BMW Sport

Witom
Żeby było po forumowem to wrzucam rozkodowany vin
Close Vehicle information
Type

Value

Type code AP71
Type 320D (EUR)
E series E46 (3FL)
Series 3
Type TOUR
Steering LL
Doors 5
Engine M47DO1
Displacement 2.00
Power 110
Drive HECK
Transmission MECH
Colour BLACK SAPPHIRE METALLIC (475)
Upholstery STOFF FLACHGEWEBE LEINEN/ANTHRAZIT (E4AT)
Prod.date 2001-12-12

Close Options
Code

Description (interface)

Description (EPC)
S249A MULITFUNKTION FUER LENKRAD Multifunction f steering wheel
S261A SEITENAIRBAG FUER FONDPASSAGIERE Side airbags for rear passengers
S279A LM RAEDER/STERNSPEICHE 45 BMW light-alloy wheel star spokes 45
S302A ALARMANLAGE Alarm system
S320A MODELLSCHRIFTZUG ENTFALL Deleted, model lettering
S386A DACHRELING Roof railing
S441A RAUCHERPAKET Smoker package
S473A ARMAUFLAGE VORN Armrest front
S481A SPORTSITZE FUER FAHRER/BEIFAHRER Sports seat
S488A LORDOSENSTUETZE FAHRER/BEIFAHRER Lumbar support, driver and passenger
S520A NEBELSCHEINWERFER Fog lights
S534A KLIMAAUTOMATIK Automatic air conditioning
S550A BORDCOMPUTER On-board computer
S650A CD-LAUFWERK CD player
S661A RADIO BMW BUSINESS Radio BMW Business (C43)
Code

Description (interface)

Description (EPC)
S710A M LEDERLENKRAD M sports steering wheel, multifunction
S863A SERVICE KONTAKT-FLYER EUROPA Dealer List Europe
S877A UEBERKREUZBEDIENUNG ENTFALL Omission of non-combined operation
S886A HOLLAENDISCH / BORDLITERATUR On-board literature, Dutch

Close Standard equipment
Code

Description (interface)

Description (EPC)
S548A KILOMETERTACHO Kilometre speedo
S832A BATTERIE IM KOFFERRAUM Battery in luggage compartment
S851A SPRACHVERSION DEUTSCH Language version German

Sledze forum od jakiegoś czasu czerpiąc inspirację do własnych zmian przy samochodzie ale postanowiłem iż czas pokazać swojego "pokraka" in progress.
Po krótce o histerii mojego e 46
Zakupione w marcu 2013 r. Nie szukałem bmw bo jakoś mnie nie pociągały ze względu na swój stygmat dresiarza. Chcicałem być wierny marce i zakupic kolejnego forda lecz po paru miesiącach nic kompletnie nie znalazlem. Szukałem alf 156fl 1,9jtd, volvo v40, focus mk2, pug 407, i pare innych. Bmw wpadło ponieważ sąsiad koleżanki sprzedwał rzeczową beeemke któa była 6 autem w 3 osobowej rodzinie. Na wstępie dowiedziałm się że niby turbo było wymienione i wiele wiele innych. Miałem dość szukania samochodu i jeżdżenia rodzicowym 206 o porażającej pojemności silnika 1,0... Kupiłem pojeździłem pare dni aż musiałem depnąć mocniej samochodzik i przy tej okazji stało się coś dziwnego. Auto straciło moc i nie przyspieszało. Sytuacja znikała po wyłączeniu stacyjki. Za każdym razem przy depnięciu powyżej 3k obr auto przechodziło w tryb awaryjny. Rozpoczeło się szukanie przyczyny. Pomijając długą drogę wyszło że turbo które niby było wymieniane 12 miesięcy temu się wysrało. Poprosiłem właściciela o wydruk z serwisu i okazało się że było niby wymienione bo f-v na to nie miał w 2009roku kiedy bmw przyjechało do PL.
Od zakupu wyminiłem części jak np turbine, 2 wtryski, odme, paski wielorowkowe, kolektor wydechowy i wiele wiele innych na sporą sumke. Na dzień dzisiejszy autko smiga bardzo przyjemnie aż się nie chce z neigo wysiadać. Spala rozsądnie bo przy spokojnej jeździe ok 5,1 litra/100km ,a jeżeli moge bez psa i kobity smigac to sięga 7,2l/100km więc nie ma co nażekać.
Olej i filtry wymieniane co 10kkm jak i inne części eksp.
Co do autka. Poprzenio był Ford Focus mk1 sedanix 1,8Tddi o bazwoej mocy 92km, a po małych zabawach 111,9km, gwint i pare innych przeróbek o których na tym forum nie warto pisać.
Trochę fotek:
byłe furando


Turass niebawm po zakupie



Po lekkom odświeżeniu lakieru






Klapki wywalone zanim się do nich dobrałem, tylne podświetlenie tablicy rej zardzewiiałe, więc trzeba było wymienić





Skromne wyposażenie trzeba było wspomóc troszeczkę
Lustreko fotochromatyczne i lampka strefowa na przodzie




W tzw międzyczasie był wirus wgrany i zhamowany ale bez przelotu jeszcze i na dużym obciążeniu zadanym na rolkach w celu sprawdzenia wydolności silnika na dalsze ew mody.





Dzienne aktywowane


Mieszek wymieniony ze starej skarpety (jak sie później okazało podwójnej) na coś w miarę świeżego





Ramki zegarów też założone ale chrom mi nie pasował więc przeszlifowałem pseudo chrom i pomalowałem na czarny mat



Nerka maźnięta w czarny mat ale za mało farby było i cieńka warstwa zaczełą odpadać po jednej trasie


Trzeba było to poprawić i przygotować do malowania lepiej niż wcześniej i użyć większej ilości farby co w efekcie dało baaaardzo fajny rezultat, który już się utrzymuje od 3 miesięcy.

Odświeżanie lakieru pt 2. Widać całkiem dobrze jaka jest różnica w zaniedbanym laku, a troszeczkę dopieszczonym















Wosk po 3 miesiącach od aplikacji nadal niezle odpychał wodę.



Pomalowany panel środkowy

Przed


Po malowaniu



Wypolerowane klosze tzn jeden



Zrobiony został jeszcze pełny przelot z końcowym tłumikiem RM Motors oraz zderzak m pakietowy(zamiennik) i najnowsza zmiana czyli FMIC


Trochę szukałem(może nieudolnie) informacji o montażu m-paka ale nigdzie nie wspomniano o konieczności wycięcia kawalka nadkola zaznaczonego na foto.



Jeżeli ten element zostanie nie ma możliwości podciągnięcia zderzaka na odpowiednią wysokość.
Tak wygląda ori nadkole z m pakiem

Dodatkowo kupiłem w ASO uszczelkę na zderzak, lecz ostatecznie jej nie założyłem bo zdawało mi się że niepotrzebnie zwiększa przerwę miedzy zderzakiem i nadkolem.
Wloty są ori m pakietowe oraz nadkole. Nadkole ponieważ drugiego nie dokręciłem i połamałem na autostradzie Chwilowo jest stare założone aż skocze do ASO po nowe.

Pacjent wjeżdżający na sale op


Kolega dłubiący ze mną przy aucie który sam posaida e46 i może się kiedyś "ujawni" na forum













Różnica między starym ori intercoolerem, a nowym




To tyyyyyle narazie.

Plany na przyszłość:
obszycie kiery ze srebrną nicią
suszarka gt1752v
strzał w 2++km
eibach
alu 18 które mam już wybrane ale ze względów finansowych(wesele w sierpniu i wypadek przyszłej małżonki) odkładam na przyszły rok.
Jest jeszcze trochę pierdołek o których nie wspomniałem,a było robiony przy aucie ale to może w praniu się doda.

Śwąteczne przymiarki

wow weź wyjdź, zajrzyj w inne galerie, jak zbierzesz niezbędną do tego arcytrudnego zadania, czyt. stworzenia własnej galerii to zapukaj i wejdź jeszcze raz

Dobre plany na przyszlosc Przyjemny srodek. Ogarniesz felgi i zawias i bedzie

Dobrze działasz

Jeżeli chodzi o felgi z ostatnich zdjęć to nie są moje wymarzone. Ostatecznie siądą st 72 z małymi modyfikacjami.
Wnętrze fajne ale niestety na fotelu kierowcy (sam materiał) po praniu przez "profesjonalną" firmę, wyszły plamki jakieś których nie da się usunąć. Zastanawiałem się czy uda mi się dostać ten sam materiał i dać tapicerowi do wymiany.

Fajny turas Powodzenia w dalszych modach

Wczoraj przed editem galerii, stwierdzilbym ze kasztan - bo nic nie opisane i zdjecia z darow dla powodzian,

ale dzisiaj? no dzisiaj mozna juz napisac ze fajne auto i ze tylko gratulowac podejscia!

fajnie ze przesiadles sie z auta na F do BMW roznica mysle jest wystarczajaco odczuwalna

widac ze dbasz o auto i robisz to porzadnie!

fajnie ze m-pak wlecial, teraz jesio skompletuj go do konca i bedzie cacy;)

No niestety ale jak zakładałem galerie to borykałem się z problemami tech (laptop) aż powiedziałem sobie STOP bo rozwalę dziada. Odetchnąłem troszeczkę i na spokojnie mogę teraz dodawać drobiazgi do galerii poszerzając o opisy.
Co do przesiadki z foki to narazie drażni mnie zawiecha. Miękkie to takie aż strach szybciej w zakręt się wbić. Po gwincie w focusie gdzie miałem beton, a i sam focus słynie z dobrych właściwości jezdnych jak na tamte lata jeszcze się nie przestawiłem. Ogólnie po bardzo nieciekawych początkach z e46 (naprawy) zacząłem się przekonywać do autka co w efekcie zaowocowało jakimiś zmianami.
Jedyne czego żałuje to że nie jest to 330d bo tam bym mógł dopiero poszaleć.

Dodam tylko że parę dni po zakupie mojego turasa, brat też zanabył e46 tylko przed fl 320d ale z bardzo fajnym wyposażeniem o dość mocno doinwestowaną. Jakieś dwa miesiące później kolega zakupił tez e46 320d fl. Tak więc auto sie przyjeło w miarędobrze.

Dość pilne pyt do mądrych głów tego forum. Po zamontowaniu FMIC zrobiłem jakieś 400km. Wczoraj w trasie na wysokich obrotach i 4 biegu(ok 4tys obr) trzelił mi wąż od fmic od strony turbo. Okazało się że tylko jest zsunięty więc na poboczu podniosłem auto i nałozyłem obejme dokrecając dość mocno. Przejechałem zaledwie 15km i przy minimalnym mocniejszym dodaniu gazu (ok 3tys obr) znowu mi spadł wąż od strony turbo (chodzi o ten ktory nachodzi na rure wchodzącą w kolanko zamocowane do icka). Nie wiem czemu to sie stało ale dzisiaj kupiłem większą obejme 61-63 i okleiłem rure taśmą samowulkanizującą, odtłuściłem miejsca styku i dokręciłem. Z obawy by nie powtórzyło się to co na trasie dokręciłem tak mocno, że śrube urwałem. Załozyłem nową wszystko ładnie pięknie, wyjechałem z garażu na test i na jedynce (po wcześniejszym rozgrzaniu silnika) jak dałem w podłoge to ZNOWU spadła! Czy coś może być nie tak z ickiem i jest zapchany i na wysokim ciśnieniu powietrze nie ma ujścia i wybija tą rure?
OCB? jakies sugestie?

Rozwiązanie dość banalne bo wystarczyło obrucić rure idącą do icka ponieważ to zgrubienie na koncu rury dobrze przyblokowało obejme i węża zarazem. Zrobione od incydentu jakies 1600km i nadal siedzi na miejscu. Docelowo miejsca gdzie nachodzi kolanko silikonowe oraz rura gumowa od turbo zostaly zmatowione pilnikiem oraz zmatowione żeby nie było takiego poślizgu.
Na weekend kolejna coroczna korekta lakieru ze sprawdzeniem podwozia i ew zabezpieczeniem ognisk rdzy. Może też pomalowane będą klocki na srebrno/czarno ale to zależy od mojej kondycji po polerce bo zajmuje to mi ok 3 dni i później przez tydzień nie chce mi sie do auta podchodzic

Znalazło się parę dni wolnego, więc postanowiłem przed ślubem przygotować samochodzik żeby to przed samym D-Day-em się z tym nie cackać.
Pełna korekta lakieru z przepraniem tapicerki zostały wykonane w ciągu ponad 3+ dni pracy w garażu. Lakier sam w sobie nie był jakoś takoś zapuszczony(prawie rok temu była zrobiona też korekata) co troszkę ułatwiło mi pracę.
Wypolerowane zostałyrównież klosze (ponownie) i myślę, że lepiej niż poprzednio ale i tak nie jestem do końca zadowolony z efektu.
Na aucie wylądował kwarc Tac System oraz mój ulubiony Megs 16. Z początku chciałem cały samochód zrobić kwarcem ale ciekawość zwyciężyła i postanowiłem spr co lepiej poleży i o ile lepiej się będzie sprawować. Tak więc na miejsca najbardziej narażone czyli maska, zderzaki i dach położona została warstwa kwarcu. Na pozostałe elementy wylądował Megs. Plastiki wymiziane SG Jet Black Trim Restorer który został wykorzystany podczas porządków pod maska. Zdjęć z prac nie ma bo naprawdę różnica przed i po polerce nie była tak piorunująca jak w zeszłym roku więc darowałem sobie. Nagrałem za to krótki filmik jak to po utwardzeniu się powłok woda spindala z lakieru. Przez weekend coś się zmieni jeszcze i wtedy zrobię jakieś zdjęcia.

Gleba nastała. Po przejechaniu ok 40km po mieście mogę śmiało stwierdzić iż samochodzik nie stracił na komforcie, a zsykał znacznie na urodzie.






Zaciski też zostały przemalowane ale nie uzyskałem zaplanowanego koloru. Pan w sklepie jedno, a efekt końcowy drugie. Ani to czerwony ani pomarańczowy Trudno narazie musi być.

felga do wymiany bo szpeci ładnego turaska

Auto fajne. Te felgi to pewnie na zimę zostaną. A nowe? No cóż pewnie do wesela się zagoi.

Napisz coś więcej o wydechu.

Zmiany zdecydowanie w dobrym kierunku zmierzają

Oby nowe felgi szybko wpadły bo aktualne się gryzą z mpakietowym zderzakiem

pomalutku , konsekwentnie i do przodu. zmiany na plus

dobre zmiany

czym malowałeś tunel i schowki we wnętrzu?

x2 ?

wydech to końcowy RM Motors ale nie pamietam któy model, reszta to przelot.
Felgi pomimo szczerych chęci muszą poczekać na przynajmniej po wesele.
Co do panelu to maźnięty Plastilakiem(polski odpowiednik plastidipa). Na schowek i popiołke wraz z tunelem poszła cała puszka. Najgorsze to oczyszczenie powierzchni przed malowaniem. Ogólnie trzyma się nieźle poza miejscem pod ręcznym gdzie trzymam CB radio i troche wydłubało powłoke. Puszka 45zł więc nie ma tragedii i można pomalować ponownie.

Wydech gada mniej więcej tak

Znalazłem jeszcze filmik jak to się zbierało na samym wirusie bez przelotu i FMIC.

fajny karawan.te grzejnik ciekawy.....takie nie pozorne rodzinne wiozidło powodzonka w dalszych modyfikacjach