BMW Sport

Cześć,
obecnie na "daily" mam e60 520i ale od jakiegoś czasu wpadł mi do głowy pomysł aby w drugiej części roku rozejrzeć się dodatkowo za e38.
Przeznaczenie teoretycznie proste - kupić, dopieszczać, ma stać w garażu, jakaś przejażdżka w słoneczne popołudnie i tyle - Auto używane rzadziej niż weekendowo.
Marzy mi się aby był to polift z v8 i wersja Long (ale L jest mniej istotne).
Przeglądam trochę ogłoszeń i... jest bardzo duży rozstrzał, za duży abym się zdecydował czy w to wchodzę bo technicznie mało znam się na samochodach . Czasem mam wrażenie, że spóźniłem się trochę z tym pomysłem i 40k zł jakie chciałbym przeznaczyć na zakup to może być zdecydowanie za mało, ewentualnie typowa ruletka. Może ktoś z Was w ostatnim czasie badał rynek e38 albo posiada/znajomi posiadają i wiedzą co i jak?

Nie będę miał "presji" związanej z zakupem więc nie chcę kupić byle czego, ale też nie będę oczekiwał perełki prosto z salonu, jednak pytanie - czy warto w ogóle się na to porywać? Jeśli tak to szukać jak najlepszego egzemplarza za całą kwotę, czy może kupić coś tańszego z byle mniejszym przebiegiem, stosunkowo mało walonego w przeszłości i resztę siana przeznaczyć ma doprowadzenie do ładu i składu?

Wolę teraz sprowadzić siebie na ziemię niż zacząć poszukiwania i się rozczarować

Na longa będzie ciężko. Celowałbym w v8, jestem pewien że za 50k powinno się coś ciekawego znaleść. Wiadomo, można taniej. Chcesz się bawić czy gotowe kupić auto?

Za taką kwotę da radę pewnie znaleźć dobre 728, ale 740 to będzie ciężko. Już widziałem 740 z Japonii po 70k ze zgniłymi progami albo za 50k z całą dupą ulepioną ze szpachli więc nie ma lekko.
Na pewno nie ma co patrzeć czy przed/polift tylko brać jak się znajdzie coś niezgniłego i niewymagającego 20k wkładu na naprawy na dzień dobry.
W przypadku 740i podstawowy serwis - koniecznie rozrząd jeśli nie ma kwitów na wymianę, potencjalnie vanosy jeśli są, olej w skrzyni, 8l oleju, filtry i 10k pęka. Do tego jakieś wycieki, zawieszenie, opony, duperszmity...

Tak myślałem, że będzie mega ciężko.
@Alik87 chciałbym kupić w miarę gotowe, do dopieszczenia. Nie widzi mi się robić kompleksowej renowacji. Jakieś grubsze mody raczej też nie.

Najbardziej obawiam się właśnie o blachy. Oglądałem na yt 740i z auto bawarii to ojjj, myślałem, że ono będzie znacznie lepiej wyglądać
728i w sumie też mnie w jakimś stopniu zadowoli, jedynie będzie brakować dźwięku

znajomy ma zdrowe 740 z californi poniżej 50 bez rdzy

wiem że diesel, ale zobacz tą:

https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/b ... Gh48m.html

blacharkę masz z głowy, pięknie utrzymane wnętrze. Jest bardzo klasyczna, ale tj. właśnie jej atut.

Co do v8 to w tej kwocie jak patrzyłem to tylko jakieś prawie 30 letnie już trupy...

Wrzucisz do takiej srebrnej styling 37, i masz kopię e38 z Tomorrow Never Dies.

Nie będzie mega ciężko, masz gotówkę... wykorzystaj to.
W dzisiejszych czasach, w szczególności gdy jest plan wprowadzenia opodatkowania samochodów spalinowych,
jest duża szansa na udane zakupy. Trzeba tylko poświęcić czasami kilka miesięcy.
I taka rada, jak szukasz V8,to znajdź. Nie idź na ustępstwa.

Powodzenia.

dokładnie, to ma dawać radość i dodatkowe wrażenia z jazdy a nie tylko stać

Sam szukam z ciekawości e32 v8 lub e38 v8

Z Twoim budżetem nie, z podwójnym tak.

KU84 - nie przesadzaj, uzasadnij.
Ja wertuje od pół roku, E38 i E32. Tylko V8 i powiem że jest szansa na zakup do 50k.
Z moich obserwacji wynika, że mógłbym kupić taką za 30k i włożyć 20k. Co ty na to?
Jestem w stałym kontakcie z Rorafalki, i dobrze że mnie hamuje, bo lubię zakupy w cenie złomu i potem się męczyć
Odnośnie V8, nie jest mowa o ściągniętych z japonii z najwyższymi notami... tylko realnie, nie ulepy.

No dobra pośpieszyłem się. Z moim podejściem gdzie chciałbym mieć zrobione porządnie i blacharkę i mechanikę plus zakup drogiej zadbanej sztuki to by właśnie tyle wyszło zobacz filmik siódemki za 55k z Auto Bawaria - auto wcale nie jest takie super 25k na spokojnie tam by poszło. I dalej mamy srebrnego przed lifta

Oglądałem filmik z tą siódemą z AB na yt i tak powiem szczerze... liczyłem, że za te 55k to będzie dużo fajniejszy egzemplarz, ale do zajeżdżonego trupa jej oczywiście daleko. Niestety chyba takie są realia. 40k x2 rozwiałoby wszystkie moje wątpliwości i miałbym wszystko co trzeba i w stanie jak trzeba jednak to auto będzie mi zupełnie niepotrzebne na co dzień i nawet jeśli sumując wszystko na przestrzeni lat trzeba będzie włożyć drugie 40 to chyba właśnie wolę pójść tą ścieżką i mieć nad tym kontrolę Nie liczę nawet na wychuchany, cudowny egzemplarz z przebiegiem poniżej 200k km. Chcę coś co spokojnie dojedzie do garażu i będzie wyglądało lepiej niż "jako tako". A co do samego pierwszego serwisu to nie boję się i podchodzę do tego raczej rozsądnie, tak samo jak i usterek mechanicznych i 300kkm na blacie w prawie 30 letnim aucie, to już oddzielna kwestia i nie wliczam go w zakup - trzeba będzie naprawić to się naprawi, jednak oczywiście nie będę chciał władować się w coś gdzie najłatwiej będzie wymienić cały słupek

No nic, wkręcam się w ten temat jeszcze bardziej. Dodatkowo spotkanie e38 na ulicy potęguje chęć jej zakupu Na szczęście jeszcze "hamulce" działają i po wakacjach na pewno tematu 740 szybko nie odpuszczę, no chyba, że zobaczę zbyt dużą ilość tragicznych egzemplarzy w zbyt krótkim czasie .


Diesel + typowy srebrny kolor... no tutaj to akurat będę bardziej niż roszczeniowy - nie wiem w jakim musiałby być stanie i wyposażeniu abym się przekonał i mi się spodobał...


Boże... przy okazji uświadomiłem sobie, że e60 ma już 20 lat...

Dokładnie, drugie tyle na przestrzeni lat pęknie jak nic, nawet nie ma co się oszukiwać jak chcesz mieć fajną i konkretną sztukę

Najważniejsze, żebyś ty był zadowolony. My możemy tylko podpowiedzieć... Mialem 3.0d, gdybym mial V8 raczej bym nie sprzedał

https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6& ... 9&start=40

https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/b ... GiYNL.html

Może w takim budżecie warto kupić „bazę” nie zgnitą i sobie sukcesywnie dopieszczać.
Np taką jak tu
https://www.copart.com/lot/49016524/cle ... birmingham

Myślę, że więcej niż 30k to auto nie wyjdzie finalnie po sprowadzeniu do PL

RS97, jest to fajna opcja do zastanowienia się

Już ją oglądałem chyba ze 3 razy i przeczytałem cały temat . Fajnie, że "bolączki" ma już ogarnięte, cena też jest raczej spoko, jednak, mimo, że daleko mi do "VINowej policji" i większość rzeczy da się dołożyć, to jednak e60 w bieda wersji mi wystarczy - pokrętła i ręczne stołki odpadają. Bliżej mi do opcji ///david ale czekam cierpliwie, nakręcony jak nie wiem, ale czekam do końca wakacji

Długi czas szukałem E38/w140 z V8, koniecznie się uparłem na europejczyka ale trafiały się same ulepy, nie ważne czy za 25k czy za 50k stan był podobny (te droższe jedynie po dobrej korekcie lakieru) ostatecznie wracając do domu z ciekawości zajechałem obejrzeć w140 ze stanów i oczywiście je kupiłem jak szukasz to myślę że łatwiej trafić z usa coś zdrowego