BMW Sport

Ideał, szczególnie że nie zagazuje (a chce) i dostępność tylko auta z USA.

Owszem jest to fajny wybór ale chyba nie dla samego wyżej zainteresowanego

a po co to gazować to pali 8-12 litrów

auto pali rozsądnie ma kopa mamy ten silnik w domu i całkiem sobie radzi

Oho ! Dawaj ploteczki !



To chyba z zepsutymi przypływkami ! Max 6.5 i to po mieście !

no nam w domu paliś rednio oczywiście włąsnie między 8 a 12 pomijamy besty jak 7 ze spokojnej trasy na zimówkach czy maksy jak 14 tylko po mieście

Nie wykluczasz 2l diesla to F20 118d /120d. Coś za coś, mniejsze, ale świeższe.

Chociażby po to jeśli robi spore przebiegi i autko ma w planie troszkę u Siebie potrzymać to zwyczajna spora oszczędność

Jeżeli już jakakolwiek benzyna wchodzi w grę to musi być z gazem, tak jak już mówiłem jeździłem spory okres czasu E39 bez gazu i szczerze powiedziawszy po zagazowaniu pukałem się w głowę dlaczego nie zrobiłem tego od razu po zakupie, gdyż na portfelu w miesiącu zrobiło się zdecydowanie lżej a w jeździe nie zmieniło nic.

F20 nigdy nie jechałem nie wiem jak z prowadzeniem, słyszałem, że jedynka prowadzi się jeszcze lepiej niżeli 3. Skoro mega pozytywnie zaskoczyło mnie E46 może warto rozważyć faktycznie jedynkę ? Tylko siłą rzeczy w tym samochodzie to już tylko diesle, które na papierze nie zachwycają, nie mam pojęcia jak jest w użytkowaniu, daje to radę uciągnąć tego gokarta?

F20 120d to cudowne auto, miałem je przez 3 lata. Zawsze będę polecał każdemu !

Kolego zacznijmy od początku


Ile latasz kilometrów w ciągu roku ?

Przemawia za Tobą wygoda czy sportowy charakter ?

Z gazem różni mają różne odczucia. Miałem w swoim życiu 5 aut z gazem i tylko jedno chodziło jak należy (astra 1,8 8v) i drugie prawie dobrze. Reszta to niekończąca się opowieść bo wiecznie coś nie tak. Jak nie swiece to regulacja zaworów to coś elektryka to to to tamto. Zwyczajnie nie miałem sił już do tego. Na instalacjach i gazie nigdy nie oszczędzałem o auta zawsze dbałem jak potrafiłem.

Więc tak rocznie robię w granicach 25/30k kilometrów. Większość po mieście raz w tygodniu może jakaś trasa czasami nawet nie.
Szukam w sumie czegoś pośredniego cenię sobie, przyjemność prowadzenia czy przyspieszenie ale samochód musi też nadawać się by moc w każdej chwili przewieźć dosyć komfortowo 2 osoby w trasie 1500 km z bagażami.
Dwie rzeczy które na pewno musi mieć dany egzemplarz to porządne nagłośnienie oraz światła xenon/led reszta to już w sumie jak się trafi

Polecam poszukać sobie f10 z usa 528i z n52
Zagazujesz sobie i masz w miare nowy model
Jedyny problem to butla w bagażniku

Kumpel ma taką na sell. 2012r, szare wnętrze, automat, srebrny metalik. Delikatne uszkodzenie tyłu (zderzak, pas tylny, wieszaki ect).

[quote="Bacek798"]Faktycznie samochód nie jest nastawiony na komfort i to czuć, ale za to pokonywanie zakrętów czy przyspieszanie daje w tej budzie zupełnie inne odczucia jak w moim byłym E39, które faktycznie było mega komfortowe lecz szczerze powiedziawszy mam wrażenie, że pod względem prowadzenia dużo brakuje E39 do E46.
Mam e 46 i e 61 e 46 znacznie lepiej sie prowadzito fakt

W dzisisjeszych czasach LPG to już nie oszczędność a przede wszystkim ekologia. Możesz jeździć elektrykiem, super hybrydą albo Pb + LPG.



Jedynkę będzie baaaardzo ciężko znaleźć.



Słaby gazownik to robił. Ja zagazowałem już z pięc samochodów i odpuskąć w żadnym z LPG nie było problemów.



30 po mieście ? Co Ty pizze rozwozisz czy jesteś kurierem ?

Uuu kolego nagłośnienie to mają wszystkie bełemki słabe

25/30 tyś to zdecyodwanie można śmiało gazio kłaść

Dobry gazownik do tego odpowiendnio dobrana instalacja i kluczem do sukcesu jest odpowiedni montaż i wysterowanie instalacji Śmiga aż miło


Swoją e46 kupiłem zrobiłęm 8 koła potem wjechał gaz oczywiście u Pawła w Nasielsku (Toudi) i autko zrobiło na gazie ponad 90 tyś i zero problemów

bzdura

Widocznie na dolnym śląsku nie ma dobrego gazownika. Zawsze sugerowałem się dobrymi/drogimi/polecanymi a robili takie popieliny, że aż wstyd. Książkę mógłbym napisać jak dawali pośladków gdzie nawet totalny laik by widział, że coś jest nie tak.

Generalnie też jestem z dolnego śląska i szczerze powiedziawszy nie mogłem absolutnie narzekać na gaz, serwis filtry itp a tak poza tym instalacja w sumie bezobsługowa przez ponad 40 tysięcy km.
A nie robiłem instalacji w sumie w żadnym bardziej znanym zakładzie, a w sprawdzonym, małym warsztacie w miejscowości gdzie mieszkam, może po prostu szczęście

Odnośnie moich przebiegów powiedzmy, że mam pracę, która wymaga bardzo częstego przemieszczania się na krótkich dystansach, często gęsto robię dziennie po 200 km śmigając odcinki po 3/4 km w jedną stronę.

Odnośnie F10 szczerze powiedziawszy też zdarzyło mi się zerknąć na ten model i wygląda na prawdę dobrze, tylko znowu biorąc pod uwagę średnią cenę z otomoto, stać mnie gdzieś na dolny pułap cenowy + liczę się z tym, iż nie jest to samochód tani w utrzymaniu. Obawiam się więc, że kupując egzemplarz za okolicę 55k musiał bym na start wsadzić w samochód jeszcze okolice 10/15k. Szczerze powiedziawszy aktualnie nie stać mnie by łączenie z pakietem startowym wydać więcej niżeli 60 tysięcy i to już jest i tak mocno naciągnięty budżet.
Musi być to samochód, który wytrzyma ze mną około 5 lat, będzie więcej jeździł niżeli stał w warsztacie a równocześnie nie będzie pustą puszką, która ma 4 koła silnik i nic poza tym. Oczekuję jednak trochę radości z jazdy, gdyż tak jak zauważyliście trochę czasu przebywam dziennie w środku samochodu.