BMW Sport

Bo najlepsze 2.8 to M52B28

Fajnie że nowe samochody mają porównywalne osiągi co sportowe auta sprzed ponad 20 lat, ale producenci zapominają i budują jak najmocniejsze auta, a z trwałością bywa różnie

Oczywiście, E36 328 to świetna konstrukcja, ale tu nie chodzi o to co by było gdyby...

Pokazane jest jak na przestrzeni lat motoryzacja ewoluowała, po jednej stronie auto przed laty super mocne,
topowe; a po drugiej stronie auto na dzisiejsze warunki bardzo żwawe, ale nie mające ze sportem nic wspólnego.
Widać czarno na białym jakim świetnym autem jest pierwsza trójka w eMce

deejeys program w F30 320d vs M3 E36 bez turbo

Ceny samych aut też jakby inne. Choć takie porównywanie i tak jest pozbawione sensu, wiadomo że 320d++ to jest predator i wszystko inne się chowa.

Trudno się z tym nie zgodzić pod tym względem, choć sam jestem ciekaw ile z tego nowego 2.8 można będzie wykręcić...






Szczerze powiedziawszy to ogólnie porównanie tych dwóch aut nie ma sensu, a jednak wypadło fajnie?

///M to sportowy charakter, połykacz zakrętów, f30 320d to połykacz autostrad...



to jak gra w pokemony ? To ja wyciągam 335i f30

Bez przesady, to fajne auto na tanie dojazdy do roboty w cywilizowanych krajach, polykaczem autostrad jest 530/535d. Nigdy mala trojka z najmniejszym dieslem nie byla tak pomyslana.

no tam do pracy się często jeździ autostradą Co prawda do Polski sprowadzają tylko te egzemplarze co niemiec jeździł po baterie do rozrusznika, no ale jednak tam mają autostrady i auta robią spore przebiegi.




Od czasu 1er , 3er trochę awansowało... Zresztą

http://www.f30post.com/forums/showthread.php?t=701228


jak dla mnie różnica duża to była e36 a e39 , a dalej... coraz mniejsza

Nie ja zacząłem.
Jest porównanie M3 E30 z F30 320d, osiągi auta topowego z przed lat z dzisiejszym cywilnym wozem,
bez gdybania co by było gdyby 320d +++

Tak ale to zajmuje do 30 minut, a dla mnie polykacz to wsiadasz i klepiesz tysiaka wysiadajac wypoczetym Roznice sie zacieraja ale nadal nie chcialbym robic dluzszych dystansow w 3er, nie wiem jak F, ale generacje E byly po prostu za glosne i za male. Przykladowo decybelomierz w e90 coupe pokazal wieksze wartosci niz w E34 przy 120km/h Coupeta byla nowa (jazda testowa). Obecnie sam codziennie robie 30km po autostradzie i E46 jest spoko na takie cos, ale po 1000km wysiadam juz bardzo zmeczony, 5er jest o dwie klasy lepszy pod tym wzgledem, szczegolnie to czuc >120. W E60 jest bajka.

a najlepsze że po 2 godz. jak przestygła wszystko wróciło do normy i można było jechać dalej

Dłuższych tras nie robiłem, po torze też nie jeździłem. Ale w F30 jechało mi się identycznie jak w F10. Prowadzenie, zachowywanie się auta identyczne, przynajmniej w takiej codziennej jeździe w trasie. Różnice zacierały się w E90/E60, obecnie ich nie ma. Przynajmniej takie są moje odczucia, być może gdybym dłużej po obcował z tymi autami zmieniłbym zdanie, ale jak na razie z moich doświadczeń wynika że różnice w charakterze trójki i piątki całkiem się zatarły.

W każdym razie jeździłem F30 320d już z pół roku temu i słabawa była w stosunku do E36 328i seryjnego, więc do najmocniejszej E30 M3 brakowało sporo pod względem przyspieszenia i tyle.

Ilu konna ta F30?

Szkoda że dwałosiem w e46 nie jest mityczne...

Opony i rozmiar ich oczywiście był ten sam ?


Krzysiek_E34, zależy kto co lubi no Co tu dużo mówić

320d 184 ps. Według papierków ma tylko o 0,2 s gorszy czas do setki od mitycznego, a na drodze byłaby katecheza według mnie i moich znajomych, którzy ze mną byli na jazdach testowych.

jiGsaw, pamiętaj, że odczucia w takim aucie są inne niż w surowej e36 328i

Choć sądzę, że seria by sobie nie poradziła pewnie, ale czy katecheza ? Zależy jaki dystans i co dla kogo znaczy katecheza

Dystans na pewno ma duże znaczenie, ale panowie dochodzi jeszcze masa pojazdu.

Tej samej klasy auto, a moje E36 nie było surowe, tylko normalne. Patrzenie na licznik to też odczucia inne?

Proszę http://www.zeperfs.com/en/duel4198-1966.htm

Tak jak pisałem, katecheza. Żal patrzeć jak marka BMW na psy schodzi ze swoimi broszurami, podobne oszustwa robią jak koncern wieśwagen.

nie wiem czy zdarza Ci się jeździć e92, ale te auta są głośne. Szczególną porażką są uszczelki szyb bocznych huczące przy wysokich prędkościach w tej klasie auta.



Ale dlaczego porównujesz e36 328i do byle dizla. Po za tym, że F30 328i ma pod maską R4, to progres jest, kręci ~5,8-6,0 do setki, 8 biegowy automat..

Dizel, niby zwykły kopciuch smrodziuch 335d, a schodzi poniezej 5 sekund do setki, co znaczy, że wciąga większość topowych wersji swoich poprzedników.

chyba oczywiste jest jak wyglądałoby porównanie e30 m3 z takim f30 320d, która dłużej wytrzyma na torze przy pełnym otworzeniu przepustnicy

Pewnie dlatego, że BMW pisze BZDURY w swoim katalogu na temat czasu przyspieszenia do 100 km/h tego dizla i wypada on porównywalnie z katalogowymi osiągami sprzed kilkunastu lat E36 328i.