///ESIU napisał(a):
koluni to ze 6 garów nie znaczy ze ma palić więcej, wręcz przeciwnie. 1,8 w budzie e46 dostaje zadyszki strasznej a w 6ciu garach sobie lata i z tąd oszczędnosć R6
przemysl jeszcze raz zakup bo będziesz mocno zawiedziony 318ka poczytaj ile naprawde pali 328, 323 a sie zdziwisz jakie małe róznice co do 318
a to dziwne, bo ja mam 1.8 i duuuużo kolegów z R6 i jakoś Twoja teoria... to tylko teoria.
R4 w mieście spali mniej od R6, w trasie ta różnica już taka duża nie jest.
Cytuj:
Jak rozróżnić te silniki? Pewnie powiecie mi że po numerach na silniku ale jakie są te numery i gdzie sie one znajdują???
Nie musisz patrzeć na numery, otworzysz maskę i zobaczysz, każdy silnik zupełnie inaczej wygląda z zewnątrz i łatwo odróżnić typ

Tak czy inaczej, dla kogoś, kto nie przejmuje się PS, dźwiękiem, 0,00000001s do 100,
elebele napisał(a):
Zatem zalezy sie zastanowic czy warto ladowac sie w malo mocne, 'ekonomiczne' R4 czy lepiej troche przepłacic i wziac R6 i cieszyc się jazda...
no właśnie nie koniecznie. jak ktoś chce prestiżowe auto, ale nie chce, by zrujnowało jego kieszeń, albo po prostu nie zależy mu jakoś bardzo fajnie na silniku, bo nie każdy jest fanatykiem- lepiej kupić nowszy rocznik z R4, niż starszy z R6 i takie moje stanowisko.
ALE
Jeśli komuś zależy, żeby dawać ognia,
tomasz86staszic napisał(a):
320 bedzie napewno lepszym wyborem
a jak chcesz ekonomie i dobra moc kup 330d

Na moje, 2.0 to najgorszy możliwy wybór w takim razie

323, 328.
2.0 pali co R6, brzmi jak R6, ale nie jeździ jak R6 i taka jest prawda. To muł.
Ale wiadomo, R4 jeszcze większe muły
Oczywiście zaraz się zacznie, bo sam mam 4 gary (co jest oczywiście wstydem, obciachem etc. etc. etc.) to mówię, że 4 gary to nie głupia opcja dla pewnej grupki osób, a jeszcze oczerniam 2.0 R6
