BMW Sport

no to przedstawiam wam moją drugą laleczke którą mega katuje bo do tego jest stworzona :D:D

Yamaha YZ 426F 58km 2002r (2001 listopad model na 02r)

Stan - idealny Okleina Yamaha Of Troy, team Supercross







zdjęcia z nr. 6 to najnowsze jakie robiłem

a oto krótkie 2 filmiki jak na tym latam

http://www.youtube.com/watch?v=IuA0Gm6LoYw
http://www.youtube.com/watch?v=W-8QlRQOH6Y

ze mną w roli głównej

i parę fotek w akcji










była też na chwilę opcja z kołami supermoto ale zatarłem silnik a dokładniej wałeczki na korbowodzie stanęły przy prędkości ok 120km/h, na szczęście nic sie nie stało, zablokowało momentalnie koło ale szybko wcisnąłem sprzęgło i wyratowałem sprzedałem koła i wyremontowałem silnik od początku do końca

gratuluje umiejetnosci widac ze ogarniasz temat

piękna maszyna i jeszcze piękniejsze loty
w wersji supermoto też fajnie sie prezentuje a co na to policja??

Bardzo fajny

Ja też tak w czasie wakacji celuje w takie cros/enruo tylko że wolałbym coś cięższego kalibru Twoje moto jest SUPER

fajna maszyna i bardzo dobre umiejętności - ostrożnie i do przodu

co do organów ścigania... nie mają z nami najmniejszych szans, ja mieszkam w mieście o ok 12,5tyś mieszkańców, Wisła to jest mała i górzysta miejscowość, moge przejechać całą Wisłę drogami głównymi i zawsze wiem gdzie uciekać, na supermoto latałem tylko po asfalcie wiadomo, miałem raz sytuację, że na skrzyżowaniu gdzie oni mieli pierwszeństwo na przeciwko Policji i nie wiem czy udawali głupów i patrzyli kiedy włącze kierunkowskaz (którego oczywiście w fullcrossienie ma) i zasygnalizuje kierunek w którym chce jechać czy dopatrywali gdzieś świateł ale po krótkim namyśle chyba sie zorientowali że raczej zabardzo szans nie mają swoim Land Cruiser'em i pojechali wszyscy w swoją strone. Supermoto to była troche ryzykowna sprawa bo taki tłumik niesie taki rozgłos jak F1 tylko sam mega mocny bas, jak babka raz stała na przystanku i strzeliłem przegazówe a na obroty to sie on wkręca to nieźle ją trzepało generalnie, no są jaja na takim motorze, żeby na takim jeździć też je trzeba mieć no i trzeba mieć gdzie jeździć a ja mam

jak chcesz większą pojemność to polecam EXC 525 ale to hard enduro a jak ogólnie coś do lekkiego enduro to jakąś XT 600



dzięki

Wymiatacz! Już wiem czemu mi się marzy DR350

racesupport, myślałem raczej nad XTZ 750

najważniejsze że Yamaha

A co byś mógł polecic na pierwsze moto chodzi oczywiście o jakieś enduro, i oczywiście coś małego, bo do tej pory miałem bardzo mało do czynienia z motorami?

Motorek Foty

zależy do czego potrzebujesz motor, jeżeli będziesz upalał na torze to na początek 125 w 2T (2suw) ewentualnie 250 4T ale to droższy wydatek i droższe w utrzymaniu, setki mają to do siebie że wystarczy że dbasz o dobry skład mieszanki, zrobisz kapitalny remont i potem już tylko wymieniasz tłoki ewentualnie nicasil na cylindrze co 2-3tłoki w zależności jak tym latasz ostro. Jeżeli chcesz soft enduro to DR350 jak kolega wyżej sie zakochał bardzo fajny motorek tylko trzeba poszukać wersji odchudzonej bo były dwie wersja, jedna słabsza i cięższa dla leet userów i druga dla napalaczy lżejsza i mocniejsza. Zależy też ile chcesz przeznaczyć na to funduszy. Nie jest to tania zabawa niestety. Ja za swój motor zapłaciłem 9600zł ale włożyłem do niego ok 3000zł i mam spokój oprócz 20-30 opon na sezon (przód 150zł tył 200zł), olej co miesiąc albo i wcześniej, klocki i co sezon/dwa nowy napęd. Paliwo jest w sumie lajtową rzeczą, 8l bak a pali gdzieś ok 6-7l/100km chociaż tego sie tak nie oblicza, raczej liczy się na czas, coś koło jednego wypadu w teren, czasami zabraknie czasami zostanie.

szacuneczek super sprawa, podobno każdy kto lata motorkami, prędzej czy później przesiada się na crosika

tego nie wiem bo nie latałem na ścigu ale miałem supermoto 650

http://bikepics.com/members/arti/94pegaso650/

tam są 2 moje motorki jakie miałem, jeszcze oprócz aprilii Honda CR 250R którą miałem tóż przed zakupem YZF Ale to już troszke dawno temu

Twoja Yamaha pieknei sie prezentuje zawsze enduro-crosy podobały mi sie najbardziej!!! piekna zajawka no i trzeba miec wiekszego skilla niz do jazdy po suchym asfalcie byle pierdzikiem

jak wam sie tak spodobało to jeszcze kilka artystycznych fotek

to już przecież takie malutkie

Moto super i twoje umiejętności też spore sądząc po fotach

gratuluje odwagi taki potwor to nie przelewki.
p.s. niezle wymiatasz.
ja to sie boje od ziemi oderwac