BMW Sport

Żeby opony starczyły do końca dnia

Na suchych, równych torach 4x4 tylko przeszkadza. Co prawda takie Audi to smaczny kąsek jednak wątpię aby ten silnik przy takim wysileniu wytrzymał pałowanie na torze.

hehe, kto mi ogarnie takie audi jak cos sie uwali ?
500km w Audi 100 to pewnie niezły kąsek, ale tak samo jak pisalem wczesniej, nie mam zadnego magika ktory bedzie mi ogarnial pierdoły w samochodzie na każde zawołanie...


A wiele razy słyszałem na tym forum, że to forum miłośników bmw i innych ciekawych samochodów a nie tylko bmw

Przecież tu nikt nie mówi o jeździe po torze tylko o paleniu gumy pod marketem, nie przesadzajcie

do upalania gumy pod marketem wystarczy cokolwiek r6 z zaspawanym mostem

Z tym 4x4 to różnie jest. Czasami przeszkadza, czasami ułatwia. Nawet na suchych równych, nie trzeba się szczypać na pierwszych II biegach
A co do żywotności, to R5 nie są awaryjne, nawet podkręcone jeszcze bardziej. Psują się w nim pierdoły związane z osprzętem, głównie nieszczelności, na drugim miejscu czujniki. Tragedii nie ma. Blok tego silnika, to legenda motoryzacji.

Ja jednak osobiście bym tego nie kupił. Za duży hardkor jak dla mnie.

Ja bym celował w 328. Dorwać jakiś dyfer ze szperą z krótkimi przełożeniami, wywalić środek i jakieś łyse opony na tył.

Trzeba poczekac do wiosny, może lata. Narazie powstaje inny projekt

\

A z tym z przerwami zleci jeszcze pewnie z pół roku, bo zimą przecież nie będe tego w garażu trzymał

Zwijacz kabla? Mam coś takiego w odkurzaczu, super sprawa


*) joke

hehe, nie wpadłem na to że moge wozić odkurzacz w bagażniku i wrazie co podpinać się do drzewa

hahahha ale mój odkurzacz ma to tak gustownie zamontowane, że tego nie widać

ojej tomasz to już mam ci gałę zrobić bo masz 3 m52?????

tak jeździłem e-30 v8 mało bo mało ale jednak na funcar jak znalazł bo po jeździe banan na gębiwe był, a to, że jesteś handlarzem auto jeszcze nie znaczy że się znasz tylko w mojej kategorii awansowałeś do tego czegoś co sie przylepia do podeszwy a potem trzeba o trawnik wycierać bo 99% handlarzy ma dla mnie ten poziom niestety aczkolwiek są wyjątki ( no chyba, że zaraz się dowiem, że miałeś 100 bmw i każdym jeździłeś pewnie 15 lat i było od dziadka z wermahtu )

ostatnio miałem handlarza na twoim poziomie oglądał moje 740 w ciągu 5 sekund stwierdził, że miało 2 dzwony dacha i kij wie co ciekawe, że miernik twierdzi co innego i ten wielki handlarz 2 dni później dzwonił do mnie pytać się o szczegóły użytkowania i sopecyfikacji e-38 bo miałem mu pomóc przy zakupie to mi pasje pod twoją mentalność

Co ja ci będę tłumaczył. Konie i osiągi na prostej to nie wszystko. To jest fajny samochód jeżeli się go użytkuje tak jak obecny właściciel: do kopania innym tyłków na prostej, a nie do zabawy na torze. Nie zauważyłem żeby wspominał coś o hamulcach czy zawieszeniu. Do tego napęd na 4...

Ciekawe za ile to Audi pojdzie przede wszytskim.....
Lekko licząć tuning wyniósł go 25-30 tys PLN.
Ja bym tego nie puścił ponizej 50 tys....

Jest, jest... Co prawda, nie jest to super profi madafaka, bo chociażby koła ale seria też nie jest. I mieszcząc się w celu założeń można z palcem w nosie objechać te wszystkie 325i/328i a nawet 340i z m60/2 zakładane we wcześniejszych postach.

BArdzo ciekawe, ze wydał tyle kasy na tuning i nie pokazał ani jednego wykresu z hamowni. Co jest chyba podstawą przy sprzedawaniu 500 konnego auta na stalówkach...

Nie pokazał też fotki silnika.... Osobnik znany w kręgach. Będziesz chciał, to znajdziesz 100stron informacji o tym aucie. Gdzie i kogo pisałem wcześniej.

Nie rekalmuje go, bo nawet go nie znam. Ale nie można zakładać, że oszust, bo nie wrzucił wykresu nie?

mroova81, na torze naprawdę nie moc jest najważniejsza a masa i zawieszenie. Do tego napęd na tył też daje więcej frajdy.

Ten samochód był ewidentnie budowany z myślą właściwie wyłącznie o osiągach na prostej, a przynajmniej na to wskazuje opis.

Nie mówię że to jest zły, czy niefajny samochód. Po prostu nie o to chodzi w zabawce torowej. Moc ma znaczenie drugorzędne. Do tego jestem ciekawy jaka tam jest turbodziura. Na pewno spora

Fotke silnika wrzucił...


Widziałes ten wykres? ( moze miałeś siłę przejrzeć tych 100 stron ...)



A jak ja napiszę sobie zaraz w galerii M5, ktorej nawet jeszcze nie mam, ze zrobiłem takie mody w zeszły weekend (chip, wydech), iż mam nie tylko 400 ale i nawet 450 koni, to mi uwierzysz , czy tez wezmiesz za oszusta i poczekasz na wykres ?

tak, turbodziura ogromna będzie, a na torze, też wiem (choć praktyki nie mam), że podstawowy atom z połową tej mocy wymiata.

Boogie swego czasu pisał tak o czterystudwudziestu

Ale spoko, nie będziem brnąć w ten temat, bo ani ja, ani nikt inny auta nie zna.

Tak, zgadza się. I gdyby chciał z tego tytułu choćby 10000 pln wiecej niz średnia giełdowa, to też bym zapytał o wykres.



Jeśli nikt auta nie zna, a jednocześnie bycie " znanym w kręgach " gwarantuje 500 PS , no to gratki dla własciciela bolidu na 15" stalówkach z hamulcami wielkosci tych z octavii 1.9 TDI i maską w kształcie fal dunaju, gustownie przyozdobioną w szpachel.

Ja wystawiając takie coś z dopiskiem 500PS z pewnością postarałbym się o wykres z hamowni. I gdybym musiał robić ogłoszenie 540 tki ( chociaz nie musiałem ) to tez bym wrzucił tam swoje wykresy. Bo co, to boli ? Czy własciciela nie stać na pomiar ? Jak rozumiem głownym argumentem przemawiającym za wysoką ceną tego czegos jest moc, zatem wypadałoby poinformowac przecietnego allegrowicza ( np mnie) na podstawie czego sie to oblicza. Bo moze przeciez wozek ma 470, 430, a moze i 510 PS ...