Zakov napisał(a):
Wiesz kolego, nie robi to na mnie wielkiego wrażenia, dla tego, że są "pecety" bez problemu wyciągające i po 100 fps w takich rozdzielczościach i to w całkiem świeżych grach.
Oczywiście, tylko to trochę tak, jak nasze 328. Jadą 240, ale co z tego

Czy 60FPS, czy 100 FPS, to już nic nie zmienia, dla ludzkiego oka.
Zakov napisał(a):
Śledząc naszą dyskusje można dojść do wniosku, że za największą zaletę konsol należy uznać ich przystępność dla użytkownika, natomiast największym atutem (a zarazem największym ograniczeniem) PC, jest jego wszechstronność. Mam nadzieje, że się ze mną zgodzisz
Oczywiście, o to chodzi, oba urządzenia mają tyle samo wad co i zalet.
Teraz na PC tnę w Contrę, Mario i kilka innych gierek na multi z pegasusa

Na padach od xboxa (oraz we wspomniane x3, ale tutaj mam mieszane uczucia co do kontrolera, muszę tego pada podkonfigurować lepiej)

Prawda jest taka, PC może być konsolą a konsola mogła by być PC, różnica leży w interfejsie użytkownika, tutaj nie ma że to jest lepsze a to jest gorsze, ja jestem bardziej w stronę konsoli jako urządzenia do grania, ale nie upieram się przy tym twardo, wiem że są nawet gry, w których PC będzie lepsze.
Fakt faktem, to czy lepiej się gra padem czy myszką+klawiaturą, to zależy od konstrukcji gier i normalne że padem może nie grać się tak dobrze w grę robioną na mysz i vice versa.
Mi w konsoli podoba się to, że odpalam konsolę z pada, bezprzewodowo, wszystko wstaje w kilka sekund, od razu mam grę (załóżmy że płytka jest w środku) i to działa, nie ładuje się, nie instaluje ileś czasu i chodzi Ok.
Natomiast, pochylenie się nad klawiaturą, dzierżąc mysz, zmóżdzenie się przed monitorem nad jakąś strategią, czy kosmiczną handlówką, też ma swój urok.
