Czarny, a ile pali twój Bryczek?
Z tego co wiem to
2.0 10 litrów można wyciągnąć w mieście, a
2.8 11 litrów można wyciągnąć w mieście
a to tylko 1litr różnicy przy czym silnik 2.8 po 1 mniej się męczy, jest bardziej elastyczny, po 2 z tego co czytałem na forum to 2.8 to najbardziej udana jednostka napędowa BMW dlatego tak mała różnica w spalaniu jest pomiędzy tymi dwoma jednostkami napędowymi?
A co do spalania to różne pojęcie ma każdy z użytkowników co do miasta, trasy itp. dla jednego miasto to zakorkowana Warszawa, a dla innego to Rybnik --> różnica jest wielka bo w Rybniku mimo, że są korki to na pewno nie tak duże jak w Warszawie i nie ślęczy się w korku przez 1 h posuwając się zaledwie 1km/h...
Szczerze mówiąc musiałbym takim samochodem pojeździć, ale nie mam w okolicy nikogo kto by miał taki samochodzik... Jaką jednostkę napędową mi polecicie? Żeby mnie nie wessało jak otworzę korek wlewowy od baku. Moja jazda to krótkie dystanse do pracy mam 1,5 km w jedną stronę, nawet ssanie się nie zdąży wyłączyć, tak to jeśli gdzieś jadę to max 15 km w jedną stronę. Jak miałem dziewczynę to się jeździło tu i ówdzie

Teraz nie mam i specjalnie nigdzie nie jeżdżę... Czasami wyskoczę w weekend gdzie robię trasę ok 30 km w jedną stronę... Czy przy takiej jeździe w 2.8 będę umiał wyciągnąć 12l/100km ? P.S. Dopiszę jeszcze, że jazda typowo miejska, jest to Śląsk, a tutaj są co chwilkę miasteczka i miasta, co jakiś kawałek sygnalizacja lub skrzyżowanko gdzie trzeba zwolnić lub się zatrzymać... Np jadąc z mojej mieścinki do Rybnika wyjeżdżając z pod domu trafiam po 10 m na skrzyżowanko, ruszam i jadę 30 m gdzie napotykam na skżyżowanko, a zaraz za nim światła i przejście dla pieszych (na tym skrzyżowanku i przejściu staje się lub zwalnia tak na 10 przejazdów 3 razy) potem 1,5 km prostej przez miasto gdzie trzeba zwolnić w wypadku gdy ktoś skręca lub wyjechał na drogę. Potem tory kolejowe gdzie trzeba zwolnić do 5km/h bo jest okropny, potem 30 m i skrzyżowanie ze światłami, wjeżdżam na drogę krajową biegnącą na Chałupki. Później z 3 km prostej i światła (gdzie na 10 przejazdów z 5 razy trzeba stać), następnie z 3 km prostej i znów światła tak samo jak poprzednie, znów 3 km prostej i światła, później 500m i rondo no i potem jazda jak w średniej wielkości mieście. Jeśli macie podobne warunki jazdy jak ja to prosiłbym o podanie pojemności silnika jaką posiadacie i ile wam pali i jaki styl jazdy macie.