BMW Sport

Mój znajomy Kazimierz wymyslony na potrzeby tej dyskusji patrzy w cennik i widzi 750i F01, jasne jest dla niego że to auto konkurujące z S500 i z czymś więcej pod maską niż A8 4,2. I bardzo dobrze że nowa seria 7 z 600Nm pod maską nazywa się 750i , ponieważ nazywanie jej np. 740i mogło by robić z niej w oczach ludzi niezorientowanych dokładniej w danych technicznych na starcie samochód słabszy/gorszy/niżej ustawiony na drabinie mocy od S500. Uważam że tak jak kiedyś nazwano doładowane 7 745, dziś nazywa się 750i F01 po to by od razu, na samym wstępie uświadomić potencjalnym klientom z czym to auto konkuruje, a wiadomo że nie z S450 które silnikowo nie może się z nowym 750i równać.


Skąd więc moim zdaniem takie nazewnictwo? Marketing oraz postęp technologiczny który pozwolił 4,4L silnikowi pobić mocą i momentem silniki o dużo większej pojemności. Jeśli by się zastanowić jak mogło by nazywać się ponad 400 konne BMW 7 powiedział bym "co najmniej 750i".

Nazwanie nowego 750i np. 740i mogło by byc skazaniem tego modelu na niepowodzenie. 740i w cenie S500 w cenniku po prostu źle by wyglądało.

Piszesz że nie każdy zna game, no właśnie! Nie każdy ją zna i dlatego gdy zerka w cennik ma porównać S500 z 750i (cenowo). Gdyby ujrzał 740i w cenie S500 nie znając szczegółów mocy, Nm, pomyślał by że BMW jest sporo droższe mimo że ma słabszy silnik.

Albo nazywanie tak topowych S klas na cześć Mercedesa 600 z lat 60tych

ciekaw jestem co bedzie z 760li..

7ka, bedzie miał silnik V4 z Forda Taunusa z poczwórną turbiną .... ;/ mam takie samo zdanie jak Frank ..... oznaczenie powinno równać sie pojemności ...

Jakbys wtedy rozróżniał e60 z trzylitrowymi dieslami? Wersje 235 ps i 272 ps mają tą samą pojemność.

Zrobił by się jeszcze większy bałagan i być może skończyło by się na czerwonych literkach " d " jak w emblematach TDI

też jestem tego zdania. przecież nie ma sie czego wstydzić kiedy mniejszą pojemnością objedziesz większą... to tylko kolejny + dla marki którą wybrałeś.

To prawda, ale gdy się patrzy na samo oznaczenie, można mieć mylne wrażenie że auto jest słabsze od konkurentów (F01 4,4 V8 oznaczone 740i vs S 500). Uważam że BMW bardzo słusznie kiedyś nazwało e23 745 i dziś słusznie oznacza modele F01. Tak samo rozróżnienie diesli tej samej pojemności ale różnej mocy jest bardzo logiczne i przejrzyste.

w sumie nie rozumiem, czemu akurat teraz o tym dyskutujecie... BMW od dawna robi takie chachmęty a 318TDS to co? 316 i 318 z 1.9. 3.4 litrowe M30 z turbo i oznaczenie 45 na końcu.

Inne marki nie są lepsze. Mazda 626 ma 6l pojemności, czy 2.6? żadne z nich.

Jakby wyglądało oznaczenie dla e60: 548i? dziwnie. a w innych 544i, 532i, 317tds, 736i, 750i, a nagle 754i, 739d

Jakoś tak dziwnie. Wolę, jak są tak zaokrąglane i jest wg. starej tradycji, do której się przyzwyczaiłem.

A co dla laika to znaczy... mnie to, ja tam sobie będę wiedział




ostatnia rzecz, jaką potrzebuje BMW, są kolorowe literki

No własnie, jest przejrzyście, dla laika oznacza że nowe 750i jeździ jak bardzo dobry pięciolitrowiec, a osoby które znają dane techniczne dokładnie doskonale wiedzą co który model ma pod maską. Ta skrupulatność przy oznaczaniu modeli doprowadziała by do bałaganu, przykładem niech będą choćby dwie 530tki diesel e60 z różnymi silnikami, ale o tej samej pojemności. Jak miały by być rozróżniane w cenniku? 530d i 530d?

530d i 530d

albo 530TDi i 530TDi




Ja się tam cieszę, że BMW się trzyma tradycji To jest chyba najlepsze w tej marce.

stones1, no to jak odróżnić teraz 535d w wersji 272KM i 286KM?? Dla mnie mogłoby być oznaczenie 530d i 530ds ..... to chyba też tradycyjne dla firmy 318i i 318is, x5 4.4i i x5 4.4is .... więc są możliwości rozróżnienia tego w inny sposób niż manipulowanie cyferkami

to określa rocznik auta . Moim zdaniem takie nazywanie modeli jest najlepszym rozwiązaniem, chociaż nie idealnym.

oznaczenia 745, 316, 535 itd. to oznaczenia modeli aut, nie silników Przy opisywaniu silników, np. M41B17 itd. już nazwa bardziej precyzyjna. oczywiście, S62B50 powinno się w dół zaokrąglić, no ale takie zaokrąglenie w górę chyba nie jest przestępstwem, wiadomo o jaki motor chodzi do tego oznaczenia TU, SRU i nie ma problemów, a jak już M43TUB19, to wystarczy dodać, czy 77kW, czy 87kW i chyba sprawa jasna

a nowe X5 diesel ma dwa oznaczenia... 3.0d i 3.0sd ten drugi to ten silnik z dwiema turbinami..

co do pojemnosci to ja wolalbym zeby byly takie oznaczenia ktore pozwalaja odczytac silnik.. np 744i a to ze S500 ma wieksza liczbe to co z tego.. przeciez A8 nie ma 5.0 a 4,2 ... przeciez zawsze sa inne opcje jak S600,760i,W12... dzisiejsze oznaczenia sa takie jakie sa.... ja mam niby 730d a powinno byc 729d tak jak nie 740d a 739d

a zreszta co to da.. nic..

stones1, a co z mocą w 530d gdzie równocześnie szły 218 i 231??

BMW 730d | First Drives | Car Reviews | Auto Express

diesel na pole !

e23, e32 i e38 doczekaly sie wkoncu godnego nastepcy...

topowe dzis S klasy to S63 i S65 AMG. No ale faktycznie- V12 nazywa sie 600, zeby łatwo mozna było odroznic je od S500 mimo,ze obydwa mają 5.5.
Tylko jesli o poziomie mocy mowa- w W220 S 600 miał 367 PS a pozniej 500 ps mimo,ze silnik zmalał z 5.8 do 5.5...istny galimatias

wracajac do nazw - Czarny i Stones - nie macie racji. Robienie takiego bigosu ,ze 4.4 sie nazywa 750 to juz przesada... Przemek dobrze napisał - mozna np dodac literke S i juz odrozniamy 3.0 turbo od 3.0 twin turbo . A Audi jak juz wczesniej wspomniano nie przejmuje sie tym wcale. A8 4.2 jest konkurentem dzis dla 750i (E65/66) i nie ma z tego powodu zadnych kompleksow. Nadal cały czas uwazam,ze to rownianie pod MB.
jak było w E38 i W220 - 740 była konkurentem S 500 - 4.4 286 ps vs 5.0 306 PS... i nikomu to nie przeszkadzało ...

a jeśli nie, to znów mamy mały dymik o to, czy AMG to jak M, czy nie, skoro to tylko oficjalny tuner

proponuje podjechac do dowolnego salonu MB, wziasc cenniki i prospekty i zobaczyc,jak nazywa sie najdrozsza i najmocniejsza S klasa


P.S. DObrze,ze w 1992 roku E34 540 nie nazywało sie 550i, w koncu generowało praktycznie tyle mocy co dobry pięciolitrowiec z 750i ....