Czarny napisał(a):
tak z ciekawosci... czemu AMG odrzuciles? Jeszcze wieksze cyrki, niz z M5?
Dostałem fartem służbowe W205. Co prawda daleko mu do produkcji spod bandery AMG, natomiast nie mam najmiejszej chęci posiadania dwóch aut tej samej marki, mimo że W205 zdaje mi się być naprawde zaje***ym autem.
BanDai napisał(a):
Dla mnie stylistycznie rs6 wygrywa z M5, tylko jeżeli to ma być funcar to dlaczego kombii?
Po prostu go nie wykluczam. Wolę sedan'a, ale dobry wagon może być. Mam aktualnie swoje 530d w e61. Na dobrych 20' i MSuspension z przodu i Pneumatyce z tyłu wygląda to przekozak. O walorach użytkowych nie wspominam, bo znikają. Chce coś nowszego i mocnego. M3 już miałem, później przesiadłem się do e60 szukając odrobiny komfortu - bez skutku, bo wrzuciłem 20'...
--==Mały==-- napisał(a):
RS6 jest przyjemnym autem codziennym nie jest to taki wariat jednak osiągi mimo wszystko lepsze po modach.
Problemów też ma mniej niż M5.
Emka E60 jest dość uciążliwym w serwisie autem i potrafi napsuć krwi awarie silnika nie są rzadkością i łatwo wpakować 20-30tyś zł ale wrażenia z jazdy są większe.
Nic co ma 500km+ nie będzie tanie w serwisie wszystko jest kwestią szczęścia bo wydanie kilku czy kilkunastu tyś przy takich autach nie jest rzadkością bo sam komplet hamulców to przedział 6-10tyś.
Jakakolwiek grubsza awaria to też już tysiące PLN.
Na to jestem przygotowany. Trudno, żeby topowe auta dwóch dobrych niemieckich marek były tanie w serwisowaniu.
Chodzi o to, że auto ma być użytkowane bardzo sporadycznie i z tego powodu wolałbym cieszyć się raczej bezawaryjną jazdą aniżeli kosztownymi postojami w serwisie.
Bardzo chciałbym uniknąć tego pierwszego bardzo kosztownego serwisu. Wiem, że dużo zależy od egzemplarza, natomiast na pewno każdy z tych modeli ma jakieś elementy newralgiczne, na które warto by było zwrócić uwagę.
Chodzi mi o subiektywne wrażenia, które posiadacie i jakieś za i przeciw zarówno do jednego jak i drugiego przypadku.