BMW Sport

Często jak przeglądam allegro to X5 mają 286 ,300 i 320KM
zastanawiam się z kąd taka różnica w mocy bo silnik raczej ten sam,
wiem ze 4,4 może mieć 300KM bo niektórym z hamowni tyle wychodzi ale 320??
to jakiś orginalnie zmieniony soft??

w wersji e39 montowane były silniki:
M62 B44/44 8 S1 POJEMNOŚĆ 4398 (1995-2003) 210KW
M62TU B44/44 8 S2 POJEMNOŚĆ 4398 (1998-2003) 210KW

A W X5:
M62 B44 POJEMNOŚĆ 4398 (1999-2003) 210KW
i jego następca:
4.6is M62 B46 POJEMNOŚĆ 4619 (2001-2004) 255KW

W młodszych x5 zastosowano silnik o zwiększonej pojemności do 4.6cc wiec stad ta różnica

Najmocniejszy silnik to N62 (tez 4.4), nie montowany w E39.

Ale możemy go już spotkać w E60 jego moc to 245KW...

N62 był też w różnych wersjach, chociażby N62B44 w E60 545i a N62B48 w E60 550i czy E53 i E70 (X5 50i)

Dokładnie, ja brałem pod uwagę tylko wersje 5

Nie prawda, najmocniejszy był N62B48



Nie prawda, ten silnik nie był montowany. montowany był tylko M62TUB44, z 440Nm i VANOSem.



wersja z 4.6is to nie "młodsze" roczniki, tylko starsza topowa wersja równolegle szła z 4.4 i jej następcą to 4.8is


Oprócz tego, końcowe roczniki z M62TUB44 miały zwiększoną nieco moc, z 210kW do 216kW, przy takim samym momencie obr. max.

Najmłodszy, najmocniejszy w seryjnej e39 o pojemnosci 4.4 był M62TU B44/44 8 S2
Z wyjątkiem maszynerii M5 s62 B50/50 8S1 O POJEMNOŚCI 4941
Z tego co wiem n62b48 był montowany w nowej X5 e70...

W x5 były montowane:
M57 D30 3.0D
M57 TU 3.0D
M54 B30 3.0I
M62 B44 4.4I
M62 B46 (4.6IS)
Nie kture jednostki były trudno dostępne, ale były seryjnie wypuszczane na rynek...

Młodsze roczniki-(brałem pod uwag ostatnie serie x5)
Model 4.4i m62b44 pojawił sie pierwszy w x5...

Z moich Spostrzeżeń wychodzi na to ze zawsze miały one 210KW

Oto dokładny zbiór montowanych silników w x5 oraz e39
Szczegółowa, moc, rocznik, itp...

Fryderyku, najmocniejszy z 4.4, o ktore pyta Fazi.

Emil, skad masz te rozpiske ? Sporo w niej błedów ....

Dla X5 E53 ( bo o tym zdaje się mowa ) to brakuje silnikow N62 B44 ( produkcja od 01/2003) i N62 B48 (11/2003 ) . Dodatkowo w rozpisce dla X5 figuruje M62 zamiast M62 TU.

W E39 natomiast M62 nie był tak długo montowany. JEdynie do 08/98.

Wersje 320 konne w E53 to z tego co pamietam to N62.



Hehe, w E70 to juz był N62N ))

No tak, teraz jest uściślone




Rozmawiamy o E53.... tam BYŁ ten silnik, jak nie wierzysz, to sprawdź sobie na realoem



Przecież napisałem wyraźnie, które M62 było, a które nie NIE BYŁO M62B44 w E53 i koniec kropka, nie ma dyskusji. Nie było w E53 mechanicznej przepustnicy, nie było braku VANOSa i nie było 420Nm.

M62B44 w 1998 przestano klepać, zaś pierwsze E53 powstało w 1999r.

Wymieniłeś ledwie jeden silnik V8, który był montowany w E53



Po pierwsze na tego typu tablicach, nigdy nie jest wyszczególniane, jeśli silniki miały drobne zmiany w mocy.

Po drugie, możesz sobie tą tablicę... nie wiem, na makulaturę oddać, bo jest guzik warta.

Z benzynowych V8 w E53 było M62TUB44, M62B46, N62B44 oraz N62B48 i koniec kropka.

Jak ja mówię, że tak jest, to znaczy, że tak jest

A więc w odpowiedzi na pytanie:



Najprawdopodobniej po prostu N62B44, który właśnie tyle mocy miał.

ale nawinołem temat
dzięki wszystkim za wyczerpujące odpowiedzi
to zadam jescze jedno pytanie dlaczego wszystkie silniki od e34 4,0 do e39 4,4(oba rodzaje)
mają tyle samo mocy i momentu ?? po co firma bmw zmieniała symbole silnika a nie poprawiała znacząco osiągów??silnik produkowany ok10 lat bez większych zmian...

Tylko mocy, M60B40 ma moment 400 Nm, M62B44 420 Nm a M62TUB44 440 Nm.

ktoś mógłby powiedziec jak rozpoznać róznice miedzy M62TU a M62 ? domyślam sie ze TU ma podójnego vanosa ale jak je rozpoznać wizualnie? tylko po zielonej nalepce na zbiorniczku płynu wspomagania?

M62 na hamowniach z reguły wypluwają nieco wiecej, niz podaje fabryka
poza tym mają duzo lepszy przebieg mocy i momentu od M60, są oszczedniejsze i spełniają ostrzejsze normy spalin...

a co do zmian...kiedys juz opisywałem je na forum , sporo tego...

ale w skrocie- M62 w stosunku do M60 ( mowie o 4.4 vs 4.0 bo 3.5 vs 3.0 to jeszcze kwestia zastosowania kutego wału w 3.5, 4.0 miał go wczesniej )
-podniesiony moment dzieki pojemnosci , lepszy przebieg mocy i momentu
-mniejsze spalanie
-wyciszenie pracy silnika oraz zmniejszenie jego masy
-zastosowanie alusilu zamiast nikasilu na gładziach cylindrow
-zredukowanie temperatur tłoków dzieki ulepszonemu ich smarowaniu olejem
-odchudzenie rozrzadu z 2 podwojnych łancuchów na 2 pojedyncze, co zmniejszyło wage motoru, wibracje i hałas
-inne nastawy rozrzadu, znacznie poprawiona kultura pracy
-zmienione . odchudzone popychacze zaworów
-elektronicznie sterowany termostat
-komputer silnika z V12 M73 ( w wersjach z automatem z komfortstartem)


w M62 TU dodatkowo dodano pojedynczy vanos, el. sterowaną przepustnice, zmieniono kolektor dolotowy, przepływkę , weze chłodnicy ( szybkozłaczki) , kompa silnika z wersji 5.2 na 7.2 zastosowano chłodzony wodą alternator , znow inne popychacze zaworow, poprawiono głosnosc i kulturę pracy silnika, obnizono pułap obrotow dla mocy i momentu max.....

i mowie, to wszystko w duzym skrocie

M62TU ma skosne pokrywy zaworów i dekiel silnika zachodzący na rurę dolotową- z tych najprostszych do zobaczenia rzeczy

M62-


M62 TU-

Tak, otóż



Nie, M62TU ma pojedyńczego vanosa. M62 nie ma vanosa w ogóle. Z tej rodziny podwójnego VANOSa ma jedynie S62.

Kolejne różnice to jak wcześniej wspomniałem, moment z 420Nm do 440Nm, mechaniczną przepustnicę zastąpiła elektroniczna, do tego zamiast tradycyjnego alternatora zastosowano alternator chłodzony cieczą. To tak z grubsza.

Bardziej to szczegółowo opisał Frank, domyślam się, że nie raz

Frank, Fryderyk, dziekowac panom z tego wychodzi ze TU jest lepszy ale założe sie ze tez w jakimś stopniu bardziej awaryjny

niby tak, ale jest wiele przeciwników elektronicznie sterowanej przepustnicy, a także bardzo kosztownego alternatora chłodzonego cieczą.

Jeśli dobrze pamiętam, regeneracja go kosztuje coś ok. 3,5tyś. zł? Całą nowa część ok. 5tyś? Jeśli inaczej proszę mnie poprawić

Dobra ja tam sie poddaje , widocznie bieżące informacje nie są do końca pewne...