Hej,
Tak mnie naszło, żeby przejrzeć jak się kształtują ceny E9x w 3.0d - i o dziwo idzie już znaleźć coś w fajnych pieniądzach w latach do 2008 (do 35k). Na 90% większość egzemplarzy ściąganych lub i nie ma nalatane kosmiczne przebiegi w tych latach - aczkolwiek jak myślicie, jak z żywotnością takich M57T2 231KM, szczególnie w automatach?
Zakładając, że olej był wymieniany na bieżąco, naprawy tak jak powinne być. Znalazłem jednego rodzynka, który wyglądem nie powala, ale kilka godzin i kilka dodatków przy aucie ładnie go poprawi, właściciel od dobrych kilku lat jeden, pierwszy w PL, ale nalatane ma już ponad 320k (wg kompa). Czy lepiej już omijąć takich przebiegów (choć pewnie większość tych co mają 160 ma 600) - jak z żywotnością rozrządu, turbo, wtrysków, automatu? Pewnie to loteria, ale czy warto

?
Naszła mnie chwila zastanowienia czy nie machnąć się na takiego E9x 3.0d, moje E46 ulega biodegradacji

, jednak ma już prawie 360tyś nalatane w benzynie i za wiele się nie dzieje - ale fakt, to jeszcze pancerna jednostka, a latam do pracy trasą szybkiego ruchu po 28km dziennie w jedną stronę - kusi te 3.0d
