BMW Sport

O jakiej frajdzie mowa... Jakby porównywać 2.0 R6 z 3.0d to można polemizować, ale E46 330Ci na pewno da więcej frajdy niż 3.0d... mimo, że po programie 3.0d będzie szybsze.

jeśli ktoś ma aspiracje aby zostać legendą działu kille to tak...
Dla mnie osiągi diesla przy jego kulturze pracy mają się ni jak do bodźców zapewnianych przez duże benzynowe R6...bo to fajnie jedzie i dla ucha miłe zależy co dla kogo ważne bo jeśli chodzi o samą moc to ok diesel będzie bardziej "rozwojowy"

Chłopaki , mam wrażenie że zatrzymaliście się w epoce m51 albo co najwyżej m47 ze swoją świadomością na temat diesli bmw
Nie zamierzam Was przekonywać ale osobiście miałem podłubanego kebaba ze strokerem na 3.0 , ze szperą etc i naprawdę wiecej fani daje mi obecny kompakt z dieslem pod maską

absolutnie nie. Niedawno było mi dane przejechać się e90 z M57TU2D30 i owszem auto ciągnie pięknie! Kultura pracy o niebo lepsza niż w M47 ale do N52B30 niestety duuużo brakuje. Każdy lubi coś innego jeden woli więcej mocy i momentu kosztem wrażeń akustycznych drugi odwrotnie. Nie każdy jara się samą mocą.
Wsadźmy diesla do ferrari bedzię italia 458+++

Za to diesel nie ma tylu wad fabycznych jak N52B30

OStatnio u mnie w mieście po 80tys prebiegu 3 tłok nie dawał cisnienia

smokin może i masz rację że diesel nie da wrażeń akustycznych na poziomie benzyny ale ten aspekt to przecież tylko jedna ze składowych "frajdy z jazdy" ...ja wolę moc, moment i prowadzenie ..poza tym jakiż ten dźwięk na to n52 ...v8 to rozumiem ale żeby przedkładać dźwięk zwykłego r6 nad osiągi...no nić jeden woli ogórki a drugi ogrodnika córki

temat wad N52 był już rozkminiany xxx razy i jak się okazuje wrzucanie wszystkich N52 do jednego wora to czysta głupota. Bo wadę tłoków masz w b25 a nie b30 a wada stukających popychaczy jest uzależniona od głowicy (nie każda jest wadliwa). Czyli z tych "tylu wad fabrycznych" to by było na tyle


tyle, że to "zwykłe R6" w najmocniejszej wersji nieźle daje rade nie zatruwając przy tym atmosfery
Tak jak pisałem nie każdy jara się tylko i wyłącznie mocą. Ja mam 218 koni i mi to w zupełności wystarcza złoty środek pomiędzy dynamiką, spalaniem i kulturą pracy nie zamierzam być legendą działu kille.

Masz racje, ale jakos z obwa podchodze do tych silników. A co do diesla 3 litrowego praca jego kłądzie na łopatki 2 litrówke, mój klekocze, a 3 litrówka pracuje cicho, prawie jak benznyna

a myślałeś o e39 540i z 6 gangiem??? starczy w de na piękną sztukę do tego wydech ładny mapa i masz ponad 300KM i piękny dźwięk

Jeśli to nie problem to możesz podać więcej szczegółów typu wyposażenie, rocznik, przebieg ?




Budżet 35k to na sam zakup czy na zakup + pakiet startowy itd?- bo to już trochę różnica.


Na Twoim miejscu:

1) albo e46 m54b30 bądź m57n w dobrym wypasie i stanie , na pewno nie za 35k, wiec powinno "trochę zostać"


2) e90/91/87 z 2.0d- powinieneś trafić w niezłej opcji w tej kasie i coś zostanie


Automat w m54b30 odpuść....

To jest dokładnie ten samochód :
http://olx.pl/i2/oferta/bmw-330d-xd-x-d ... 7acf92a3d0
http://www.bialystokonline.pl/bmw-330xd ... 3,1,9.html
Jak widać nie jest najbiedniejszy. Co do ceny to tak jak mówiłem , z "pakietem startowym" wyszło 38tyś zł. I co wolelibyście e46 ?

kupowałem auto początkiem roku i powiem szczerze, że tak średnio dało się trafić w coś sensownego(tyle, że głównie szukałem benzyny) a tu proszę taki rodzynek z Włoch (!), 8 letni diesel z przelotem 206 000 km...25 750 rocznie !!!
jeśli jednak konkretnie przetrzepał wóz przed zakupem i jest ok no to ok. Może faktycznie trafiła mu się okazja ja w to tak średnio wierzę, że 8 letni diesel z Włoch (gdzie się robi ekstremalne przebiegi) ma 206 000 km na blacie. Tam dwuletnie auta mają nastukane już po 140 000 - 180 000 km. Tym bardziej , że to duży, mocny diesel który służy typowo do "latania".


Miałbym duże obawy kupując auto ze "skupu aut" i to jeszcze takiego rodzynka...

Chodzą takie auta po 6-7tys EUR nawet na mobilach, tylko z odpowiednim przelotem. Seria e9x to bardzo udany model pod względem bezawaryjności (dużo lepiej niż e46) i jeśli auto było poprawnie serwisowane to przebiegi >300tys nie są problemem.
Dla przykładu:
http://suchen.mobile.de/auto-inserat/bm ... ORT&noec=1
I jest mocno indywidualną sprawą, czy ktoś takie auto kupi - bo może kumpel przejedzie kolejne 200tys i będzie ok. Ja bym nie kupił, inny machnie ręką na przebieg jeśli stan jest dobry i może dobrze na tym wyjść.

Teraz wszedł fajny przepis dla handlarzy, gorszy dla kupujących, ASO nie podaje przebiegu bez dowodu rejestracyjnego, bo mają zakaz.

Jak szukałem sobie samochodu znalazłem w fajnej cenie, przebieg 233 tysiące, wsstko fajnie, pół skóry, komforty, duża navi, xenon itp..
Aaa i kieronica była obszyta

Jedyne co dziwne, nie miał żadnej książki do niego, nie mówiąc o serwisowej. Jako, że znajomego ojciec zna sie z właścielem ASO w B-stoku, to zadzwoniłem na prywatny numer sprawdzić przebieg - auto z Włoch. Samochód w 2012roku miał 344 tysiące przebiegu.

Najlepsze było to, że sprzedający sam dzwonil do mnie zapytac o przebieg bo mówił, że nie zna. Podałem to sie zdziwił, a najlepsze w tej historii było to, że samochód sie sprzedał w 3 dni od wystawienia aukcji.

Tak więc te auto pewnie miało ok 400 tysiecy w czasie wystawienia, a fotel - komfortowy, nie był w ogóle wytarty. Sprzedać można dzisiaj wszystko oby ładnie wyglądało.

witamy w Polsce!
masakra jakaś...

Z E46 jest ten problem, że mimo całej sympatii do tego modelu to ma on już konstrukcyjnie 17 lat i to po prostu widać, nawet jak się kupi 10 latka to nadal środek wygląda jak w 98 roku. Są o wiele młodsze konstrukcyjnie i fajniejsze auta za te pieniądze (30-35 tys zł). Takie moje zdanie jako posiadacza E46, w zyciu bym nie dał wiecej za ten model wiecej niz 20 tys zł (nie liczac M3).

Obecnie to prostota konstrukcji związana z konstrukcja starego typu to IMO zaleta w tych autach. Ja co jakiś czas spoglądam na e60 ale chyba wolałbym dopasione e39 z końca produkcji z m54b30 w super stanie niż e60 rok młodsze za sporo większą kasę.

Kryteria już są w miarę znane teraz należy szukać jeździć i oglądać

Na co tam kolega spogląda ostatecznie bo nic nie widziałem?

szukamy salonóweczki e90 330d w mpaku i generalnie na wypasie tak do 30 tysi żeby jeszcze na opłaty i zimówki stykneło