BMW Sport

Przy normalnej jeździe w trasie bierze ci 7 l ? to mi 4,4 w takich samych warunkach bierze 9 l
7 - 8 l w trasie to paliło mi 323i, 1,6 po mieście pali 10l - tak tu na forum ktoś pisał, więc gdzie tu ta ekonomia tych 4 cylinderków ?

Czyli 1.8 IS dużo mnie pali od 2.0 ?
A silnik np 2.2 ? słyszałem że akurat 323 palą mniej od 2.0 ale są mniej trwalsze niż 1.8IS ?

Kurde z tymi silnikami to każdy inaczej mówi i nie iwem który jest już w końcu taki najlepszy , najtrwalszy, i najmniej pali , no i przydałby się by miał też w miarę osiągi.

Bierz R6 - im większe, tym lepiej... i nie słuchaj się kocopołów, co to bali się kupić sześć cylindrów i swoje krokowce wynoszą nad nieboskłon.

Koleś miotasz się w tym temacie zadając jakieś dziwne pytania nie wyciągając wniosków z pojawiających się wypowiedzi. Napisze jeszcze raz jeśli szukasz E36 z silnikiem, który będzie ekonomiczny i zapewniał zadowalające osiągi to:
- odpuść sobie wszystkie 4 cylindrowe pierdołki bo: mają niewspółmierne osiągi co do spalania, na wolnych brzmią jak odkurzacz a na wyskokich drą się jak sokowirówka - kupisz 1,6 bo będziesz się łudził że tanie cisnął bo nie będzie jechać i przeklinał, że pali tyle co 1,8, kupisz 1,8 będziesz zakładał tematy czy jak założę barany z 1,8 is to przybędzie mi mocy ? kupisz 1,8 is to będzie palił tyle samo co 6 cylindrowy brat oczko wyżej a jechał gorzej.
- w Twoim przypadku najlepszy jest model 323 - masz fajny dźwięk, odpowiednie osiągi, możesz go dłubnąc, jest bardzo ekonomiczny i całkowicie bezproblemowy - o ile nie kupisz padaki, a w razie czego na przyszłość masz możliwość rozwoju wrzucając 2,8 - 3,0 jak przybędzie kasy...

dokładnie, jeśli BMW to tylko R6>

Nie zachwalam R4 jakie to jest wspaniałe tylko wyrażam opinię jako były posiadacz IS'a, który osiągami niewiele ustępował najsłabszemu R6. Wiadomo, że R6 to zupełnie inna bajka i ten dźwięk

moze i osiagi sie bardzo nie roznia ale jak dla mnie to jednak 320 jezdzi sié lepiej, przyjemniej. Jesli chodzi o ekonomnie to na pewno po stronie 1.8is

To jest odwieczny problem posiadaczy e36, bez sensu kupowac zwykle 1.8, bo is jedzie duzo lepiej, a koszty utrzymania te same. Kusi 2.0, bo pali wiecej ale dzwiek i kultura r6 to kwintesencja bmw, tylko ze 2.0 bez sensu kupowac, bo 323 jedzie o wiele lepiej i pali tyle samo, ale z drugiej strony jak juz 323 to czemu nie 328? I jak zwykle wyjedzie bierz 2.8 bo bedziesz zalowal

Ja się teraz rozglądam za E36 i co najmniej 323i chcę Generalnie mam 3 modele aut na oku w tym momencie: 323i, 328i (E36) lub (uwaga, będzie lincz) Mercedes CLK 200 lub CLK 230 W208 Za BMW przemawia 6-cylindrowy silnik w obu modelach, w Merolu tylko w 230 jest 6 cylindrów, w 200 jest zwykłe 16V, ale przynajmniej jest ta moc 192 koni

Ale będzie teraz jeżdżenie po mnie, czekam na pojazd frridera

Na papierku, na drodze to pewnie dostaniesz od BMW 170 ps...

jiGsaw, nie zależy mi na killerze, po prostu ma być szybki i szybko się zbierać. Generalnie powiedziałem sobie, że nie chcę nic poniżej 170 KM.

na razie to latasz corsą 1.4 więc się nie zachwycaj mercedesem 192 konnym..... bo zobaczymy czy w ogóle zmienisz ten bolid

ps. o tej zmianie furmany słyszę od kąd jesteś na forum.

GrzesiekBR, zmienić zmienię, ale to nie jest priorytet na chwilę obecną. Poza tym to moja sprawa, kiedy kupię, na razie wakacje są i wolę z nich korzystać niż martwić się zmianą auta, "robieniem" go itd.

Czyli od oszałamiających 3 miesięcy Ma czas, ja kupowałem z rok czasu
Glimcio Nie chcę być okrutny ale myślę, że niewielu się załamie tu z powodu kupna przez ciebie merola


Co do tematu. Jak chcesz coś więcej niż zwykły dupowuz a tak chyba jest skoro patrzysz na moc to "bierz 328" Ale znaleźć cos fajnego to kasy trochę trzeba, trochę więcej niż na 320 np. A w porównaniu do 320 napisałem dlatego, że nic niżej nie brał bym pod uwagę. Czy łatwiej znaleźć 320 lub 328 pewnie jeden czort. Wziąć to co będzie z miarę OK stanie a jeśli będzie to np 320 to droga do swapa na 2.8 w późniejszym czasie jest prosta. A i do mocy stopniowo będziesz się przyzwyczajał co na złe na pewno nie wyjdzie, choć ja wyznawcą tej teorii nie jestem i od razu wskoczyłem do 2.8 i żyje, ledwo jeden rów był i kilka krawężników ale to w takich warunkach i 316 by zaskoczyło
Tak więc szukaj zadbanego i nie zwieśniaczonego 320, 323, 328 bo w 325 jak i 320 z m50 pod maską nie pchał bym się.

3 mies? to zwracam honor


tyle postów przez ten czas naj....ał jak by z ponad rok tu siedział.

Panowie ma pytanie czy orientuje się ktoś może na temat Passata 1.8T 150 KM jak to idzie.
Brat ma okazje kupić właśnie takiego passata 1.8T 150km w kombi w dobrym wyp. za 13tys ze Szwecji od swojego szefa.

Moje pytanie czy warto to brać, czy szkoda na to kasy. Auto widziałem i jest w naprawdę bardzo dobrym stanie jak na 2001r. Najbardziej mnie interesuje jak to idzie

Chodzi mi czy ktoś miał okazje tym jeździć i jak ocenia to auto, gabaryty względem mocy. Dokładnie to wersja po lifcie B5 FL

Po pierwsze nie robcie z 328 potwora...ze przesiada sie z corsy 1.4,to co od razu ma sie zabic?a co 328 to vetta czy ferrari scuderia?To brzmi conajmniej tak groznie jakby ktos przesiadal sie mz-tki na hayabuse....328 to normalny samochod ktory ma troche nadmiaru mocy przy wyprzedzaniu.Tomek1qaz, ja jezdzilem.Auto obszerne,silnik wystarczajacy jak na ta bude.Jezdilem manualem

BAWARA dzięki za info