Smokin napisał(a):
to fakt, niezłą kasiorę możnaby zarobić wtedy na takim cudeńku

I co za to kupić, może to o czym marzymy albo do konta oszczędnościowego i za kilka lat koniec z problemami.
pacos napisał(a):
Kurde na jakiej zasadzie to działa, ze stoją sobie takie porzucone fury jak e30 m3? Albo chociażby ten salon. Tu moze chodzić o jakies kwestie wlasnosciowe czy co? Bo przeciez w innym wypadku takie samochody by sie sprzedały a malo jest chyba osob ktore mając coś na czym mogą zarobić nie zrobiłyby tego.
Własność prywatna i podpisana umowa z BMW na sprzedaż nowych aut ich marki tak jak u nas w PL komis samochodów używanych, bo normalne ASO to raczej nie było, chyba, że brak wpisu do ewidencji towarów, że taki towar nie istnieje i wtedy mogą porzucić tak jakby go w ogóle nie było.
sln napisał(a):
Ja się zastanawiam jakim cudem to nie zostało jeszcze rozkradzione

Pomimo, że to Kanada...
W kanadzie takie klasyki nie kradną, bo ich to nie interesuje i szybko przyciągną na siebie uwagę policji niż kradzież nowego obecnego auta - tak mi mówili i tak słyszałem. A poza tym są zbyt głupi, żeby wiedzieć jaką to ma wartość, bo jak ktoś zobaczy na klasyka to pomyśli ale grosze, a zobaczy nowe naszpikowane BMW za 500 tysięcy to pomyśli czemu nie, bo to szybka kasa niż w przypadku klasyka.
KU84 napisał(a):
Ciekawe czemu szóstka tak gnije
Otóż to bardzo ciekawe czemu ;/