BMW Sport

Nooo widze że dbasz o Buśke;p
Daj troche na glebe i koło z rantem<3 i będzie malina:)

masa pracy wykonana

Powiedz jak poradziłeś sobie z nie powracającym lewarkiem zmiany biegów ?

Z tym problemem wyszło trochę zamieszanie bo dostałem nową tulejkę, zabezpieczenie, pokrywkę uszczelniającą i sprężynę od nie tej skrzyni. W mojej tam nie ma zestawów naprawczych czy nawet w ogóle samej tulei nowej.

Oto moja skrzynia (S5D 250G):
http://www.realoem.com/bmw/showparts.do ... g=23&fg=15

Na szczęście elementy nr 6 i 7 + sprężyna od 5 biegu (nr 9) pasowały bez problemu.

A problem znikł kiedy wyjąłem bolec nr 10 i przeczyściłem go papierem ściernym wodnym.

Także jeżeli posiadacze skrzyni S5D 250G mają problem z nie powracającym lewarkiem to wydaje mi się, że wymiana elementów NR 6, 7, 8, 9, 10 + nowy olej i będzie po kłopocie.

Tutaj ładnie przed samym końcem podstrony 1 fotorelacja o co chodzi:
http://forum.e46fanatics.com/showthread.php?t=809427

Edit:
Możliwe, że ta tuleja naprawcza od skrzyni ZF pasuje także do skrzyni GETRAG, bo jest coś o tym wspomniane na 4 podstronie w powyższym linku ale głowy nie dam sobie za to uciąć.

Mam nadzieję, że nie zagmatwałem tego trochę.

Dziś dostałem tak oto pięknie zapakowaną paczkę od kuriera.


A te przyciski automatycznie mówią z czym mam aktualnie do czynienia:


Oczywiście mowa o grzanych dupach.

Tapicerkę mam taką samą jak w tych fotelach. Tylko fotel od kierowcy jest troszkę przetarty więc będę musiał robić przeszczep ze swojego aktualnego.

Tylko teraz się tak zastanawiam bo u siebie mam pompowane lędźwie więc albo przekładam maty grzewcze do swoich foteli albo do tych dokładam pompowane lędźwie + wymieniam górną część tapicerki fotela na swoją nie przetartą.

Nie wiem co by było prościej i szybciej.

Kawałek czasu temu bawiłem się w przekładanie tapicerek między dwoma kompletami siedzeń i powiem Ci, że masz farta, że to nie są sporty
Najprościej jest zrobić tak: skoro na swoich stelażach masz te woreczki na powietrze do pompowania, to zostawiłbym je tam i na te stelaże przełożył tapicerkę z matami. Wtedy wszystko jest plug & play. Piszesz jednak, że te które kupiłeś są przetarte, tylko pytanie czy siedzisko, czy oparcie też. Napisz dokładnie, która tapicerka jest lepsza... ta kupiona czy Twoja obecna. Chodzi mi dokładnie o każdą część. W kwestiach podłączenia też nie widzę problemu

Moja obecna tapicerka w aucie jest lepsza niż ta która dostałem.
W tej z angola do wymiany tapicerki jest fotel kierowcy (czyli w europie byłby to fotel pasażera). Natomiast fotel pasażera może zostać bo nie jest powycierany (czyli w europie byłby to fotel kierowcy).

Do wymiany w fotelu kierowcy od angola kwalifikuje się na pewno oparcie. Siedzisko jest ok więc można je zostawić.

Zauważyłem jeszcze jedną różnicę. Tzn. te fotele od angola nie mają z tyłu tej siateczki żeby pasażer z tyłu mógł sobie coś tam powkładać a u mnie są więc wolałbym te od siebie.

Wyczytałem ponoć, że maty grzewcze są zszyte na stałe z tapicerką. i teraz nie wiem czy da rade to przełożyć.

Wybebeszyłem oparcie tego fotela podgrzewanego w którym tapicerka jest do wymiany. No i tak jak myślałem mata grzewcza jest zszyta z tapicerką.

Macie jakiś pomysł jak ją oddzielić od tapicerki żeby jej nie uszkodzić?

Myślałem żeby żyletką delikatnie szwy odcinać? Mozolna praca ale może coś by z tego wyszło.

A tak przy okazji to jak sprawdzić czy mata grzeje wszędzie? podłączyć normalnie pod + i - do aku 12V i dotykać paluchem gdzie ciepło a gdzie zimno?
Niecałe pół godziny walki z żyletką i mata odizolowana od tapicerki ufff.








Teraz powstał kolejny problem a mianowicie jak ją założyć i przymocować w drugim fotelu

Poczytaj albo zapytaj Incoming to robił, jemu chyba tapicer wszywał. Maty możesz sprawdzić na krótko tylko uważaj żeby ich nie przegrzać.

Ok dzięki za info. Niestety prace z grzanymi dupami przystopowały z braku czasu.

Jedynie przyszły wczoraj do mnie nowe części:
- 2 szt. łączników stabilizatora MEYLE HD
- Olej Valvoline SYNPOWER 75W-90 (do dyfra)
- Słynna tuleja NR. 9 MEYLE HD
- 2 szt. wtyczek do przycisków od podgrzewanych foteli (nie mam wiązki elektrycznej więc będę musiał tworzyć)

Jutro wybieram się także na darmowy pierwszy przegląd instalacji LPG. Zrobiłem już ponad 1500 km na LPG więc najwyższy czas. Sam w domu podłączyłem się fejsem i wiem, że wszystko jest ok no ale niech w książkę serwisową od LPG walnie pieczątkę.

Witam po małej przerwie
Praca z podgrzewanymi fotelami niestety przystopowała ale za to wyjąłem dyferencjał i co nie co wymieniłem-odnowiłem.

Wymieniona została nieszczęsna tuleja NR9 na MEYLE HD.
Pomalowałem całe sanki na nowo bo były pordzewiałe (2 warstwy Brunox Epoxy + czarna farba). Brunox ładnie "zjadł" rdzę i zrobiła się czarna.
Obecnie czekam żeby sanki dobrze wyschły no i skręcamy wszystko do kupy.
Odrestaurowałem także troszeczkę dyferencjał. Właściwie to bardziej kosmetyka bo dyferencjał suchutki. Ani kropelki oleju, nic się nie poci itp. wszystko pięknie trzyma. Flansze z zewnątrz były pordzewiałe więc wyczyściłem z rdzy a na resztę dałem znowu Brunox Epoxy + czarna farba. Wymieniłem także olej no nowy. Stary był już czarny. Został zastąpiony Valvoline SYNPOWER 75W-90 o pięknym złotym kolorze.

Przy okazji dowiedziałem się, że mam przełożenie 3,45 a więc takie samo jak w poprzedniej E36 M50B20NV z 1991r.
Przeczyściłem także mocowania gum stabilizatora tylnego bo były w tragicznie zardzewiałym stanie. No i oczywiście znowu Brunox Epoxy + czarna farba.
Do tego przeczyściłem i przepłukałem w benzynie resztę elementów żeby pozbyć się wszelkiego syfu.
I na razie to tyle. Czekam aż wyschną sanki i montujemy.

EDIT:
Wszystko już zamontowane. Zrobiłem jazdę próbną i jest. Wszystko od spodu pięknie zabezpieczone czyli tak jak lubię. Teraz czas na

Wszystko ładnie pięknie ,prace idą do przodu,tylko mam prośbę ,nie używaj tempo
Tempo jest dobre na jeden dzień na giełdę, potem powychodzą rysy

Dzięki za sugestię Wiesz co generalnie to nie używam tylko raz użyłem przed nakładaniem wosku.

Jutro mam przedzwonić do lakiernika, gdyż umawiam się na pozbycie się kilku purchli dosłownie wielkości paznokcia u najmniejszego palca albo i mniejsze. Nie znajdują się one w nadkolach ani na rantach drzwi. Jeden jest na tylnym pasie pomiędzy klapą a zderzakiem, drugi mały od kamyszka na masce z przodu, trzeci pod lampkami od rejestracji tył i czwarty tył lewy pod osłoną wewnętrzną (tą czarną) progu.

Oczywiście do tego dojdzie polerka mechaniczna + nałożenie twardego wosku.

No i potem może się wezmę za te podgrzewane fotele w końcu.

Witam po krótkiej przerwie.

Dużo się nie działo powiem wam. Postanowiłem jedynie usunąć zbędny zawór dławiący CDV (Clutch Delay Valve) z układu hydraulicznego sprzęgła.

Więcej info na temat tej dupereli znajdziecie tutaj (pozwolę sobie zamieścić link z innego forum):
http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic. ... 0&t=157252

Tak to wygląda:



Pewnego dnia wpadli do mnie znajomi na wymianę oleju i zaprogramowanie kierunków w NCS Expert więc przy okazji zrobiłem kilka foto.







Począwszy od ojca czarnej E36 M43B18, M47D20, M52TUB20, upalane M52TUB28

Niestety ale przepalił mi się wydech przy katalizatorach i "pierdzi" na rozgrzanym silniku.... A mam tą wersję z kolektorem wydechowym połączonym z katalizatorami więc dostęp jest tam bardzo ubogi.... inaczej dawno bym to już naprawił.

Wczoraj przyszedł najwyższy czas na zimowe ogumienie. I chyba dobrze trafiłem bo dzisiaj już za oknem śnieg u mnie. Także teraz stoi na ori felgach stalowych z ori kołpakami.

Trzeba by zaktualizować galerię bo trochę przy aucie się dzieje.

Po pierwsze w końcu kupiłem podłokietnik skórzany w świetnym stanie.



Brakowało do niego śrub montażowych ale nie stanowiło to problemu. Kilka minut i już mamy gotowe śruby.



Wersja rozbebeszona




I podłokietnik już na miejscu z zasłużoną zupą chmielową


Przyszła i kolej na wymianę filtra paliwa


Stary filtr był jeszcze oryginalny więc trzeba było opaski potraktować WD-40


Przy okazji mała kontrola skrzyni biegów. Ale wszystko cyściutkie i suchutkie czyli tak jak lubię.


Następnie wziąłem się trochę za podgrzewane fotele... (topornie mi to idzie no ale może kiedyś damy radę hahaha) Wyjąłem tapicerki z foteli od anglika. Teraz trzeba je zamontować do moich foteli w aucie.


Potem przyszedł czas, żeby dołożyć sobie ringi CCFL. A wszystko to dzięki koledze Kubusiek007 którego serdecznie pozdrawiam. Miały być ringi żółte ale trafiła się mega okazja od kolegi więc nie ma co wybrzydzać.





Postanowiłem również przeczyścić nagrzewnicę:

Ale najpierw trzeba się było do niej dokopać. Więc znowu w aucie rozpierducha.




I już ją mamy na zewnątrz.


Wewnątrz potraktowałem ją płynem do czyszczenia chłodnic Valvoline + domowy sposób czyli gotowany ocet.


No i nie powiem bo trochę syfu ciemnego z niej wyleciało po tej operacji:


W między czasie dokładne mycie autka z wszelakiego syfu:





Kilka osób namawia mnie do białych kierunków ale moim zdaniem pomarańczki pięknie się przy tym kolorze prezentują więc jak najbardziej zostają.



Kupiłem sobie żółtą folię i postanowiłem okleić halogeny. A więc mamy Yellow Hella hehehehe Halogeny okleja się tragicznie... dużo poleciało w trakcie oklejania a i tak nie jest idealnie.


Halogeny oklejone i zamontowane już w aucie ale aktualnie autko wjechało na kanał ponieważ jestem aktualnie w trakcie wymiany chłodnicy na nową + nowy zbiorniczek wyrównawczy. Wszystko było jeszcze oryginalne z kwietnia 2000 roku. Niestety zbiorniczek był pęknięty (to ponoć tradycja w E46). Dopiero kiedy go zdemontowałem zauważyłem malutkie pęknięcie wielkości włosa przez które dostawało się lewe powietrze. Chłodnica nie przeciekała nigdzie no ale miała już słynnego banana więc nawet się nie wahałem z jej wymianą.

Tak wyglądała od strony silnika po zdemontowaniu wszystkiego od strony chłodnicy klimy. Nic a nic nie ciekło. Było tam dużo syfu w postaci robactwa, liści itp.



Postanowiłem również profilaktycznie przeczyścić elektrozawór od nagrzewnicy:




Dzisiaj doszły do mnie wszystkie części czyli:


-nowa chłodnica NISSENS
-nowe o-ringi chłodnicy NISSENS
-nowy zbiorniczek wyrównawczy MEYLE
-nowy korek zbiorniczka 2.0 Bar MEYLE
-nowy odpowietrznik MEYLE

Poskładałem wszystko w domu do kupy i teraz wygląda cacy.


Jeżeli pogoda na to pozwoli to jutro biorę się za montaż tego wszystkiego do auta.

Witam ponownie wszystkich zainteresowanych.

Dzisiaj poskładałem wszystko do kupy. Wszystko pięknie śmiga. W aucie sauna jak damy na 32 stopnie.
Muszę wam powiedzieć, że trochę się zawiodłem na firmie Meyle bo dostałem niesprawny korek od chłodnicy... Może akurat trafiłem na trefny egzemplarz 1 na 100. Po prostu korek nie trzyma ciśnienia w ogóle. Tzn. na zgaszonym aucie kiedy zaciskamy wąż od chłodnicy słychać jak syczy spod korka. Na odpalonym nie tworzy się ciśnienie w ogóle więc nie da rady tak jeździć. Zabrałem sprawny korek od ojca E36 318i i jest git. No a ten będziemy reklamować do sprzedawcy w takim razie.

Kilka foto zanim zamontowałem chłodnicę:




Przy okazji zrobiłem fotki z żółtymi halogenami. Mi się podoba. Dla mnie efekt jest





Jak na razie to tyle w temacie.

fajnie działasz

Tylko z przodu troche za kolorowo jest a tak to fajnie ,ze tak auto ogarniasz

tak jak kolega Frolik1, napisał nie za kolorowo teraz z przodu??
masz bardzo fajne podejście do swojego auta pozazdrościć tylko bo widać że jest dopieszczona mechanicznie, co do chłodnicy to moja przed wymianą też tak wyglądała

widać, że to twoje oczko w głowie i zabierasz się nawet za majmniejsze szczegoły
co do przodu, albo pomaranczowe kierunki albo zolte halogeny inaczej zrywaj bo naprawde nie pasuje. pozdro i zapraszam do siebie

Superancko zebym ja mial zawsze aparat co sie w aucie dzieje hehe

co do migaczy pomarancze mega pasuja do tego koloru!