BMW Sport

Witam. Chciałem przedstawić mój świeży nabytek jakim jest poliftowe E46 330d w nadwoziu Touring. Jest to moje drugie auto i pierwsze BMW. Auta szukałem od dość dawna, ale miałem bardzo sprecyzowane wymagania. Pamiętam że pisałem jeszcze do Leo o jego kombiaka ale się spóźniłem o jeden dzień. Miała być poliftowa buda e46 w nadwoziu kombi, z M57N pod maską, manualem, pełnym m-pakietem, dobrze wyposażona, na normie spalin EURO4 i najlepiej czarna. Znalazła się w 120km od miejsca w którym mieszkam w Niemczech. Pojechałem zobaczyć z kumplem, na pierwszy rzut oka wszystko ok, jedyny problem że miała przegląd tylko do listopada. Dogadałem się z właścicielem że pojedziemy razem na przegląd i jak dostanie nowy na 2 lata to ją biorę. Po godzinie męki na przeglądzie (w sensie czemu takie sprężyny, felgi, hamulce) kupiłem moją pierwszą bawarkę. Auto fajnie wyposażone, brakuje chyba tylko ksenonów i jakiś gadżetów z indyviduala. Jak na swój wiek zadbane, ale wiadomo jest parę rzeczy do zrobienia. Najbardziej jestem chyba zakochany w motorze bo po przesiadce z 1.9 TDI jest kolosalna różnica jeżeli chodzi o kulturę pracy silnika.

Wrzucam rozkodowany VIN:

Art.
Wartość
Numer podwozia WBAEX91080PH95360
Kod typu EX91
Typ 330D (EUR)
Typoszereg E E46 (3FL)
Seria 3
Rodzaj konstrukcji TOUR
Układ kierowniczy LL
Drzwi 5
Silnik M57/TU
Pojemność skokowa 3.00
Moc 150
Napęd HECK
Skrzynia biegów MECH
Kolor SCHWARZ 2 (668)
Tapicerka STANDARDLEDER/NATURBRAUN (N6NG)
Data prod. 2004-06-09
Składanie Wyposażenie
Kod Nazwa (interfejs) Nazwa (ETK)
S167A ABGASNORM EU4 Norma spalinowa EU 4
S1CAA SELEKTION COP RELEVANTER FAHRZEUGE Selekcja COP ważnych pojazdów
S226A SPORTLICHE FAHRWERKSABSTIMMUNG Sportowe dostosowanie podwozia
S249A MULTIFUNKTION FUER LENKRAD Wielofunkcyjność dla kierownicy
S320A MODELLSCHRIFTZUG ENTFALL Brak napisu modelu
S338A M SPORTPAKET II M Pakiet sportowy II
S386A DACHRELING Reling dachowy
S423A FUSSMATTEN IN VELOURS Dywaniki podłogowe Velours
S428A WARNDREIECK Trójkąt ostrzegawczy i apteczka
S431A INNENSPIEGEL,AUTOMATISCH ABBLENDEND Lusterko wewn. ściemniane automatycznie
S459A SITZVERSTELLUNG, ELEKTR.MIT MEMORY Elektryczna regulacja foteli z pamięcią
S481A SPORTSITZE FUER FAHRER/BEIFAHRER Fotel sportowy
S488A LORDOSENSTUETZE FAHRER/BEIFAHRER Podparcie lędźwi kierowcy i pasażera
S494A SITZHEIZUNG FUER FAHRER/BEIFAHRER Podgrzwanie fotela kierowcy/pasażera
S508A PARK DISTANCE CONTROL (PDC) Park Distance Control (PDC)
Kod Nazwa (interfejs) Nazwa (ETK)
S521A REGENSENSOR Czujnik deszczu
S534A KLIMAAUTOMATIK Klimatyzacja automatyczna
S609A NAVIGATIONSSYSTEM PROFESSIONAL System nawigacji Professional
S644A HANDY VORB. MIT BLUETOOTH-SCHNITTS. Instalacja tel. kom. z Bluetooth
S650A CD-LAUFWERK Odtwarzacz CD
S674A HIFI-SYSTEM HARMAN/KARDON System HiFi Harman Kardon
S710A M LEDERLENKRAD M Kierownica skórzana
S716A M AERODYNAMIKPAKET II Pakiet aerodynamiczny
S724A EDITION SPORT Wydanie Sport
S760A INDIVIDUAL HOCHGLANZ SHADOW LINE Wysoki połysk Shadow-Line
S770A INTERIEURLEISTE ALU CUBE SILBER Listwy wewnętrzne Alu Silver Cube
S775A INDIVIDUAL DACHHIMMEL ANTHRAZIT Podsufitka antracyt
S785A WEISSE BLINKLEUCHTEN Lampy kierunkowskazów białe
S787A M LM RAEDER DOPPELSP. 135 M/MISCHB. Obr. BMW ze st. le. M podw. spr. 135
L801A DEUTSCHLAND-AUSFUEHRUNG Wersja krajowa Niemcy
Kod Nazwa (interfejs)Nazwa (ETK)
S863A SERVICE KONTAKT-FLYER EUROPA Spis dealerów, Europa
S879A DEUTSCH / BORDLITERATUR Literatura pokładowa, niemiecki
S8SPA COP STEUERUNG Sterowanie COP
P972A COMFORT PAKET Pakiet komfort
Wyposażenie seryjne
Kod Nazwa (interfejs) Nazwa (ETK)
S210A DYNAMISCHE STAB. CONTROL (DSC) Dynamiczny ukł. przeciwpoślizgowy
S411A FENSTERHEBER,ELEKTRISCH VORN/HINTEN Siłownik szyby elektryczny przedn/tylny
S473A ARMAUFLAGE VORN Podłokietnik przedni
S520A NEBELSCHEINWERFER Lampa przeciwmgłowa
S548A KILOMETERTACHO Licznik kilometrów
S550A BORDCOMPUTER Komputer pokładowy
S832A BATTERIE IM KOFFERRAUM akumulator w bagażniku
S851A SPRACHVERSION DEUTSCH Wersja językowa, niemiecki

Rzeczy na plus które zostały zrobione przez poprzedniego właściciela:
Wywalone klapki z układu dolotowego
Zeliwny kolektora wydechowy
Nowe termostaty i świece żarowe w tamtym roku
Nowy komplet sprzęgło/dwumas 2 lata temu
Wymienione sprężyny na sportowe firmy H@R
Świeże hamulce z przodu tarcze nawiercane Zimmermanna z jakimiś sportowymi klockami
Przyciemnione szyby na full czarny jak albańska mafia
Końcówki wydechu zmienione z dieslowskich "zakrzywionych w dół" na dyskretne proste (coś na wzór 330i)

Teraz parę minusów:
Nie działa Navi
Trzeci czujnik parkowania z tyłu nie trybi
Brakuje jednej ramki halogenu
Pęknięta siatka w zderzaku przednim ale mam już nową
Jakieś dwie gumy w zawieszeniu z tyłu do wymiany, na przeglądzie mi napisali
Komputer cały czas pokazuje temperature otoczenia +50 albo -40
Gdzieś się "zapodziały" stylingi 135 i auto stoi na 18" firmy Alutec. Na początku mi się nie widziały, jakieś takie japońskie ale teraz coraz bardziej mi się podobają. Na zimę chyba nic nie będę kombinował, jakie są wasze opinie o tym kole? Na lato wpadnie jakiś ciekawszy felunek.
Niestety zawitała już trochę ruda Są bąbelki na tylnym nadkolu po stronie pasażera i ta cienka listwa między drzwiami kierowcy a dolną listwą jest lekko skorodowana na końcu - to muszę przed zimą zabezpieczyć żeby nie było dalszych niespodzianek



















Plany na najbliższą przyszłość:
Wykupić ubezpieczenie i zarejestrować auto w Niemczech.
Mam nadzieje w miare sprawnie umówić się na pierwszy duży przegląd i modyfikacje powiedzmy Stage 2 (310km 600+nm) w BMW Expert u Leo, ale mają kolejki jak w lidlu na karpia na święta
jako że siedzi jeszcze oryginalna turbina (auto ma 272 tysiaki nalotu) to wpadnie hybryda, jeszcze nie wiem dokładnie jaka
IC na razie zapięty na seryjne węże
tarcza sprzęgła w kevlar
wydech 3,5 od początku do końca na pełnym przelocie

Mam nadzieje że wtryski "216" eu4 staną na wysokości zadania i starczą na zakładaną moc. Później się dorzuci mocy ale muszę najpierw wyczuć auto bo pierwszy raz w życiu mam do czynienia z tylnym napędem. Wcześniej ujeżdżałem Leona 1M z niezniszczalnym 1.9 TDI

Luźne pytania do wszystkich użytkowników M57N:

Czy żeliwny kolektor puści 310-320koni bez żadnego powiększania wlotów/wylotów
Czy tu się zmienia rozrząd. Bo jest jeszcze fabryczny a 272k nalotu to niemało. Niby łańcuch, ale mam schizę bo niedawno strzelił mi pasek w Volvo V70 D5 taty i po krótce była doopa

JA chyba jako jeden z nielicznych robiłem rozrząd w 330d 204km przy przebiegu 320tyś choć tak naprawdę nikt nie wie jaki był prawdziwy przebieg. I brakowało dosłownie kilku mm żeby tłoczek z napinacza wypadł. Także zawsze można sprwadzić. Co do kolektora żeliwnego "puści" i 400 tylko musi to być odpowiedni kolektor

Czyli wystarczy sprawdzić czy się łańcuch rozciągnął i jak jest gitara to śmigać. No ja mam po prostu kolektor ten z 184 konnego M57. Wątpie żeby poprzedni właściciel przy wymianie cokolwiek rozwiercał, powiększał wlot/wyloty stąd moje pytanie

dobra baza, będzie fajne auto

wspomniane 135 byłyby lepsze od obecnych, ja bym tu widział BBS CH w 19"

łańcuch warto sprawdzić, tym bardziej, że idziesz z mocą do góry, kolektor wydechowy po portingu da radę

ładna tylko felga nie pasuje wrzuć styling 135 albo jakiegoś bbs ile w Niemczech czeba położyć kasy

podoba mi się, wnętrze super tylko ja ogarnij i zrób lepsze foty na innych felgach

Była długa cisza w temacie, bo zrobiłem sobie "świąteczną niespodziankę".
Ogólnie auto sprawowało się bardzo dobrze, spalanie z pierwszego zbiornika wyszło 8,7 litra w trybie mieszanym ale w większości krótkie dojazdy do pracy. Jedyne co mnie trochę drażniło to że w porównaniu do mojego poprzedniego auta (Seat Leon 1.9 TDI ARL po chipie na 190 kucy) to auto jest ospałe. Nie chodzi o turbodziure albo że auto jest wolniejsze, po prostu miałem wrażenie że pedał gazu działa z opóźnieniem albo ma mniejszą czułość. Ale do rzeczy...
Żeby nie opowiadać całej historii to w skrócie zasnąłem za kierownicą i obudziłem się na airbagu , po drodze ścinając lewym bokiem auta betonowy słupek. Na szczęście nikogo w pobliżu nie było a ja sobie tylko przygryzłem usta



coś tam się pokrzywiło ;/



felgi i tak mi się nie podobały



Jako że jedna felga była nie do odratowania byłem zmuszony do kupna na szybko czegoś innego żeby auto było przetaczalne



W porównaniu do starych felg wydaje mi się że STYLING 69 pasuje lepiej, chociaż przeciągu nie robi



STYLING 69 4x8.5" ET48, szkoda że nie trafiły się te z niższym ET, ale tak jak mówiłem musiałbyć ekspresowy zakup i taki był


Na starych felgach miałem jakieś najtańsze chińskie kapcie zimowe 225/40R18, z czego jedna wybuchła po starciu ze słupkiem, a druga jakoś dziwnie siadła na nowej szerszej feldze. Zakupiłem więc komplet opon Vredestein Wintrac Xtreme S 245/40R18. Profil 40 przy tej szerokości (245) nietypowy dla e46, ale wybrałem specjalnie ze względu na wysokie ET felg i pomyślałem że takie trochę baloniaste opony lepiej wypełnią nadkola. Całość siadła zadowalająco, nic nie obciera i jakoś się to prezentuje



Krótkie podsumowanie:
- nikomu nie polecam zasypiać za kierownicą, całkiem nieprzyjemne konsekwencje
- części do BMW w porównaniu do VAGa kosztują krocie, wszystko co najmniej x2
- warto wykupić sobie ADAC i mieć spokój z lawetą "pod dom". Ja na szczęście miałem, ale niestety jako że auto jest zarejestrowane w Niemczech to lawetę miałem pod mój niemiecki adres
- laweta do Polski kosztuje tyle co dobrze przerobiona hybryda i kolektor
- plany się nie zmieniąją, jak tylko auto będzie poskładane do kupy to idziemy do góry z mocą

Co do auta bardzo fajne, trochę szkoda, że diesel, ale cywilne benzyny w tym modelu nie robiły szału i bez uturbiania/ukompresorowania ciężko coś sensownego było z nich uzyskać. Także po części rozumiem wybór.

Współczuję sytuacji, ale ciesz się, że nic poważnego się nikomu nie stało... sam niedawno miałem wypadek, to nic fajnego.

Co konkretnie ?

Kolega ma leona I którego już ze 2 razy uszkodził przodem i jak mi mówił ile kosztuja np. przednie zwykłe zderzaki do tego auta na allegro czy pasy przednie to raczej odnosiłem odwrotne wrażenie .

Wszystko zależy o jakie części blacharskie chodzi między częściami m-pakietowymi a standardowymi różnica jest kolosalna. Części do silnika do 1.9 pd wręcz droższe niż do m47n 2.0d 150km
Dziewczyna ma polo 9n 1.9tdi 130km po programie na 170km Ja miałem e46 320d m47n ok 215km więc wiem co pisze;)

BMW wyglądało spoko, mimo że nie przepadam za serią 3.
I ogólnie to życzę każdemu jak najlepiej, ale trochę szkoda że mocniej głową nie przywaliłeś bo może byś się trochę zastanowił i nabrał pokory.
Serio, nie wiem jakim trzeba być bezmózgiem żeby doprowadzić do takiej sytuacji za kierownicą. 22 lata, pusto w głowie, a Ty chcesz jeszcze moc podnosić...

Zanim ktoś mi powie, że chcę rozkręcić gównoburzę i co ja w ogóle piszę to proszę się zastanowić. Ja naprawdę nie jestem hejterem, są tematy na forum które czyta się jednym tchem, z przyjemnością bo jest tam mnóstwo rzeczowych informacji a sami właściciele sprawiają wrażenie bardzo wartościowych ludzi... ale nie opuszcza mnie wrażenie, że użytkownikowi "deadlift4life" bliżej do stereotypowego wizerunku kierowcy bmw. Takie tematy powinny być usuwane. Serio, bez urazy - piszę to najgrzeczniej jak potrafię.

Ale zrobiłes sobie prezent noworoczny a z czesciami blacharskimi to do Leona 1 sa drogie i wcale nie tansze niz do e46.Jestem byłym posiadaczem Leona ARL ktorego posoadałem 4 lata i obecnym e46 330cd juz 3 lata. Takze troche rzeczy robiłem wiem co mowie z rzeczy mechanicznych jak strzeli turbo ceny podobne jak dwumas tez roznicy duzej niema wtryski tez nie tutaj w bmw prosta wymiana. Zawieszenie jest drozsze bo bardziej skomplikowane w leonie juz prostszego poprostu niema sama eksploatacja serwis oleje i fittry fakt x2 w bmw .Ogolnie Leon jest oczywiscie tanszy w eksploatacji ale niema duzej roznicy.Wszystko zalezy na jaki egzemplarz sie trafi i jak kto dba o auto.Co do mocy mojego Leona chipowałem w Compsporcie na 180/380 i to juz dosc fajnie jezdzi wiadomo zalezy kto z czego sie przesiadzie bmw tez chipowałem w tej samej firmie na 250/510 i powiem tak Leona odkupił moj kolega ale nigdy wyscigu nie robilismy mysle ze bmw seria raczej by rady nie dała po chipie mysle ze juz tak ale roznicy duzej chyba by nie było ciezko powiedziec sa inne odczucie jest troche inny komfort w aucie.Zycze taniej naprawy i moze troche opanuj auto przed zwiekszeniem mocy pozdrawiam:)

Części zawieszenia, filtry oleje wszystko droższe. Na przykład wszystkie filtry z olejem wychodziło 350 a teraz 650 wszystko na mannie. A części blacharskie takie jak na przykład zderzak przedni do sportowych wersji (m pakiet czy top sport, fr w seacie) jedno zło, ceny oryginałow nowych jak i używanych z kosmosu jak dla mnie. Wystarczy się nie rozbijać i nie będzie najgorzej

reez,

trochę nie rozumiem twojej wypowiedzi. Nie znasz w ogóle okoliczności a oceniasz. Chcesz wiedzieć jak można doprowadzić do takiej sytuacji? Proszę bardzo. Tego dnia od 5 do 14 pracowałem, potem byłem kierowcą na imprezę wigilijną w pracy, później jeszcze do klubu (zrobiłem wieczorem i w nocy prawie 300 kilometrów). Po wielu kursach i odwiezieniu wszystkich kolegów do domu o 6 nad ranem następnego dnia zasnąłem 250 metrów od mojego mieszkania. Sytuacja dla mnie ciężka bo niedość że stało się co się stało, to wcale nie chciałem jechać do tego klubu bo byłem zmęczony już wtedy i ogólnie nie lubię takich zabaw, ale dałem się namówić przez kolegów i uznałem że skoro mogę bo nie pije alkoholu to pomogę im i pojadę z nimi. Chęci były dobre, a wyszło jak wyszło. Sam nidgy nie byłeś zmęczony za kółkiem? Łatwo oceniać z boku...

Jako że nikomu nic się nie stało i minął już prawie miesiąc od tej sytuacji, nabrałem trochę dystansu to przedstawiłem całą historię w luźny sposób
Wnioski wyciągnięte: Zawsze słuchać swojego rozumu i martwić się najpierw o siebie a potem o innych

Leonarl, Mój Leon miał tzn ma progam 190/415. Mam DP 2,5" bez kata, egr out i program. Do tej pory nie było okazji się zmierzyć się na kresce, ale trójka na razie nie ma podejścia do Seata. Moc +15, niuton ten sam, ale 300 kilo nadwagi robi swoje. Po drugie na seryjnym programie od 4000 tyś bmw puchnie, a seat po chipie ciągnie do odcinki. Serie 150/320 (zazwyczaj więcej, mój seryjnie na dp wypluł 171 bo turbo przeładowywało) i 204/410 jechałyby podobnie. Żeby beema jechała podobnie do mojego seata po chipie to też by musiała dostać taki normalny program na 240/500. Niestety tego nie sprawdzę bo u mnie od razu wleci więcej fantów i stage 1 ominę

Właśnie to mnie martwi, że nie rozumiesz Podobnie jak wielu innych kierowców, często zawodowych, z wydawałoby się dużym doświadczeniem, którym wydaje się że po objechaniu niemal całej Europy przeceniają swoje możliwości i giną w wypadkach będąc już kilkanaście-kilkadziesiąt km od domu. Także jakbyś faktycznie wyciągnął wnioski to byś nawet głupio nie dyskutował bo to bez jakiegokolwiek znaczenia czy ujechałeś od domu 20m, czy 200km. Nie masz prawa decydować o czyimś życiu, a zasypiając za kierownicą jest spore ryzyko że zabierzesz je nie tylko sobie ale i komuś innemu. Gdybyś potrącił jakiegoś nastolatka to jego rodzicom też byś powiedział "państwo nie znają okoliczności!!! ja nie chciałem jechać bo miałem pracowity dzień ale koledzy mnie namówili" ? ŚMIECHU WARTE. Życzę Ci żebyś szybko dorósł, nabrał pokory wobec życia i żeby nikt przy tym nie ucierpiał, bo dopiero taka świadomość będzie świadczyć o mądrości, a nie fakt że se auto potrafisz stuningować. Aktualnie to w Twoich wypowiedziach czuć młodzieńczą głupotę i brawurę.

Dodatkowo muszę wyrazić zażenowanie postawą innych forumowiczów którzy w ogóle nie zabierają głosu na ten temat, a przecież czytają wątek. Oczywiście że jest to forum motoryzacyjne i przede wszystkim dyskusja powinna się skupiać wokół samochodów ale jeżeli ktoś "w luźny sposób opisuje swoje historie" i takie zachowanie nie jest piętnowane to jest to doskonały dowód na to że kierowcy/użytkownicy bmw są delikatnie mówiąc kretynami. Przykro mi to pisać bo kocham niemiecką (a w szczególności bawarską) motoryzację ale na tym przykładzie doskonale widać że stereotyp posiadaczy debili nie bierze się znikąd.

reez,

zabieram głos, dla mnie jestes dziwny...
Chłopak przysnął? Zdarza sie... czy przysniesz w 100 konnym czy 500 konnym aucie skutki podobne, wyluzuj i wyciągnij kija z (...)

dzięki za opinię, widzę że jest was już dwóch oczywiście też mi się zdarza usiąść zmęczonemu za kierownicą ale jak czuję że mogę nie dojechać bezpiecznie to się zatrzymuje na stacji na krótką drzemkę i nie ryzykuję. możesz rozwinąć co jest w tym dziwnego ?

Hipokryzja w czystej postaci. Założę się, że deadlift4life czuł, że może dojechać bezpiecznie. Tak więc faktycznie przystopuj z pochopnymi ocenami, bo nie masz do ich formułowania żadnego prawa, zwłaszcza po tym, co napisałeś przed chwilą.
A brak reakcji na tego typu zachowanie nie oznacza, że takie coś jest tu pochwalane - to tylko twoje nieco rozdymane ego mogło taką myśl podsunąć.

Dobrze, że nikomu nic się nie stało i że szkody relatywnie niewielkie.

Hipokryzja czy nie hipokryzja. Nikt nie jest idealny, mam tego świadomość i zaznaczam, że nikomu źle nie życzę, a także cieszę się że nikt nie ucierpiał. Zwracam uwagę na głupie tłumaczenie i próbę usprawiedliwienia. Zostaje kwestia realnej oceny i asertywności - jak jestem zmęczony i na coś nie mam ochoty to potrafię powiedzieć "nie" i nikt w towarzystwie nie ma do mnie o to pretensji i to uważam za normalne. Przy okazji nikt nie ma mnie za nudziarza lub nie twierdzi że mam jakiś przedmiot w pupie.

A prawo do opinii mam takie samo jak Ty, i każdy inny.

reez, ogólnie może i obiektywną racje masz ale życie czarno białe nie jest. Każdy organizm jest inny, to co dla Ciebie jest niewytłumaczalne i niemożliwe u kogoś innego już takie nie jest. Ja sporo jeżdżę, zdarzyło mi się przejechać na strzała z 3-ma 30min postojami bez spania 2 tyś km i nigdy nawet odrobinę nie przysnąłem za kółkiem ale to nie oznacza wcale, że nie jest to możliwe. Nie znasz tej granicy dopóki jej nie przekroczysz. Także trochę bez sensu się czepiasz kolegi który doskonale wie co się wydarzyło i z czego się to wzięło. Akurat w piątek rozmawiałem ze znajomym i własnie miał taką samą sytuację i też 500m od domu, a jest handlowcem od 10 lat więc co dzień gania spore trasy i mówił, że nigdy nie przypuszczał że może zasnąć za kółkiem
deadlift4life, fajnie, że nic się nie stało i uszkodzenia relatywnie małe, hmm dziwne co piszesz o ospałości 3.0d, ja miałem 330cd zdrową serie a kolega ibizę arl zrobioną niby na 190 koni ale zawsze byłem z przodu. Tak czy siak powodzenia w modach