BMW Sport

moga byc problemy bo w DE to alaska sie zrobila czuje ze pod sniegiem nie zobaczysz dokladnie auta pod wzgledem stanu blachy

Dzis juz 1 autko zostalo obejrzane wlasnie to 323 czarne przez znajomego kolegi z ktorym jade. Lakier w idealnym stanie , 0 korozji . przebieg 112tysi. Bede tam 2-3 dni wiec obejrze kilka samochodow i cos wybiore ;0

Dzieki Darek za podpowiedzi o 330ci. NIe powiem bo daly mi troszek do myslenia


Jedno wam moge obiecac. NIe przyjade z innym samochodem jak BMW

Darek nie od dziś sprzedaje auta i nie słyszałem, żeby ktoś narzekał na samochód od niego. jakbym miał zamiar kupić auto w podanym przedziale cenowym to ofertę Darka wziąłbym mocno pod uwagę

a czy twoim zdaniem każdy z takimi rzeczami musi lecieć odrazu do mechanika ja np. wieksość z tych rzeczy zrobiłbym sam(do wymiany sworznia potrzebna jest prasa ale to kosztuje 4 piwa wyciśnięcie i wciśniecie, aha no i ja przynajmniej drugi raz wymienię cały wachacz a nie sam sworzeń) i sprawiłoby mi to przyjemność. Skąd wiesz że Przemo też by sobie z tym nie poradził? bo z tego co czytałem to sam robi większość napraw eksploatacyjnych.

ale znowu z drugiej strony..... wciskasz pedał gazu i idzie jak przecinak:) praktycznie na każdym biegu i każdej prędkości, na 5tym biegu możesz jechać tak 50km/h jak i 250km/h... niesamowicie elastyczny silnik..
dla tej radości z jazdy... warto:)
jak względnie mało jeździsz... i drogi masz w swojej okolicy proste.... te czynniki o których pisałem mogą iść na bok, jak kupisz z w miarę dobrymi tarczami, z oponami mającymi jeszcze trochę bieżnika to te koszty o których pisałem rozłożą się w czasie


dziękuje za opinie, ale nie jestem w tym zawodowcem, robie do raczej dla przyjemnosci, moimzrodlem utrzymania jest inny biznes, wiec nie muszę na sile wciskac aut klientom:)

Viper dokladnie tak jak piszesz: )

W E36 zrobilem wszystko prawie sam. Tzn plyny ,opony, wysprzeglik , cale hamulce (tarcze+bebny+klocki) , sworznia nie dalem rady bo tak jak mowisz trzeba prase

Kilka rzeczy z elektornika tez dalismy rade. Wiadomo troszke czasu trzeba poswiecic no ale to tez przyjemnosc

Wachaczy nie wymienialem w BMw ale w Audi dalismy z ojcem rade wiec cos tam razem z ojcem dam rade zrobic Od kogos sie trzeba uczyc:P

A tak jak piszesz duzo kasy ucieka ludzia za takie rzeczy ktore mozna stosunkowo szybko zrobic samemu i koszta sie powiekszaja

tylko E46 jest juz bardziej skomplikowana, czym nowsze auto tym komplikacja układu rośnie, i liczba osób mających pojecie o jak pewne rzeczy niestandardowe naprawiać gwałtownie maleje, takie rzeczy jak zmiana amortyzatorów czy wahaczy to wiadome ze można zrobić samemu, ale pewne rzeczy wymagaj osób mających o tym pojecie

Wiem doskonale , że jak kupie 323 to 80% userow napisze "mogles kupic 328 bo spalanie to samo a jazda inna" i tak w kolko ALbo bedzie . "tyle marudziles a kupiles muła"

Tak jak pisalem wyzej . Będe sugerowal sie stanem przedewszystkim blacharki , pracy silnika Historia tez jest wazna. Wyposazenie naprawde schodzi na dalszy plan choc wiadomo ze im bogatsze to lepsze:)

Po przesiadce z 316 kazde R6 bedzie dla mnie kosmosem a w miejscu ktorym mieszkam nie da sie jezdzic 200km/h ;0 Chce poprostu miec samochod ktorym czasem moge cos latwo wyprzedzic i posluchac legendarnej juz rzedowej 6 . Czy bedzie to 170 km albo 231 schodzi na dalszy plan. Uwazam ze taki motor tez powinien byc niezly choc tak jak mowilem 1 jade ogladac 330ci . Dzis pojawila sie alternatywa 323 w idealnym dla mnie czarnym kolorze z xenonami 115tysi km . Samochod zostal wstepnie sprawdzony i jest podobno w nienagannym stanie blacharskim. Na mechanike nie patrzyl . Mam po drodze (okolice Berlina) wiec tez na 100% go obejrze . Cena wyjsciowa 7000 euro. To ze nie ma navi itp nie jest istotne.

Swoja droga we wszystkich testach wychodzi , że motory 323/328 jednak spalaja te 2l mniej od 330 a to wcale tak na malo nie jest jesli chodzi o moja kieszen Pewnie potwierdza sie opinia Darka , ze oponki sa tez temu winne



Mysle ze jak wroce w piatek to zamkniemy ten nudny temat i napijemy sie piwka postawionego przeze mnie na jakims spocie

no dokładnie, ale nie codziennie w aucie psuje się coś poważnego nie można od razu zakładać że posypie się cały silnik , dlatego tak ważne jest kupno nie zajechanego egzemplarza i z w miarę pewną przeszłością.

Tutaj jest stala gadka przeciwnikow diesla, ze zaraz padna wtryski, pompa i turbo


Przemoo18: Powodzenia! Czekam na cos fajnego

Masz to jak w banku Olej 323i i olej ewidentne golasy, bo serio potem będziesz czuł niedosyt

dlatego w aucie z silnikiem benzynowym nie ma sie co psuc:)

Powodzenia Przemek. Trzymam kciuki i oczekuję Cię z czymś ślicznym

no ciekawe jak tam się kolegi poszukiwania mają oby pozytywnie

A czym Przemek jeździł wcześniej? Będzie szok po przesiadce?

E36.

Motór panie motór Ale jak by nie patrzeć cieszył bym się jak dzieciak

a no właśnie sam bym chciał wiedzieć co tam siedziało

Ojj co by nie było... ważne, że teraz przesiadka do E46 jeszcze w Coupe'cie

Mowil ze R4, chyba 1.6... WIec bedzie szok

DObra panowie ;]

Wrocilem wlasnie no moze nie wlasnie teraz ale 1h temu z hamburga. 10h jazdy za mna.

Najwazniejsze -kupilem samochod i jest to Audi A4 2001r


























NIe no zart. Zlinczowany bym zostal

Przesiadam sie z 1.6 ;p


Wybaczcie , że za wiele nie napisze bo ledwo zyje. Zrobilem specjalnie fotke jeszcze na letnich oponach i felgach 17 . Robiona na szybko specjanie po magicznym slowie "biore ją"



Opisze wszystko jutro jak bedziecie chcieli bo jest co pisac teraz sie klade. Jestem bardzo podniecony i zadowolony