Byczus napisał(a):
jak w M54 siądą uszczelniacze zaworowe to używasz tych z poczatku produkcji czy lepszych poprawionych?
ge? w M54 padaja uszczelniacze zaworowe?
Byczus napisał(a):
w kwestii spalania i osiągów M52 jest oczywistym liderem.
taaaa chyba na skupie zlomu.
odnosnie eksploatacji, problemy z ukladem chlodzenia - wszystkie BMW maja. 12 stron w mechanice z szukajki pod haslem m54, 31 m52, owszem, mniej jest m54, ale jakby takie super m52 bylo, to bylaby jedna strona z pytaniami "jak zamontowac kolektor od m50", a nie bede nawet roztrzasal tematu nikasilu.
W kwestii osiagow i spalania, to juz nie chodzi o moc max, ale sama charakterystyka predkosciowa jest duuuuuuuuuuuuuuuuzo bardziej korzystniejsza od m52. Podobnie stosunek spalania i mocy lepiej wypada w M54. No i w koncu jednak M54 jest mlodszym silnikiem, nie tylko konstrukcyjnie, ale jednak Maja po kilka lat mniej, co tu duzo mowic, km tez.
Wiadomo, ze kazda nowa, dodatkowa rzecz, jest potencjalnie rzecza, ktora moze sie zepsuc, jednak M54 jest faktycznie jak Tomek napisal, kompromisem miedzy nowymi bajerami, jak sterowanie temperatury, a dziwnymi przypadlosciami N52.
Ja tam uwazam, ze M54 najlepszym wyborem na obecne czasy. Taki dlatego kupilem, a nie na odwrot. Nie ukrywam, ze ten temat tez troche wplynal na moja decyzje, bo to troche jaja sa z tym N52.
No ale faktem jest, ze jak mialem M40, to sie kazdy smial, ze najgorszy silnik w historii BMW.. jak mowilem, ze jest OK i nie mam z nim problemow, to jeszcze glosniejszy smiech... szkoda, ze nie mam go juz, dzis nawet w najgorszej dziesiatce by nie byl
