BMW Sport

Nie wiem czy było już o tym na forum ale jak nie to polecam
E28 z silnikiem od E38 740d - czyli E28 540d
Przyznam szczerze, że brzmi to całkiem porządnie

kozak ladnie sie odzywa szkoda ze automat ale tak spoko

No no.. Fajny gulgot. Trochę jak ''muscle car'' ?
Alee zakopcił też nieziemsko..

Ciekawe co ile zmienia dyfer.

Przeciez to V8, wiec co w tym dziwnego

Jak sie wsluchasz, to ten diesel GM brzmi podobnie

Takie przedsięwzięcie a wsadzili najgorszy silnik jaki występował w E38

Mogli ładowac 40d 306 km

Mogli wrzucic benzynowe V8 a nie zrobic z tego maszyne rolniczą

mogli dać 1.6

No jasne mogli dać 1.6 lpg albo zrobic 518 tds...

Kupa roboty psu na budę silnik nie nadający się do żadnego sportu do tego nie szokujący parametrami do tego cholernie drogi w seriwsie i kiepsko trzymający fabryczne parametry wsadziliby M62B44 i efekt 2 razy lepszy za mniejsza kase i nie kopci

I z benzynowcem o wiele lepszy rozkład masy, jeśli chcieli coś spektakularnego to mogli wsadzić już v12

A dało by rade go tam wsadzić ?

PS. Kolego czy Ty przypadkiem nie masz M5 ?

Mogli taki, mogli sraki. Ile jest takich swapów? Samochód pewnie nieziemsko zapierd*la.

Ktos mowi szkoda, ze automat ale z tego co ja wiem to one tylko w automacie szly z tym silnikiem a nie wiem czy inna skrzynia by tam podeszla.



Dlaczego najgorszy jaki szedl do e38?

Nie wiem dlaczego ale ja chcialem akurat 7 kupic 3.0D albo wlasnie z tym motorem ale nie bylo zadnego zadbanego egzemplarza za rozsadne $.
Wiem, ze czesci sa do niego drogie ale jezeli chodzi o najgorszy to hmmm
Wolalbym na pewno go niz 725tds nie jedzie nie odpala i w ogole strach tym ruszyc z miejsca albo kupic 728 jeszcze z lpg zajechana przez kogos bo laczki palil ciagle.
Sadze,ze ten motor jest dobry jezeli sie myle to niech ktos mi wytlumaczy dlaczego.

Bo żaden inny w E38:

-nie psuł się tak często-to zapewne z winy użytkowników, bo BMW przyzwyczaiło ludzi że ma debiloodporne silniki a ten i 2,5 TDS takie nie były.
-nie był tak drogi w utrzymaniu-2 turbiny do regenerowania, drogie wtryski i milion innych dupereli
-był niedopracowany-moim zdaniem pośpieszyli się, może się ktoś nie zgadzać.


Ogólnie bez szału.

Pomimo wszystko wydaje mi sie ze w e38 tds gorzej sie sprawuje.
Fakt auto jest drogie w utrzymaniu ale jak ktos tym normalnie jezdzil to i auto nie bylo urzytkowane przez idiote to jest to ciekawa opcja. A pozatym kupjac BMW w dodatku 7 i jeszcze z takim motorem trzeba sie liczyc z $.
Ja szukalem takiego zadbanego i nietety nieznalazlem a w bagno niechcialem sie pchac;/ bo silnik to jedno a reszta podzespolow do 7 ;/ nivo tez bym niechcial wymieniac.

Podobniesz jest z nimi tak jak z 4.0 benzyna ze tez maja jedna pompe oleju i u gory nie ma takiego smarowania.
W 4.4 sa juz dwie pompy dolozyli tam jedna wstepna i te silniki pod tym wzgledem maja lepsza opinie.

Co do TDS-a.

Spotkałem różne egzemplarze.
Widziałem auta z 300 tyś przebiegu które nie mogły odpalić i po 10 min kręcenia 'załapywały'.
Widziałem też takie które miały nastukane po 700 tyś i paliły ładnie bez problemu.

W obu przebieg wydawał się być prawdziwy-patrząc po ogólnym zużyciu tych samochodów tj. tapicerka itp.

Mówię tu o TDS-ach wsadzonych do E34 akurat.



4.4 ma 'suchą miskę' ?

O prosze Ja miałem taką sytuacje . Uszkodzony nastawnik pompy

Pomysł super !!