. Tutaj tył z dystansem 20 (ale za bogato).

Przód za dnia, dystans 17:

I foto całości. Przód aktualnie 20mm a tył wcale, ze względu na podróż w pełni załadowanym autem w 5 osób.

Sesja porządna nastąpi. Jak dla mnie wygląda rewelacyjnie. Aby tylko dopasować lepiej dystans z tyłu.











I tutaj foto z boku. Z przodu dystans 20mm ET0 Z tyłu bez na chwilę obecną, ET20.

Dzisiaj zamontowałem w końcu uszczelkę przedniej szyby. Nie zrobiłem fotki starej, ale dosłownie się kruszyła w rękach, aczkolwiek jeszcze "była", a po bokach w nawet całkiem niezłym stanie. Dzisiaj u kolegi widziałem, coś co kiedyś nazywało się uszczelką, jako że dookoła zostało tylko wypełnienie aluminiowe. Gumy brak

. Więc u mnie nie było jeszcze źle. Ale ma być jak należy.


Do montażu popsiukałem silikonem w sprayu, wchodziła praktycznie sama ta uszczelka. Malina.
Skoro byłem przy uszczelkach, wymieniłem w końcu uszczelkę lampy, która mi parowała. Moja nie była niby zła, ale nie wiem. czy ori czy nie, bardziej pianka niż guma. Tak czy inaczej miałem lepszą to wymieniłem. Poza tym odkryłem powód parowania (prawdopodobny) - guma dookoła wtyczki żarówki, nie była założona na klosz całym obwodem. Powinno być lepiej.


No i wyjąłem i wyczyściłem wtryskiwacze gazowe, jako że ostatnio niezbyt dobrze działają. Będą albo wtryski do wymiany, albo reduktor. Objaw: na niedogrzanym silniku auto bardzo mocno szarpie, robi kangurka, przy ruszaniu potrafi zgasnąć. Mam przez jednego speca obstawiany reduktor (niby nie trzyma ciśnienia, bo z 1.2 potrafi spaść do nawet 0.7) a drugi obstawia wtryski. Zobaczymy co będzie.








Była wolna chwila, więc postanowiłem skończyć montaż haka, czyli pociągnąć instalacje elektryczną.
Po zdjęciu kanapy, ukazał się poniemiecki jeszcze brud i bogactwo. Drobne zabawki dziewczęce, spinki do włosów, tyle kruszyn że dzieci z Afryki bym nakarmił i 1,5 euro oraz 50 fenigów.

Z kanapy wystawał kawałek papierka, bardzo się z niego ucieszyłem, w końcu go mam



Wracając do haka, instalkę poradziłem sobie zamontować, jak na razie wszystkie światła działają, gdzie przy niekompletnym montażu nie działały wcale, więc wszystko powinno być ok. Podziękowania koledze Lipper bodajże za towar i kilka porad co do czego.
W trakcie montażu zwróciłem uwagę, jak bardzo przemyślane są te auta. Wiązka przewodów schowana pod osłoną elegancko, ale chcąc przeprowadzić kolejny, nie trzeba nic rozbierać w tej kwestii, tylko wystarczy wykorzystać dodatkowy kanalik z zaczepami. Bajki.















































Za dużo się aktualnie nie dzieje, ale zrobiłem wstępną przymiarkę do polerki lamp i kilka aktualnych fotek.
W najbliższych planach mam zakup trochę chemii do auta i dalsze zadbanie o lakier.












Wspólne nocne fotki E32 i E39 i nauka obsługi aparatu





































A teraz zgadnijcie co będę robił całą sobotę



Dzisiaj padało. Potem padało. Później też padało. Ale Bóg dał parę godzin gdzie nie padało i wymyłem auto, nałożyłem politurę i wywoskowałem. Poniżej efekty.


I zgadnijcie co się stało jak tylko wróciłem do domu. Też padało

Więc od razu test powłoki.



Alpina vs Mpak


















Mała aktualizacja.
Stwierdziłem, że lampy mogę zrobić trochę lepiej. Wcześniej zaczynałem od papieru 1200 teraz robiłem od 600 w górę. Jest sporo lepiej. Przy okazji zrobiłem już obydwie, poprzednia lampa kierowcy była na próbę.
Więc przed:



W trakcie:


Efekt prawej, bo lewej zapomniałem cyknąć


No i podziwianie mojej pracy i zielonej


W międzyczasie przyszła paczka od Darexa. Durna poczta zamiast zostawić awizo trzymała mi 2 tygodnie! Skandal.
Zatem nowe wycieraczki szyby przednie, nowe końcówki przewodów zapłonowych i rolka SKF do klimy.

Stara i nowa (Bremi ori różni się lekko od Boscha):

Świeczka irydowa Denso, w ładnym stanie. Szkoda że tylko jednoelektrodowa.

No i wymiana po nocy na parkingu. Już zapomniałem jak to jest.

To auto jest w tak dobrym stanie, że prawie nie ma co przy nim robić. Niestety jak mówię to postanowiła pokazać że jednak pozwoli mi coś przy sobie porobić i strzeliła focha. Raz ma dobrze raz nie pracuje na 3 cylindrze (angine roughness w INPA na poziomie 8-10K).
Podmieniałem miejscami na cylindrach świece, wtryskiwacze, cewki. Cały czas albo wszystko działa dobrze, albo lipa na 3 cylindrze. W tym momencie przychodzi mi tylko do głowy jeszcze błąd sterownika silnika. Podobna sytuacja była chyba u Krzyśka_E34. Dzisiaj wgram na nowo mapę silnika, zobaczymy co się będzie działo.