BMW Sport

Te czujniki to też niezły szajs,u mnie padł wydechowy zabił go pewnie olej.
Kupiłem używany ( przyoszczędziłem ale jest z 2010r ) ostatnio wyciągam wtyczkę i już delikatnie poci się,niedługo pewnie jebnie.

ori czujniki, miały wadę były nieszczelne.
Czujniki położenia wałków kupiłem nowe ori, już po zmianach gdyz nie ma dobrych zamienników.

Przykra sprawa z tą panewką zwłaszcza przy niskim przebiegu.

Czy pompę oleju można bez problemu wymontować po zdjęciu miski bez rozpinania rozrządu?
Składam też pomodzone M54 i zastanawiam się nad wstawieniem nowych elementów do pompy. Co w niej warto wymienić?

mozna wystarczy odkręcić kółko od pompy

przykra sprawa, ale dzięki temu będziesz miał nowy silnik może to i lepiej, bo pewnie na aktualnym setupie nie poprzestaniesz

Heh, chyba poprzestanę, nic więcej - no chyba że dziewczyna zacznie wyprowadzać mnie z równowagi, na co raczej nie zapowiada się - to już pójdzie dmuchawka.

powoli powoli i będziemy odpalać.

Na przepłukanie silnika , pierwszych 10-20km wybrałem olej mineralny


A na docieranie 1000-1500km olej półsyntetyczny

Przykra sprawa ale dobrze, ze juz motor poskładany.


a docelowo na czym chcesz jeździć ?

Valvoline 5w50 chyba najlepszy dla tego silnika, testowałem różne, możliwe ze dlatego poleciała mi panewka i najlepiej włśnie na nim mi się zachowywał.

Niby masz dosyć wyżyłowany silnik, ale mimo wszystko mam mieszane uczucia co do tego wyboru. Na Twoim miejscu lał bym takiego Amsoila jak ma !kuchar.

Chyba pierwszych 10-20 minut na biegu jalowym i pozniej oliwa out?

Co do ogólnego docierania znalazłem info.
''Jeśli chodzi o olej jaki ma być używany do docierania to zdecydowanie i bezapelacyjnie ma to być olej mineralny .
Dobrze by było aby miał wysoką zawartość cynku a jeszcze lepiej gdyby to był specjalny olej do docierania .
Oleje takie są olejami mineralnymi i mają podwyższoną zawartość cynku i fosforu .
Z dostępnych w Polsce można kupić Millers Oils lub dodatek do oleju Lucas który ze zwykłego mineralnego oleju '' zrobi '' olej do docierania . Ja będę używał olej do docierania Amsoil

Przy docieraniu nowo zbudowanego silnika głownie chodzi o to aby pierścienie ładnie i szczelnie dopasowały się ze świeżo honowanymi cylindrami . Dlatego właśnie honuje sie cylindry a nie szlifuje i poleruje na lustro .
Właśnie dla szybkiego i efektywnego wzajemnego '' wytarcia'' się tych elementów nie zaleca się używania oleju syntetycznego.
Oleje syntetyczne z dodatkami jakie są w nich stosowane mają tak dobre właściwości przylegania do materiału i ochrony części ruchomych że w znacznym stopniu utrudniają właściwe dotarcie które w zasadzie jest kontrolowanym i pożądanym zużyciem współpracujących ze sobą pierścieni i cylindrów .
W uproszczeniu idea docierania jest pokazana na rysunkach poniżej .



Teraz jeśli chodzi o sam sposób docierania to zdecydowanie popieram metodę na ostro . Zwrot ten oznacza że silnik zostaje od razu poddany obciążeniom i podczas jazdy używamy gazu w systemie 0 -1 . Przyśpieszamy i hamujemy silnikiem puszczając gaz całkowicie .
Chodzi o to że pierścienie muszą być dociskane do cylindrów z właściwą siłą aby aby mogły się dotrzeć i podczas normalnej pracy są one dociskane poprzez ciśnienie dostające się miedzy tłok a tylną krawędź pierścienia .
Podczas delikatnej jazdy ciśnienie to nie jest na tyle wysokie aby zapewnić właściwy docisk pierścieni .

Opisze mniej więcej procedurę jaką osobiście będę stosował .

Kiedy silnik i wszystko inne jest już gotowe i zalany jest olej mineralny należy przed pierwszym odpaleniem wytworzyć ciśnienie oleju w silniku .
W tym celu odpinamy wtyczki od wtryskiwaczy oraz cewek i kręcimy silnikiem kilkukrotnie , jeśli jest wskaźnik ciśnienia oleju to tym lepiej
Następnie po podpięciu wtrysków i cewek odpalamy silnik i doprowadzamy do temperatury roboczej , po jej osiągnięciu trzeba zgasić silnik i wymienić olej i filtr na nowy . Kolejny raz trzeba zalać mineralny .
Teraz czas na właściwe docieranie .

Trzeba wybrać taki czas i miejsce aby można było to spokojnie zrobić i nie ryzykować utknięcia w korku lub wypadku
Zaczynamy po prostu gwałtowne przyspieszanie na biegu który zapewni nam dobre ale nie przesadne a jednoczenie nie za małe obciążenie . Myślę że trójka jest najodpowiedniejszym biegiem .

Tak więc zaczynamy powiedzmy z okolic 1000-1200 obr i przyśpieszamy ostro ( gaz w podłogę ) do 2 - 2,5 tyś następnie puszczamy gaz i hamujemy silnikiem do początkowych obrotów . Kolejny etap to ostre przyspieszenie do 3, 3,5 tyś i kolejne hamowanie silnikiem do prędkości początkowej .
Powtarzamy te same kroki stopniowo zwiększając obroty o 1000 - 1500 aż dojdziemy w okolice odcinki . Myślę też że nie zaszkodzie powtórzyć tą procedurę na wyższym biegu startując z wyższych obrotów .
Po przeprowadzeniu tej procedury '' upalamy '' silnik normalnie przechodząc przez wszystkie biegi i starając się jak najwięcej hamować silnikiem , unikać stania w korkach i jazdy na małym obciążeniu ( autostrada ) .
Trzeba zrobić w ten sposób 80 -100km i po tym przebiegu trzeba spuścić olej i wymienić filtr .
Można już teraz wlać pełny syntetyk i dać dobry filtr oleju ale mimo wszystko wymiana w połowie wymaganego normalnie czasu .
Silnik jest dotarty i można go zacząć normalnie używać

Jeśli chodzi o pierwsze rozgrzewanie to można to robić albo na biegu jałowym albo na delikatnie podniesionych obrotach ja jednak raczej zdecyduję się na rozgrzewanie podczas jazdy , czyli szybkie kółeczko z średnim obciążeniem do okolic 2000 obr .
Dodatkowa jeśli mamy wszystko nowe w głowicy warto przed pierwszym kręceniem i odpaleniem zdjąć pokrywę zaworów i polać trochę olejem po wałkach i popychaczach . Zapewni to maksymalną ochronę od początku .''

U mnie auto najpierw krecilo bez zaplonu tak dlugo az zgasla kontrolka oleju, nastepnie zostalo odpalone i pracowalo z pol godziny, pozniej olej zostal zlany, w filtrze pelno opilkow, pozniej nowy olej zalany, auto zrobilo bardzo delikatnie 200km i znowu olej zlany i opilkow bylo duzo mniej ale jeszcze byly. Nastepnie nowy olej i 600km juz troche mocniej a pod koniec juz ogniem i jeszcze raz nowy olej i filtr i smiga do dzis. Oleju nie bierze i moc ponad serie.

Więc na mineralnym zrobiłem około 15km, ale po zalaniu nim, przy odłączonym układzie zapłonowym pokręciłem rozrusznikiem do momentu aż zgasła kontrolka ciśnienia oleju, następnie pochodził około 20 minut, aby odpowietrzyć układ chłodzenia.

Na półsyntetyku planuje zrobić około 1000-1500km i dopiero zalac syntetykiem, chociaż zastanawiam się czy nie lepiej nie zrobić jeszcze jednej wymiany oleju na półsyntetyk powiedzmy po 300-400km

kedzior001, a Honowałeś cylindry .?

Zawsze przeciez mozesz odkrecic filtr i do niego zerknac, jak bedzie smietnik to bedziesz sam decydowal. Ja oprocz tego ze sotatni raz olej zmienilem to jeszcze tam po drodze sam filtr sobie wymienilem. A z tego co sprawdzalem filtr to do 1000km to juz bylo w nim czysciutko.Mysle ze 800-1000km to jest maks. Najbardziej silnik bedzie sie docieral po pierwszym odpaleniu i przez pierwsze 20minut. Pozniej jeszcze bedzie sie docieral przez powiedzmy 200km a pozniej to juz tylko (nie wiem jak to napisac) dopracowanie, ulozenie sie a nie samo stricte docieranie.

Nightfox - gładź cylindrów była w idealnym stanie, wiec nie było takiej potrzeby

LeSiO - chyba jednak po tych 500km wymienie ponownie olej, koszta nieduże, a dla silnika będzie zdecydowanie lepiej.

A tak to teraz wygląda pod maską.

Czyściutko kedzior001, czym robiłeś te plastiki pod maską ?

To w sumie dotarty już jest,kwestia przepłukania.

Wszystko mi sie podoba,no prawie
znaczek bym ''utopił'' w dolocie i śrubka ale to szczegół.

Pewnie ze tak. A szklanki na nowe zmieniales?

Odpal niech pochodzi z pol godziny i zlewaj olej, pozniej na nowym 200km i zlewaj znowu. A pozniej obserwuj filtr i decyduj.