BMW Sport

Cagiva Mito 125 1994, Yamaha XT 600 1993, Suzuki RF 900 1995, Honda CBR 900 RR 2002

Co do BMW to mialem okazje posmigac R1100GS i R1200C

niestety ale nie maja czym fiknac do pojazdow w swojej klasie...najciekawsze jest jak to przy silnikach boxer gdy mocno odkrecimy manetke podczas jazdy lub na postoju charakterystyczne bujniecie w lewo r1100gs to ciezki sprzecior typowy na dalekie wyjazdy bo w teren sie nie nadaje wogole ze wzgledu na swoje gabaryty i mase.znowusz r1200c kiepawo sie prowadzi i ma kiepskie hamulce...inaczej...hamulce nie dostosowane do swojej masy....

w ogóle nie jest to nic specjalnego, poza tym jest mały (brak możliwości zajęcia dogodnej pozycji) i podczas przyspieszania przynosi wibracje (czuć jak tloki pracują na boki, kto jeździł ten wie)

To może ja się teraz troszke pochwale

Moja przygoda zaczeła się w wieku 10 lat. Na te właśnie urodziny dostalem swoj pierwszy motocykl a byla to Yamaha YZ80. Wtedy to zapoczatkowałem swoja przygode z Motocrossem ktora trwała 10 lat. Pozniej po w wieku 12 lat zmiana marki na Kawasaki KX80 pozniej KX125 i przy tej marce juz zostalem do konca swojej kariery. Oczywiscie probowalem tez marki Suzuki RM125 i Honda CR125 ale zadna z nich nie podchodzila mi tak jak Kawasaki. Przez 8 lat bylem zawodnikiem miejscowego klubu w Gdańsku (najlepszy klub w Polsce w tych latach), ostatnie 2 lata spedziłem w klubie w Głogowie (odwieczny rywal Gdańska zawsze za nim).

Teraz może troche o osiągnięciach:

2 krotny Indywiduwalny Vice-Mistrz Polski w motocrossie
2 krotny Indywiduwalny Mistrz Polski Północnej w motocrossie
6 krotny Zespołowy Mistrz Polski w motocrossie ( zespół - 3 najlepszych zawodnikow z klubu)
6 krotny Drużynowy Mistrz Polski w motocrossie
Zespołowy Vice-Mistrz Polski w motocrossie
Drużynowy Vice-Mistrz Polski w motocrossie
Czlonek kadry narodowej w tych latach kiedy jezdzilem.

To chyba te najwazniejsze nie ma co sie rozpisywac.

Pożniej po zakończeniu kariery motocrossowej w wyniku kontuzji przerzuciłem sie na żużel gdzie moja przygoda trwala tylko 2 lata. Zle trafilem poprostu poniewaz zacząłem jeżdzic za rzadów złodzieja prezesa majewskiego!!! W tym okresie zdobylem tylko srebro w Lidze Młodzieżowej z kolegom klubowym. Po tych dwoch latach moja kariera żużlowa zakończyla sie w sądzie o zwrot pieniążków z tytułu kontraktu. Jakis czas po tym prezes majewski ogladał już świat przez kratki

Po tej przygodzie zostala już mi tylko frajda związana z motocyklami na ulicy. Przez 2 lata jezdzilem Honda CBR600 F4 do momentu kiedy dałem sie przejechac swojemu tacie który miał wypadek i rozbił ja doszczętnie. No i tak się narazie skonczyła moja przygoda z motocyklami. Mowie narazie poniewaz caly czas mnie ciągnie do motorów. I pewnie jeszcze nie raz zasiąde na nim. Z tego nie można sie wyleczyć. Tymbardziej ze pół życia spedziłem na motorach juz od małego.

Kuba- SZACUNEK

A ja mialam Enduro i sie sprzedal... Ale poluje na jakas swierzynke Zobaczymy co wleci...

o tym napisalem.ale to sie tyczy kazdego boksera BMW

Siemanko!

Ja Też nawinąłem troche kilometrów na 2 kółka, nawet wiecej niz na 4
zacząłem śmigać na motorynce jak miałem ok 8 lat, a ostatnio latałem GPZ-tą 600 i 2 lata temu zamieniłem ją za dopłatą na moje e32.. jak dobrze pojdzie to w tym roku kupie jakiegoś parcha z niemiec do polatania a jak nie to może za rok 900rr model `98
takie małe plano-marzenie hehe po tylu latach w siodle Ciężko bez konkretnych 2 kółek...

A moje motorki możecie sobie zobaczyć na www.bikepics.com/members/wodzu
Oprócz nich przewinęły się jeszcze 2 romety i jawa ts350 na dobicie kilka lat temu
W tym momencie mamy w domu tylko tą MZtke mojego brata w stanie można powiedzieć kolekcjonerskim IŻ-a 49 po dziadku i mojego ogara 205 (ratbike ) z silnikiem od tego czarnego kruka bikepics-ów - tutaj w akcji (jako "stunter" moj sąsiad )

Kubabmw - tylko pogratulować osiągnięć i.. pozazdrościć czasami mam rozkminy do czego bym doszedl gdybym zamiast motorynki dostał jakąś crossowke i miał dostęp do toru/klubu... ehh aż lezka sie w oku kręci widocznie nie było mi dane zdobywać puchary, musiałem się zadowalać komplementami typu "wariat" albo "świr" i krzywym spojrzeniem niektórych sąsiadów hehehehe




Zapomniałaś dodać >Simsona< enduro



2002 to CBR 954RR jak już

faktycznie, gapa nie zauważyła

Ja z 15 lat temu latałem na Emzecie 150. Fajnie było.

Dziekuje za gratulacje! Ja ci powiem ze za bardzo mnie to nie pociagało w tym wieku nawet chyba nie wiedzialem ze takie cos jest jak motocross poki nie zasmakowalem tego. Bo wiadomo w wieku 10 lat to sie latalo po podwórku za piłka a nie interesowalo motocyklami. Mnie w to wciągnał mój tata który tez kiedy jeżdził na motocrossie ale wiadomo jakie jeszcze wczesniej byly czasy a tak poświecil swoj czas na mnie.

Yamaha Virago 1000 -- klasyk... gmole, piórnik itp, ubrana kompletnie Elastyczność tego motorka jest rewelacyjna jak na choppera
Miałem jeszcze okazje jechać Virago 750 ale to już nie to samo... jeździłem też troszke Honda Shadow 650, komfort jazdy to po prostu BAJKA...

szkoda tylko że ani jeden nie był mój... ale spoko loko luz i spontan... zbieram kase na Virago chętni którzy chcą mi pomóc mogą wpłacić mi coś na konto

No ja akurat nigdy za piłką nie przepadałem odkąd pamiętam to interesowałem sie tylko motocyklami i autami, jak tylko zacząłem w miare dosięgać do ziemi to dosiadłem motoryny

jestem właścicielem MZ ETZ 250e z roku 1988 z przebiegiem 2164km, mam ją od nowości, właściwie przejeździła 1 sezon, a teraz brak czasu na jazdę

kilka rometow, dwie jawki 50, yamaha jog, piaggio nrg, cz 175, a teraz kolega u mnie garazuje jakas stara fzr1000, czasem jak zapali to posmigam

motorynka,rosyjski wynalazek o nazwie DELTA,simson enduro,NSR125,honda cb750,teraz rozgladam sie za kawasaki vulcan 750 albo gsx600f (jajko)
tak do polatania w weekendy przy pogodzie czysto rekreacyjnie

ja tylko ogar, WSK 3-ka, GS500. kolega już bandita 600 zakupuje, więc będzie trzeba potestować! podobają mi się GSX-Ry, od modelu K3 w górę jeśli chodzi o plastiki, nakedy jak BMW R1100R czy Honda Hornet... i powoli coś myślę, czy nie trzeba jakieś moto sobie sprawić... jednak mój kolega ostatnio zaliczył 2 wypadek w ciągu 2-3 miesięcy... no to takie niemotywujące...

hehe no to co ja mam powiedziec, nie mialem nigdy moto a chcialbym miec granatowego Suzuki Bandit 600N ;] takie moje marzenie ;p Moze kiedys bede mogl sie wypowiedziec w tym temacia jako uzytkownik...

Witam ! ja swoja przygode z motorkami zaczałem w wieku 13 lat .. zaczęło sie od motoroweru stella , potem skuterek tgb 303rs a nastepnie moje cudenko niestety tez 50 ale jako tako sie na nim smigało , mianowicie yamaha tzr -> http://www.bikepics.com/members/romann/ ... efault.asp
Niestety zmnieniła juz właściciela a w garazu pozostała tylko stara Stella z uszkodzonym silnikiem ..
Teraz bede polował na jakas ładna e46 a za jakies 2 lata planuje zakup r1

U mnie zaczęło się od Suzuki RMX 50 na którym uczyłem się jeździć mając chyba 15 lat. Jednak nie bardzo mnie ciągnęło na 2 koła więc jak się nauczyłem przyzwoicie jeździć, to nie bardzo jeździłem. Natomiast mojego brata jak najbardziej to kręciło więc później kupiliśmy KTMa 250 EXC w wersji six days. Dla mnie to potwór nad którym nie panuję. Oczywiście spokojnie to każdy tym pojedzie, ale nie jestem w stanie wykorzystać nawet części jego możliwości. Najbardziej mi się podobało jak jechaliśmy z bratem po lesie. On na RMXie a ja na KTMie. I nie mogłem się za nim utrzymać

Poza tym przejechałem się trochę ojca BMW R1150RS, którego ani on mi nie chcę dawać ani ja nie chcę nim jeździć, bo tak jak KTM'em jeżdżę w miarę sprawnie chociaż nie porównywalnie do jego możliwości, tak nad RS'em nie panuję nawet jadąc spokojnie. To motocykl kieruję mną a nie odwrotnie

Najwięcej jeździłem RMX'em, gdyż nienawidzę jeździć komunikacją miejską, a jak nie miałem prawka, a miałem 18 lat to mogłem jeździć 50tką. Chociaż jeżdżąc w listopadzie rozwaliłem sobie zatoki

Ja osobiście wolę 4 koła, więc i do jeżdżenia po lesie preferuje quada

moja historia z jednośladami zaczęła się dosyć dawno, najpierw byłą motorynka, ogar, parę simsonów, później poważniejszy sprzęt jawa, następnie chluba poskich motocyklów JUNAK do dziś go mam i w końcu poważne motocykle:
YAMAHA FZR 600

a obecnie HONDA CBR 1000

pozdrawiam wszystkich użytkowników BEEM i motocyklów!