kostek_ja napisał(a):
Nie to że ci nie wierzę. Ale moim zdaniem żeby faktycznie sprawdzić osiągi tych 2 samochodów trzeba by się ścignąć kilka razy, bo czasami różnie bywa
Ja osobiście obstawiam Z4
Zgadza się.
Kubenzy, wydaje mi się że kierowca Z4 popełnił błędy, dlatego wygrałeś.
Wykazałeś hart ducha i opanowanie emocji, czego widocznie nie zrobił kierowca od Z4.. lub poprostu zlekceważył przeciwnika i kręcił np. do 3k

stones1 napisał(a):
Nie ma nieodczuwalnie mniejszej kultury pracy. Jesli jest mniejsza (a jest wynika to z budowy silnika R4 i R6) to jest to odczuwalne.
Jest praktycznie nieodczuwalne. Owszem, jak porównasz M40 do M50 to się zgodzę, czuć różnicę, ale jak już porównasz M44 do M52 to różnica nie będzie na tyle istotna żeby dyskredytowała R4, M52 chodzi fajniej ale M44 również będzie bardzo OK. Nie mnie jednak m44 to sinlik z przed ponad 12 lat i N46 ma lepszą kulturę pracy.
R4 ma swój charakter i R6 ma swój. Popatrz na kultowe wręcz R4 o których wspominał czarny, mają swój urok i mają swoich amatorów.
Tak więc jeżeli chodzi o kulturę pracy - myślę że poziom o który Tobie chodzi będzie raczej kwestią gustu niż rzeczywiście określeniem 'lepszy/gorszy'.
M50 to był dobry silnik w swoim czasie ale jak na pojemność 2.0 - poprostu był to przerost formy nad treścią. Nie mógł rozwinąć skrzydeł.
stones1 napisał(a):
Uważam że podstawowe Z4 nie ma nowoczensego R6 tylko nowoczesne R4 ze względu na koszty i próbę obniżenia ceny startowej za model Z4. Uważam również ze biorąc pod uwagę 20 lat różnicy M50 nie ma się czego wstydzić przy tym silniku R4.
Po części napewno. Wyszło taniej zrobić silnik R4, poza tym wyszło im że R4 2.0 będzie ekonomiczniejszy niż R6 2.0, co w przypadku modelu eko było jednym z kluczowych argumentów mających przeknać klientele do zakupu.
Natomiast w przypadku pojemności 2.5 i większych już brakowało tych 2 cylindrów i dlatego mamy świetne R6.