BMW Sport

Zrywasz starą, czyścisz klej, kleisz starannie nową cała filozofia. jak będę wymieniał zrobię foty jakieś na pewno

Z racji ładnej pogody, postanowiłem pobawić się z uszczelką. Trwało to około 40 minut.

Czy warto ?? jeszcze nie jeździłem, ale już wiem że warto



Zerwanie starej, można próbować zrywać tak żeby odszedł klej, ale to loteria To co zostało podgrzewałem suszarką i rolowałem palcem



Zostawiłem końcówkę starej uszczelki żeby zacząć wklejanie nowej dokładnie w tym samym miejscu, odkleiłem tylko pół centymetra, i doczyściłem tam klej, żeby potem nie bawić się z czyszczeniem tuż przy nowej przyklejonej.



Po odtłuszczeniu, zabieramy się za klejenie, powoli dokładnie. Uszczelka ma wystający rant, który tworzy z dachem równą powierzchnię, co ułatwia klejenie, ale oczywiście trzeba robić to starannie i dokładnie.



Na koniec odcinamy nadmiar.



I tak to wygląda finalnie

Pięknie
Napewno będzie cisza - stara miała dosyć

Kolejny krok w przód
Zawsze mozna zrobic cos samemu przy odrobinie checi i wiedzy i to jest to za co lubie te samochody.

stara chyba nie była wymieniana od linni produkcyjnej ...ale teraz jest

Myślę że nikt jej nie wymieniał Efekt sprawdzony, jest cicho.. zasuwając zasłonkę, praktycznie nie słychać różnicy nawet przy prędkościach ponad autostradowych

Dziś w końcu zabrałem sie za pakiet oświetlenia

Troszkę rozbierania,



Tył podłączyłem inaczej niż w poradnikach, wpiąłem się w kostkę za prawym oparciem



Od środka w tapicerce są miejsca pod śruby mocujące lampki, śrub tych nie ma, ale możemy sobie wkręcić wkręty służące jako odnośniki do wytyczenia otworu.





Zasilanie idzie do prawej lampki i potem dalej do lewej.



Mastello postanowiłem wykorzystać Twój pomysł na pomalowanie wewnętrznych elementów lampek rozbiera się je łatwo, wiec to była chwila





Z przodu instalację podpiąłem jak w opisach w necie, otwory w osłonach na nogi wyciąłem małym dremelkiem



Jakby stąd była



Jak tyko posprzątam bałagan, zrobię jakieś foty, ale mogę powiedzieć tylko tyle: GENIALNIE jest teraz po otwarciu drzwi

Chyba już nic więcej z oświetlenia nie było dostępne w e38

Fajnie, sam robiłem ostatnio oświetlenie i od razu jest przyjemniej

Świetnie Ci to wyszło !! Teraz zdecydowanie mniej sie to wszystko odcina od wykładziny.
W ogole widze ze sie przylozyles bo otwory pod lampki wyciete profesjonalnie
Zrób zdjecia koniecznie ale jiz twraz wiem ze będą kozak bo ten pakiet to naprawde fajna opcja zwłaszcza ze koszt jej wykonania nawet kupujac nowe lamki w ASO jest niewielki.

Sztos

Koniecznie zrób foty jak to świeci.

Takie tam na szybko

Efekt rewelacja. Szacun i podziw za włożenie tyle pracy w ten samochód, ale widać że warto. Oświetlenie robi robotę

Piekne autko

Zadbana

spoko zmiana chodź ja wcale nie używam lampek w aucie

Jeffrey, Hamela,

Zyjemy. Dawno nas tu nie bylo

Daniel ja jednak poczekam na konkretne zdjecia bo ta zmiana zasługuje na coś lepszego

no i nastał jasność....brawo ty

W oczekiwaniu na wenę na focenie oświetlenia wnętrza, zabrałem się w końcu za poważne rzeczy.

Tylne wahacze leżą już hoho albo i dłużej teraz dokupiłem przednie. W kolejce też łącznik elastyczny wału.. może za tydzień go ogarnę.



prawy tył już na miejscu, skręciłem do wózka w pozycji jakiej by był po opuszczeniu auta, potem nagiałem do zwrotnicy i przykręciłem do niej, w ten sposób uniknąłem prawie niemożliwej próby dostania się do śrub w wózku, żeby skręcać po założeniu koła, miejsca jest tam bardzo mało na ruch kluczem.



Śruby za to jakby były wczoraj zakładane



Lewy nie chciał się odkręcić od zwrotnicy więc w ruch poszła szlifierka



Kilka godzin później, wymienione były wszystkie cztery wahacze. W ten sposób mam za sobą wymianę wszystkich wahaczy w tej 7er



Wahacze były ori ponad 20 lat, i około 400k km i W sumie jeszcze by polatały, bo nie stukało nic, nic nie pukało. diagnosta stwierdził że gdzieś tam jest luz, jak sprawdzał na szarakach. A wiem że przy tej ciężkiej budzie, nie odczuwa się tak szybko jak w 3er na przykład, jak coś dostaje luzu w zawiasie.



Auto na kołach, skręcamy i można jechać