BMW Sport

... dla bardzo głupich/leniwych kierowców:
http://www.autokrata.pl/artykul/bardzo- ... -bmw-10883

Za 10 lat będziemy już tylko siadać za kierownicą i mówić "poproszę do pracy"

Zawsze powtarzam, że wolę manualne skrzynie, bo wbrew pozorom stanowią niezłe wyzywanie dla kierowcy. "Manual" to urządzenie którego obsługa jak ulał pasuje do angielskojęzycznego przysłowia: "Easy to learn, hard to master". Wiadomo, że komplikacja konstrukcji aut nie wróży nic dobrego. Jednak zawsze popieram innowację i tak jest również w tym przypadku. Gdy znudzi mi się ręczna skrzynia, chętnie posłużę się taką która zrobi za mnie wszystko

Automat owszem, chętnie bym kupił następną beem z automatem, ale bez przesady.
Co za dużo, to nie zdrowo.

a teraz wyobraźcie sobie 10letnią beemkę z takim automatem

takie auta po 3-5 latach będą utylizywane po 3-5 latach lub 300 tys... ;P

Dokładnie tak, dla głupich, bezgranicznie ufających elektronice czy to właśnie gps, czy też systemowi zmieniającemu swiatła, czy tez czujnikom parkowania, gdy taki kierowca zarysuje zderzak i się tlumaczy,że przecież nie ''pikało'' itd.

Już teraz część z tych danych jest brana pod uwagę w skrzyniach ZF. Na przykład w momencie, kiedy DSC łapie poślizgi przy ruszaniu - skrzynia startuje z dwójki (włącza się w tryb jazdy po lodzie/śniegu). W momencie, kiedy silnik jest zimny - skrzynia dłużej przeciąga na każdym biegu. Dodanie do tego GPS to nic nadzwyczajnego .

Zawsze można przełączyć na manual shifting - ZF-y redukują czas zmiany biegów do 40% (jakkolwiek marketingowo to nie brzmi).

Auta XXI wieku....
Co tu dużo mówić, po prostu koncerny zaczynają ''przeinżynierowywać'' swoje auta...
Mi takie akcje się zupełnie nie podobają, samochód to ma być głównie środek lokomocji z punktu A do B, w życiu bym nie kupił auta które ma za mnie myśleć.. Jednyny plus to taki że jeśli skrzynie będą dobrze skonstruowane i dobrze się sprawowały, nowi kierowcy nie będą robić tylu nie bezpiecznych sytuaci na drodze czy też wypakdów, bo po prostu samochód sam nam to ograniczy, a ''starym wyjadaczom'' ten pomysł na pewno się nie spodoba.