BMW Sport

Wiecie , 320KM w zupełności mi wystarcza , wyrosłem już z bycia "pierwszy z pod świateł "
Zamówiłem dyfuzor z otworami po lewej i prawej stronie ,który będzie oklejony w taki karbon jak dokładka karbonowa na przodzie , trzeba będzie tylko wyrzezać otwór pod hak .
Gałkę biegów kupiłem za 15euro a pochodzi z BMW e92

1.

2.



A co do tych opon 255/30 czy zostać na 245/35 to tak to wygląda u mnie na 245/40/18 + dystans 20mm

3.

4.

5.


Na razie stawiam tak 70% na 255 ale bije się z myślami zwłaszcza że w poniedziałek jestem w serwisie BMW i chciałbym opuścić NIVO i nie wiem czy po tym zabiegu 255 nie będzie obcierać o błotnik

Ktoś chyba prosił o to :
https://www.youtube.com/watch?v=ZEn0EGIuPXE&t=6s

Miejsca na oponę jeszcze jest ciut ciu

Witajcie
Co by nie było że nic się z autem nie dzieje, to takie małe sprostowanie .
20go sierpnia autko wylądowało w BMW M Cars w Krakowie , gdzie byłem umówiony na sprawdzenie kolumny kierowniczej , bo dochodziły z niej jakieś bardzo delikatne stuki.
Po podniesieniu auta na podnośniku okazało się ,że jest delikatny wyciek z okolicy obudowy rozrządu od koła pasowego i górne kolanko od rury pomiędzy IC a EGRem ma małe pekniecie .
Pierścień uszczelniający raptem 130zł - robocizna 815zł lol
Przewód/rura od IC 1300zł - robocizna 235zł lol
W kolumnie kierowniczej okazało się "NIBY" ,że za stuki odpowiedzialna jest poduszka pod kierownicą !
Po ogladnięciu całego auta panowie stwierdzili ,ze jest igła ! Podstawili mi auto zastępcze i pojechałem do Zakopca.

Jeszcze w drodze do domu dostałem telefon ,że paski są zarzygane olejem z tego wycieku i że pasowałoby je też wymienić ,coby czasem się nie ześlizgnęły z rolek i nie narobiły większych szkód.
Paski 380zł - robocizna 350zł , dobra robimy mówie , choć wymieniane były przy 200tyś lol

Przy okazji jakiejś akcji serwisowej , został wymieniony jakiś przewód zasilający od akumulatora - akurat u d$#% mi to wisiało!!!

Na drugi dzień o 14ej telefon od pana Kamila D. doradcy serwisowego ,że wszystko z autem w porządku ,stuki ustały, mogę o 17 podjechać po auto.

Ucieszony ,że wszystko porobione , że autem bezpiecznie będzie można jechać na wakacje , wsiadłem do gruza jakiego mi podstawili - opel Astra 1.2t i ogień do Krakowa.
Po uiszczeniu należnego 3159zł wsiadam do auta, pale , wyjeżdżam z serwisu na zakopiankę ,a tu zonk !! W kierownicy dalej stuka . Myśle sobie ,może jakaś dziura była , jade dale ! No na prostej niby nic ale na światłach pokręciłem trochę kierą i dalej czuje stuki, na dodatek takie same jak były !!. W&^%$#*y na maxa telefon do serwisu , oczywiście tego wspaniałego doradcy serwisowego już nie było , ale zostawiłem wiadomość jakiejś pani z prośbą o natychmiastowy kontakt następnego dnia .
Następnego dnia do 13ej nikt nie oddzwonił ,więc ja zadzwoniłem .
Tłumaczę co jest grane ? Co za bzdury mi gościu wcisnął ,że niby wszystko ok ! itp. On na to ,że pan "objazdowy " - nie wiem jak nazywa się takiego szpeca ,który bierze auto na przejażdżkę po naprawach ,żeby stwierdził czy usterka została usunięta - także stwierdził ,że wszystko jest OK !
Po 20min naszej rozmowy , pan Kamil G. stwierdza nagle, że mechani , po wydaniu mi auta , doniósł mu informację że jeszcze jest luz na maglownicy i że ona robi hałas lol lol lol
Ja mówie , synek ! przestań mi tu wciskać kit!!! Mechanik to stwierdził po wydaniu mi auta ? Jak to możliwe??? Bzdury jakieś !!! Czemu tego nie stwierdził na miejscu ,jak jeszcze tam byłem ???
No masakra jakaś normalnie !! Z rozmowy z panem Kamilem G. doradcą serwisowym , na moje oko jakieś26lat , stwierdziłem ,że koleś nie ma pojęcia o czy mówi ,co mówi i robi !
Pan " objazdowy " myślę ,że powinien stracić swoją pracę ,bo jest tam zbędny ,a jazdy testowej powinien dokonywać mechanik wykonujący zlecenia - i jeszcze jego słowa przy mnie :" ile ma KM ?? " ja mówię :,że 320 , on : " ooo , to będzie jazda próbnaaa !!!!! "
No co jest grane ? To takich łebków zatrudnia serwis BMW ???

Staneło na tym ,że w grudniu pan Kamilek postanowił jeszcze raz przyjąć mnie na serwis , wysłać maglownicę do serwisu na regenerację ( 750zł - nowa parę tysięcy ponoć ) - oczywiście jeżeli jest temu winna maglownica , a koszta pomniejszyć o to co już zapłaciłem przy serwisie poduszki pod kierownicą .


Druga sprawa to moje koła st166 z M5
Po oddaniu ich do SPA miałem nadzieję ,że wyjdą takie jak u chłopaków z Felgenmann z Radomia gdzie robiłem moje st65 .Miał wyjść Chrom shadow ! I tu było moje kolejne rozczarowanie !! Wyszła taka kupa ,że śmiałem się do łez lol i jednocześnie ogarnęło mnie takie wk%$#2e ,że myślałem że gościa uszkodzę . I jeszcze ta jego ściema ,że nie da się tak wymalować kół ,że wysyłał nawet do najlepszej firmy zajmującej się malowaniem proszkowym w Krakowie i że oni powiedzieli mu że nie są w stanie tak wymalować kół lol lol lol .
Koła są w jakimś srebrnym kolorze ze strukturą pomarańczy ,nie nadające się do założenia na auto.
Niby miało to kosztować 1100zł ,ale nie płaciłem za tą robotę , a nawet gościu pytał czy to on nie ma mi czegoś zapłacić ! Fakt że uczciwie się zachował ,ale chodzi o czas ( 2.5miesiąca ) jaki straciłem czekając na te koła .

PS.
Pamiętam ,że na forum jakiś rok temu była osoba ,która robiła st65 w jakiejś firmie w Krakowie . Czy są osoby z KR ,które mogły by polecić kogoś / firmę ,która solidnie wymalowała by st166 w Chrom shadow w czasie nie dłuższym niż 7dni roboczych ?? Byłbym mega wdzięczny i na pewno bym się zrękompensował !!!

Panie , ja oddaje felgi tylko do Authentic Cars w wieliczce, fachowcy od felg jakich malo. Robili mi Hartge,RS i Stylinga 65 z M5 pomalowali w Chrome shadow, wyszlo kozak. Tylko oni

Dzięki ci kolego. A masz jakieś namiary na nich ? adres, telefon ?

Może są w necie

Na FB wpisz authentic Cars renowacja felg

Nie lepiej ich wysłąć znowu do Radomia, jak to sprawdzony zakład ?

Krzysiek w swojej M5 regenerował felgi, bardzo ładnie wyszły. Napisz do niego gdzie robił.

https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=89&t=158685


Przygoda z ASO przykra, ale jak szukałem części dla siebie to miałem podobne wrażenie, pełna olewka klienta.

Masz moze instrukcje jak to zakodowac??

przykre sprawy... ale ogarniesz i BMW dalej będzie cieszyć

ryyyan , tam też je zawiozę, dzięki.
Mateusz118 problem jest taki ze chłopaki są podobno bardzo zajęci I czas oczekiwania jest długi, co w sumie nie przeszkadzało by mi tak bardzo ale wątpie zeby ogarnęli mi je w tydzień przed Świętami.
PLusz auto modziła mi firma w NL. Odblokowanie tego było w cenie modòw jakie robiłem z autem. Ps. ktoś na forum pisał, ze wyskakiwał mu błąd skrzyni w trybie S po takim zabiegu dlatego zrezygnował z tej opcji Chyba wybrał kiepską firmę tuningową
DaaN auto mnie cieszy każdego dnia jak nim jeżdzę ,a tą usterkę bede eliminował w grudniu, i mam nadzieje ze tym razem na zawsze

Autko zawiozło mnie na wakacje i szczęśliwie przywiozło z powrotem do domu. Łącznie pykło 4680km . Były miejsca gdzie można było sprawdzić V-max ktòre narazie wyniosło 283km/h wedłòg GPSu i były miejsca gdzie przez kilkaset kilometròw jechało sie 92-105km/h. Jedyny plus takiego podròżowania był taki, ze spalanie wychodziło przy dystrybutorze niecałe 6l/100km

Siemka wszystkim.
Z racji tego iż moja kolejna wizyta w Servisie BMW M Cars w Krakowie umówiona przez pana Kamila - specjaliste serwisowego , na wymianę / sprawdzenie kolumny kierowniczej zbliża się wielkimi krokami , postanowiłem wczoraj w ramach przypomnienia zadzwonić i potwierdzić moją wizytę w serwisie .

Prosząc przez telefon o pana Kamila , miła sympatyczna pani poinformowała mnie ,że ten wspaniały doradca/specjalisa serwisowy już u nich nie pracuje !!! lol
Wręcz się roześmiałem ,po czym w skrócie przedstawiłem moją sprawę .
Dowiedziałem się że ktoś inny przejął biurko po panu Kamilu i że ta osoba do mnie oddzwoni. No OK myślę sobie .
Po 45minutach dzwoni pan Mieczysław , po głosie stwierdziłem że sympatyczny , z zupełnie innym podejściem do klienta, 12lat w serwisie M-Cars .
Ten matoł Kamilek ( nie wiem jak go inaczej ,łagodnie nazwać -panować też już nie mam zamiaru lol ) nawciskał mi kitu,że on tak ogarnie tą sprawę ,że ja w poniedziałek przed Świętami zostawiam im auto , oni demontują magiel ,zawożą do serwisu( też w Krakowie ) po czym we wtorek odbieram auto o 15ej - sprawne , zwarte i gotowe …
Miałem do tego takie podejście 50/50 nie za bardzo w to wierzyłem ,ale myslałem że no dobra , zawalili to się sprężą !!
Taaaaa lol , pan Mieczysław tylko potwierdził moje obawy że jest to po prostu czasowo NIE możliwe !!!

Na dzień dzisiajszy sytuacja wygląda tak ,że na własną rękę muszę szukać maglownicy ! muszę ją mieć przed 23grudnia . Wtedy na spokojnie jadę do serwisu 23go, oni sprawdzają co to jest z tą kolumną i jeżeli okaże się że to faktycznie magiel ,to wtedy w ciągu paru godzin wymieniają go na ten kupiony przeze mnie . Jeżeli okaże się że to coś innego , odsyłam magiel z powrotem ! Chyba nie głupie rozwiązanie

Druga sprawa to kwota jaką zapłaciłem ostatnim razem w serwisie ( przeszło 3 tyś.PLN )
Przy wymianie rury z IC , simeringu no kole pasowym i pasków , zostałem policzony jakby każda z tych prac została wykonana osobno , a tak nie jest. I tu moje głębokie ukłony śle do kolegi szymon-o który mnie w tym utwierdził :drunk: .
Po przedstawieniu tego panu Mieczysławowi , zgodził sie on bez dwóch zdań ze mną i jak najbardziej przyznał rację ,że kwota jaką wyliczył Kamil była znacznie za wysoka ( +/- 550zł )

Trzecia sprawa to serwisy jakie chciałbym zrobić przy aucie .
Za 4tyś.km mam robić wymianę oleju w skrzyni i w silniku.
I tak , za dynamiczny serwis automatu,wraz z olejem ,kompletną miską krzyknęli mi 2700zł
Za olej w silniku,wszystkie filtry + odma krzyknęli 2450PLN - tu na pewno będzie coś taniej , bo odmę robiłem więc zmieniać jej nie ma potrzeby. Przy większym serwisie , jak ten , kwota końcowa może ulec znacznej zmianie ( na mniejszą oczywiście )
Nie ukrywam ,że może się z tego zrobić 6koła , bo nie wiadomo co z tą maglownicą , ale czy jest sens robić zmianę oleju w serwisie ???
Może znacie jakiś solidny,zaprzyjaźniony warsztat gdzie można by to było zrobić ?

nie no fajne ceny

Fajna, mocna, oszczędna fura ale... cyt."zmień swego dillera kiedy ten Cię oszukuje" 2500 tys zł za olej to trochę kosmos, tym bardziej że to nie statek kosmiczny.

Siema wszystkim.
W poniedziałek 23go na 8:00 rano auto zostało odstawione do serwisu M-Cars w Krakowie w celu sprawdzenia ostatecznego , co dolega tej francowatej przekładni. Niestety żadne smary tam nie pomogły bo winowajcą okazał sie luz na listwie i koniecznym było zakup nowej/regenerowanej przekładni.
O godzinie 9:30 była ona dostarczona przeze mnie do serwisu , auto miało być gotowe do 16ej.
Pojechałem do domu do Zakopanego ,bo przecież nie będę czekał tyle godzin , ale już o 14ej dostałem telefon ,że robiona jest już zbieżność i auto będzie gotowe na 15ą . O 15:30 byłem już w serwisie ,ale auto dalej było na podnośniku. Czekam dalej i czeka , nerwy mnie powoli chwytają , w końcu przychodzi do mnie koleś i mówi , mamy problem
Jakimś cudem mechanik urwał końcówkę drążka przy ustawianiu zbieżności lol , ale już zamówiliśmy nową usłyszałem lol , tylko,że auto nie będzie dziś gotowe lol
Dobra myśle sobie , zdarza sie . Wymieniamy od razu drugą stronę mówię , i jadę do domu . Gościu mi mówi , proszę na spokojnie przyjechać na 11ą . No dobra, szkoda tylko ,że olej w automacie miałem wymienić jeszcze dzisiaj mówię , ale jakoś to przełożę na jutro. Telefon do gościa od serwisu automatycznych skrzyń ( dzięki Abdul za info ) i po streszczeniu mu historii udało przełożyć się tą wizytę na wtorek .
Wczoraj przyjechałem do serwisu M-Cars troszkę wcześniej , bo przecież nie będą wymieniać drążków 4godziny a auto dalej na podnośniku. Pytam lekko już wk@#$%ny co zaś się dzieje , a oni mi mówia ,że wali błędem od czujnika z przekładni . Co się okazało po 1.5h ? Listwa tej nowej przekładni była jakoś źle złożona . Trzeba było wykonać więcej obrotów w prawo niż w lewo . Różnicy było prawie 2,6cm . Od razu telefon do gościa od przekładni , a on mi mówi ,że nie ma z tym nic wspólnego i się rozłączył !!!! Po 1minucie przysłał numer telefonu do serwisu który składał tą przekładnię z wpisem : tam dzwonić !!! W linku przesyłam tych speców od przekładni , którzy zaznaczam ,są mega nie uprzejmi przez telefon i do profesjonalizmu im brakuje i to sporo : https://allegro.pl/oferta/przekladnia-m ... 8763385382

Z BMW zadzwoniono w mojej sprawie do tego serwisu i faktycznie przekładnia mogła zostać źle złożona po regeneracji. Coś trzeba poprzestawiać metodą prób i błędów lol jak to mi powiedziano w BMW i będzie dobrze , bo stuki już ustały .
Niedstety auto Świeta spedza w serwisie BMW w Krakowie a ja dostałem na dłużej jakiegos gruza X2 .
Niestety olej w skrzyni będę musiał zmienić dopiero początkiem Lutego , olej już zakupiłem . Olej i wszystkie filtry do serwisu olejowego też już są ,wiec po rozmowie z serwisem , w ramach rekompensaty za to całe zamieszanie ( łącznie z tym co działo się parę miesięcy temu za czasów pana Kamila ) dogadaliśmy się tak ,że za 200zł BMW zmieni mi olej u siebie w serwisie ( poprzednia kwota to 2400 z olejem i filtrami - ja za dobry olej z NL + wszystkie filtry zapłaciłem 200euro )

Tak wiec czekam do piątku i mam nadzieje ,że to koniec niespodzianek w tym roku

Nie psuj sobie humoru pod te święta

No niestety humor miałem zrypany i to bardzo ,bo praktycznie jakby nie patrzeć , to spędziłem prawie 2,5dnia w samochodzie , jeżdżąc 3x do Krakowa i z powrotem Korki w Zakopcu i na drodze do Zakopca były niemiłosiernie duże , w piątek po Świetach jechałem 3h do Nowego Targu ( 21km ) a raz z Krakowa do Zako wracałem 5h

No ale auto w końcu odebrałem
Oprócz zregenerowanej przekładni (1850zł), auto dostało pod choinkę :
- świeży serwis olejowy , Castrol 5w30 m ( holenderski ) wraz z wszystkimi filtrami ,
- olej do automatycznej skrzyni biegów Motul ATV V1 + nowa oryginalna miska ( czeka na wymianę do lutego ) ,
- dwa ori drążki kierownicze L+P z końcówkami ,
- ustawiona geometria kół .
Serwisu skrzyni w serwisie BMW M-Cars na pewno robić nie będę, bo cena jaką mi zaoferowali za tą usługę jest po prostu chora U nich ori miska kosztuje 860zł, ja kupiłem za 550zł , za 1l oleju wołają 185zł , ja kupiłem za duuuużo taniej w NL . Myślę ,że łącznie z wymianą powinienem zaoszczędzić około 1250zł
Kurde jak tak patrzę , to wiele napraw byłbym w stanie wykonać sobie sam , ale niestety brak odpowiedniego miejsca /czytaj: garaż i brak sprzętu uniemożliwia mi to bardzo i muszę zawsze uderzyć do mojego mechanika , lub jak w tym przypadku , do serwisu ...

Te lekkie tyknięcia/stuki w przekładni podczas kręcenia w lewo czy prawo ustały natomiast muszę powiedzieć ,że przekladnia jest bardzo mocno spięta i czuć spory opór przy kręceniu kierownicą . Powiedziano mi ,że ma to niby ustąpić po paru tysiącach km, jak wszystko się ułoży , tak że zobaczymy ….

Ojeja... Życzę wytrwałego portfela.

W mauto katowice też zamiast zrobić magiel to najpierw pompę wspogania z przewodami wymienili, do tego wahaczę chiniole wrzucili i ogólnie rozkładali ręce po wymianie pompy dziwiąc się że dalej wspomaganie nie działa. Ja się nie chciałem już wku*wiać, i po prostu zrezygnowałem z ich daremnych usług. Współczuje nerwów bo przeszedłem to samo. Tępe ch...

Gdzie Wy jezdzicie?