BMW Sport

Suzuki GSX-R 600 SRAD..1998r.

Moja suczka.. Mam ją od tamtego sezonu i zaraziłem sie zabawą w motocykliste....Od tej pory 2 kółka na stałe zagaszcza w moim garażu.. przejołem ja od mojego dobrego kolegi...wiec wiem co mam...a mam igiełke...

Ma kopa... daje duzo radosci z jazdy i jest cholernie niewygodna... po wiekszej wycieczce nadgarstki jęczą... :

W planach
Nie zostac dawca organów...

witam ja tam wole (R6)

fajne malowanie

stan motorka jest niezwykle ważne, dlatego takie zakupy od znajomka są wskazane

szerokiej i prostej drogi

fajny plastik

PS i oby ostatnie zdanie z pierwszego postu dotyczyło wszystkich rozsądnych motocyklistów

śliczna, jeździłem czymś takim faktycznie fajnie i niewygodnie, ładne malowanie bo większość sradów jest biało niebieska albo czarno szara.. jakbyś coś zepsuł zniszczył to daj znać części mam dużo

TOMEK_2.5 dzięki... dobrze wiedzieć... jak zajdzie taka potrzeba ( a mam nadzieje ze jak najrzadziej ) to na bank sie odezwe...

Suzi prawdopodobnie po sezonie pojdzie pod mlotek... bo mam chetke na cos wygodniejszego... ale sie zobaczy

A co do koloru wlasnie ciesze sie ze jes taki... bo jest ich bardzo malo i z tego co wiem to tylko w 1998r wychodzily w tym malowaniu...chyba..

nie to żebym się reklamował ale jakbyś miał dać suzi pod młotek to też daj znać może akurat będę miał coś wygodniejszego i sie mienimy pozdro miłego latania w sezonie

Ładne moto fajny kolorek pozdro

nie ma to jak olejak

koło olejaka to to nie stało

a wlasnie... to srad srady chyba po olejakach wyszły... tak?

piekna maszyna

hehe dobre

Maszyna śliczna

to moze dawca orgazmow hehehe

fajny sprzęcik

hehehe...
zona nie nazeka...

PS.
Suczka sprzedana..