BMW Sport

Hahahaha i ty chciałeś 540i Ludzie LITOŚCI !

Dajże boogie spokój. Przymierzam się do kupna auta i to nawet droższego niż E34, ale widzę, że stawiasz się w świetle, że niby ty miałeś, to wiesz, ja nie miałem i nie wiem? Załosne...
Oponami się nie maskuj, bo są samochody do których opony są naprawdę droższe, do E34 540 wystarczą 235/45R17 93W. Opony jak Ci starczą na pół roku, to albo nie potrafisz jeździć po ludzku, albo ustaw zbieżność. (nawet nie próbuj kontrargumentować jazdą torową czy driftem). Są samochody, które w codziennym użytkowaniu potrafią więcej wyciągnąć z portfela zwykłego szaraczka, niż to E34. Wystarczy awaria turbo z VTG, niedomaganie CR, lub innego FSI (nawet w polo) i już masz drożej. Próbujesz z siebie zrobić kogoś wyjątkowego, bo kiedyś miałeś. Niestety Boogie - ludzie jeżdżący E34 nie są wyjątkowi, tak samo, jak ten samochód nie jest wyjątkowy. Jak uważasz, że jest wart 30k to go kup. Inaczej to tylko bicie piany i automasturbacja społeczna.

Wybacz powiedz mi dlaczego mam co rok kupować nowe opony komplet letnich i komplet zimowych ?

Moje poprzednie auto to Impreza GT, napęd na 4 buty i opony się kończyły po roku, to mogę zrozumieć bo nikt nie kupuje tego auta żeby jeździć po bułki, ale żeby w 540i wykończyć komplet w sezon ? No chyba ze ktos nie umie normalnie ruszyc spod swiatel albo jezdzi sobie na pojezdzawki na cywilnych oponach to sie zgodze ze po sezonie do wzmiany. Ale w normalnym uzytkowaniu to raczej malo prawdopodobne.

A 540i się kupuje żeby jeździć po bułki i jak emeryt Fabią TDi ? Jeździłeś kiedyś chociaż rok samochodem który ma 300 koni ja jednej ośce ?



A co ty miałeś Mroova ? Dizla który miał ile koni 180 ? Chcesz porównywać tego ropniaka do V8 ?

Boogie próbuje zrobić z siebie kogoś wyjątkowego ? Haha no ale nie musi. Porównajmy może kto tu jest większym autorytetem wśród mocnych samochodów i napisz czym ty tam wcześniej jeździłeś Audi 80 ?

Z tego co wiem to Boogie użytkował:

Omega A 3000

E34 540i M Sport

E39 M5

Jak widać wzrost o około 100 koni z każdym nowym samochodem. Chcesz walczyć z Boogiem na autorytety i wiedzę praktyczną w zakresie użytkowania mocnych tylno napędowych samochodów ? Ty pamiętam że po roku użytkowania swojego dizla jak podliczyłeś koszty to się moocno przeraziłeś i go szybko sprzedałeś.

Dżizas akurat Ciebie miałem za kogoś kto trochę ogarnia temat ale widzę że się bardzo myliłem.

ehhh ogólnie sprawa wygląda tak, że na takie auto jak e34 540i 6b trzeba znaleźć konesera i tyle. 99% innych "potencjalnych" kupców powie "panie, oglądałem podobną za 7k". nie ma co z nimi dyskutować po prostu. żeby dolać oliwy do ognia - niech mi ktoś wytłumaczy fenomen M5 20J - przecież to tylko stare e34

A ja Ciebie Boby miałem za kogoś heteroseksualnego, ale widzę, że się też bardzo pomyliłem, skoro odpowiadasz na posty nie adresowane do Ciebie, to chyba łączy Cię coś więcej z Boogiem, niż nick na tą samą literę i doskonała znajomość życiorysu.
No ale jak już odpierasz ataki na swojego kolegę, kontrargumentuj mój post, a nie mój podpis.

Nie jeździłem, dlatego nie mówię że tak nie jest. Po prostu patrząc z perspektywy mojego poprzedniego samochodu ( droższego w utrzymaniu niż 540i ), tam miałem komplet kół cywilnych z normalnymi drogowymi oponami + komplet na pojeżdżawki. Na kołach do latania wymieniłem w ciągu roku 3 komplety opon a komplet cywilny uchował się na następny sezon bo bieżnik był przyzwoity żeby przelecieć na nim jeszcze jeden sezon.

Do tego zimówki też zjedziesz przez jedną zimę że co rok trzeba kupować ? W takim razie utrzymanie 540i pod względem ogumienia przy jeździe w mieście jest droższe niż Imprezy

Hahahaha Jebłem ! Takiej żenady z braku argumentów to jedynie Renoraines używał ale ma nowego ucznia ! Hahaha ciekawe co cię tak zabolało

Nawet nie będę się dalej z tobą wdawał w gadkę to to jest rynsztok po prostu.

I mówisz, że zmienia się co roku? Hahah, nie no mocne to jest

Musze sobie to gdzieś zapisać, będę to nominował do tekstu roku 2011

Poza tym dobrą oponę letnią na 17 cali spokojnie kupisz za 500 zł, a jak komuś wystarczą 16???

W ogóle to e34 to takie kosztowne auto. Całe 30 kafli. Nie wiem czy kiedykolwiek sobie na nie pozwolę Toż to prawie tyle co Fiat Panda

kurna chata, czy wy nie potraficie dyskutować, nie obrażając siębie nawzajem i nie szydząc jeden z drugiego ??



proszę o wypowiedzi na temat

odnosząc sie do głównego wątku, gdybym miał kupić w miarę szybki samochód , dający frajdę z jazdy ale nadający się w pełni do codziennego użytku i "nie zabijający" kosztami to wybrałbym zdecydowanie 328i. Po lekkich modyfikacjach które nie będą kosztować tyle co drugie 328 , można śmiało konkurować osiągami z takim 540 a ceny części i koszt utrzymania będzie nieporównywalnie mniejszy.
Natomiast gdybym szukał wyjątkowego klasyka i nie liczył się z kosztami części...no to odpowiedz brzmi 540 6b.

Zakov, przy Twoich przebiegach i stylu jazdy to nowe opony prędzej sparcieją ze starości niż się zetrą. Ale nie mierz wszystkich swoją miarą Ja nie widzę problemu zajechać nowe oponki na tyle w jeden sezon w takim aucie jak 540i, zwłaszcza że coś co dobrze klei lubi też szybko znikać.



A jak komuś wystarczą używki na 15 to w 500zł się komplet zamknie Do E34 wkłada się 235/45/17 i 255/40/17, z górnej półki, a to jest conajmniej 600-700 za sztukę na tył i 500-600 na przód.



Poprawiłem

Hmmm zmiana tylnich opon co roku w V8 to nie jest nic dziwnego v8 troche mocniej drze z dołu jak R6 nawet w moim cięższym 740 z automatem do tego tył zjada sie bardzo szybko a ruszenie w stylu szybki wyjazd z uliczki pod katem prostym to nierealne bez pisku przy dodaniu smiesznych 50% gazu a 540 jest ode mnie 200kg lzejsze i ma manual:)

Boggy daj spokoj mrova wie lepiej on juz w ogole wszystko wie o v8

A co do zmiany opon zakov pare spierdolonych startow v8 ze zbyt duzego rpm i opon nie ma w jeden dzien a co dopiero rok.

500 za sztukę kolego A jak się wsadzi 215 na przód i tył to się zesra?

o jest i troll no1. Teraz dopiero się odezwał, bo pewnie od 18ej mu ludzie gratulowali super stanu 740tki i nie mógł się urwać...

Hahahaha troll odezwał się "znafca" z autoświata

Albo 175 na stalówce od Tico, no o czym ja mam tu z Tobą rozmawiać? To syndykat jest że najlepsza opona do prawie 300KM auta to przykusy Nexen w 15"? E34 i tak wygląda jak rodem z późnego baroku więc conajmniej dobre 17" wypada w tym mieć. A 500zł to kosztuje dobra opona w rozmiarze do E36.

Dyskusja poniżej poziomu, intelekt co poniektórych powala.

Tak 215, a 205 będzie jeszcze tańsze.
Jeśli liczą się pieniążki, a w pierwszym poście tak jest napisane to zdecydowanie 328.
Niektórym (nie tylko na forum) nie da się przetłumaczyć że czarne jest czarne, a białe jest białe
Zamknijcie tą farsę

Tomek czy mógłbyś rozwinąć swoją myśl bo nie zrozumiałem chyba

Ja nie widzę problemu aby je załatwić w 15 minut na parkingu pod marketem tylko, że mam jeszcze trochę oleju w głowie. Takie opony spokojnie powinny wystarczyć na 3 lata w miarę normalnej eksploatacji. Wy się chyba zapominacie Panowie. Nie mówimy tu o jakimś 63 AMG, tylko o aucie które niema nawet 300 koni...

Ps: Skąd Ty wiesz ile i jak jeżdżę? Poważnie się pytam bo nie przypominam sobie, żebym się tym chwalił. A może... Chyba, że ktoś mi tu jakąś świnie podkłada



Ojjj, żeby tylko ten "potwór" na oponach 225 przyczepność złapał! No ale niech wam będzie. I tak większość jeździ tu na sparciałym gównie po 3 właścicielu, a nagle wszyscy się tacy przykładni robią, że im opony za ponad 500 pln sztuka śmierdzą... Nie wspominając już o tym, że jest coś takiego jak kontrola trakcji. UPS! Zapomniałem! Przecież tu są sami kierowcy rajdowi, którzy wyłączają wszystkie wspomagacze nawet w zimie Ale racja - lepiej żeby w ogóle nie miały powodu się włączać, a przecież z takim potworem jak 540 to nigdy nie wiadomo