BMW Sport

Nie ma czegoś takiego jak lepsze warunki hamownia ma nornę din i czy w lecie czy zimie wynik ma być taki sam wiadomo że zwiększając obciązenie na hamowni wychodzi więcej niutków
Nie będę usprawiedliwiał wyniku bo silnik który się stopił miał przestawiony trochę rozrząd i inne turbo (to się trochę przy topiło i było ustawiane od nowa)
Wcześniejsze 3 litrówki miały 449km i były to nie ruszane słupki euro 4
Ten silnik jest euro 3 i ma 10 km mniej ale od 4000 do 5000 obr ma taką samą moc jak euro4 i jazda na maksa będzie taka sama
Dla mnie jest to kolejna wskazówka w nierównej drodze do 600km


ps wydaje mi się że ten silnik trochę mniej kopci do 4000 obr 0 dymu do mojej lokomotywy nie ma co porównywać

W poprzednim pomiarze hamownia dodała trochę do wyniku ze względu na temperaturę (DIN70020 dodaje do wyniku powyżej +20st. C i odejmuje poniżej +20st. C) oraz na bardzo niskie ciśnienie (DIN70020 dodaje poniżej 1013hPa i odejmuje powyżej 1013hPa). Teraz odjęła ze względu na niższą temperaturę i dodała "mniej" za wyższe ciśnienie atmosferyczne niż poprzednio.

Zasymulowałem taką samą różnicę w identycznym pomiarze w swoim aucie i wyszła różnica 14,5KM i 28nm na korzyść pomiaru przy ciśnieniu 977hPa i temperaturze 27st.



Oczywiście napisałem to jako ciekawostkę, po to się wpisuje te parametry, żeby auta mogły w każdych warunkach generować podobne moce podczas pomiaru na hamowni.

Niby tak, ale to jest dobre do aut N/A mimo wszystko. W przypadku turbo z dobrym IC uważam, że wyniki mogą być różne latem/zimą i tyle.

Kolejna kwestia to tolerancje błędu i tak dalej. Ale jedna rzecz w sumie się nie zgadza - od 4k rpm wykresy się pokrywają. Ciekawe generalnie, będę obserwował rozwój tematu.

A najciekawsze jest to że silnik 204 eur3 czy 4 maksymalnie generuje 450 km przy ok 3800 załóżmy do 4000 potem leci w dół o 10km
bi turbo 272 przy tej samej dawce paliwa i wyższym doładowaniu o 0,3 bara też osiąga 450km ale trzyma do końca
i 286 na piezo też generuje 450 tylko na wyższym ciśnieniu paliwa
tak że wszyscy są pogodzeni koks rządzi

Najciekawsze to że jedna dysza metanolu dała teraz większy przyrost niż kiedyś dwie
A najważniejsza lekcja to że czujkę EGT zamontowaną w zaślepce EGRa można sobie wsadzić w dup... bo teraz przy krótszych przegazówkach są temperatury o 300 stopni wyższe
Ale jako że w życiu zawsze trzeba szukać pozytywnych stron to jako że ze stopionego silnika ostały się dobre wałki rozrządu, więc być może na wiosnę będą testy z "lepszymi" wałkami

A jakie dysze?


A to chyba już dawno internet opisał, że aby EGT mierzyć musi być sonda w miejscu przepływu spalin, nie gdzieś na boku...



To gdzie będzie różnica? Masy powietrza na wejściu? Korek w dupie?

dawidd3, właśnie to miałem na myśli, ale jak widać na załączonym obrazku różnica jest po całości, a tu na kreskach tylko w pewnym zakresie... No to ja już nie wiem. Może kąt wtrysku powinen być inny, albo po prostu coś? Nie wiem

A to chyba już dawno internet opisał, że aby EGT mierzyć musi być sonda w miejscu przepływu spalin, nie gdzieś na boku...

Na dyszach 625 i 375 było 18 koni przyrostu a teraz na samej 625 22 konie...


Czujkę montował mi warsztat polecany przez wszystkich na forum jako specjaliści od marki BMW, więc zaufałem im wiedzy... A że było to półtora roku temu, a ja wiedziałem o tuningu może 1/4 tego co teraz to miałem drogą lekcję douczenia. Pewnie że można było wcześniej w tym roku też przełożyć , ale jak to się mówi mądry Polak po szkodzie

owszem chyba ze sonda jest wsunięta na tyle głęboko że spaliny z 1 cylindra opływają jej koniuszek to wystarczy aby pomiar był czytelny i miarodajny, inna sprawa że jest kolektor z przegrodą więc nie ma gdzie tej sondy zamontować żeby czytała z całego silnika. Wiadome nie od dziś jest również to że jedną sondą nie wychwycisz cylindra jak coś jest z nim nie tak, do tego trzeba tylu termopar ile jest cylindrów i wie to każdy kto wali sporo koxu. Można by się jeszcze wwiercić w żeliwo od sprężarki ale znów wracamy do meritum że takim pomiarem nie zlłapiemy lejącego wtrysku w dieslu czy zaciętego w Pb

To fakt!

True, tak naprawdę już pierwsze zdanie to podstawa i faktycznie to może rozwiązać problem, ALE spotkałem się z sytuacją gdzie średniej jakości termopara wsunięta dalej nie czytała prawidłowo temperatur xD Więc tu też pewnie zależy od jakości samego sprzętu pomiarowego. Sam nie będę szpanować, bo mam jakiegoś no name z allegro, następna będzie od tej polskiej firmy robiącej na zamówienie, bo cena jest niewiele wyższa względem tej z ryżu.

A montaż 6szt to ideał, ale znów koszt + organizacja... Ehhh


PS. mam termoparę za turbo więc wiem co to nieprawidłowy pomiar

ja mam 7 szt u siebie
po jednej na kazdy cylinder i jedna zbiorczą przed turbo
mogę powiedzieć że temp przy głowicy jest często niższa niż przy turbinie
robienie korekt nawet po tej sondzie zbiorczej to jeden wielki bezsens bo mapa zaczyna sie tak rozjeżdżać że nie da rady nad tym zapanować
co innego korygowanie każdego cylindra z osobna
swoją drogą choć by nie wiem jak wprawne i czujne oko jeśli komp sobie sam paliwem nie wysteruje w momencie kiedy jest ryzyko awarii sami to mozemy jedynie płakać juz po niej bo przy 200km/h + zwykle patrzy się gdzie jedzie a nie po 10 parametrach pracy silnika

Ja wiem że chciałem mieć sondę na 6tym cylindrze, zamontowałeś inaczej i uargumentowałeś to dlaczego więc ok. Od początku egt było zaskakująco niskie, pomimo tego nie zmieniłem lokalizacji sondy aż silnik nr 1 wyzionął ducha. Temperatura na sondzie od strony EGRa przy sprintach 60-240 pokazywała 530 stopni a teraz przy krótszych sprintach na sondzie między 5 a 6tym cylindrem około 800 stopni, a z metanolem 100 mniej. Jakby nie patrzeć to prawie 300 stopni różnicy, więc pierwsza lokalizacja sondy pokazywała niewłaściwą temperaturę, bo raczej nie wydaje mi się żeby była rozbieżność 300 stopni między cylindrem nr 6 i 1, gdzie spaliny mają tak samo daleko (trudno) do wyjścia kolektora. Mogłem to przełożyć dużo wcześniej, ale tego nie zrobiłem; może bym jeszcze śmigał na pierwszym silniku. Tyle w temacie

Jaki to wyjdzie koszt?

Trzeba by jakiegos customa zrobic bo ja mam to postawione na module can egt wpietym do emu takze ciezko ki powiedziec jak by to wygladalo jesli by taki zestaw zlozyc do odczytu w kabinie. Wiem ze sa wyswietlacze cieklokrystaliczne ktore maja taka mozliwosc ale ile to pieniazkow to nir wiem. Druga sprawa ze ciezko bedzie zareagowac na ewentualna awarie wtrysku patrzac na odczyty jesli masz ich jeszcze 6 . Nad tym musi czuwac komp i jak tylko wychwyci cos spoza zalozonej wartosci to przeprowadzi odpowiednie czynnosci( zdejmie lub doda paliwa, cofnie lub przyspieszy zaplon etc). Nam jako kierowcy ciezko to monitorowac a juz tym bardziej reagowac jak takie nieprzyjemne rzeczy najczesciej dzieja sie przy pelnym pedzlu i wysokich predkosciach.

Pamietaj ze najcieplej zwykle jest po srodku silnika tam gdzie sasiednie cylindry grzeja najbardziej a plaszcz wodny ma najwiecej do wychlodzenia wiec najlepiej bylo by sie mimo wszystko wwiercic w zeliwo od sprezarki tuz przy wejsciu spalin z kolektora. Takie montaz sobdy nic nie da przy awari np 1 2 czy 3 cylindra ( choc i tak tego nie wychwycisz nawet jak egt skoczy na 6). Problem nie lezal w sondzie tylko zapewne w awarii wteysku ktory zaczal lac i zrobil to co zrobil. Zegary ktore sie zaklada moga co najwyzej dac odniesienie po jakims sprincie do jakiej temp doszlismy i chyba nic poza tym. Szerokosci i bez awarii

Ps. To jak to z tym metanolem w dieslu jest bo juz nie nadazam. Jedni mowisze podnosi egt a na zegarze pokazuje 100 st mniej? Pytam bo nigdy tego nie sprawdzalem a teorii jest tyle samo co przy katastrofie smolenskiej mnie zastanawia jeszcze jedno czy ten 6 cyl nie byl
Przypadkiem ofiara wlasnie metanolu bo to jednak dodatkowe paliwo a jak go paikasz duZo w dolot zbiorczo to ostatni cylinder dostanie teoretycznie najwieksza dawke przy takiej budowie kol ssacego

Na jakiej dawce paliwa udało się zrobić 425KM przy CR 1780bar?

Dawka paliwa jest maksymalna i stała jaką pompa generuje przy 4500 dla wysokiego i niskiego ciśnienia ( od 4500 są spadki ciśnienia paliwa) jak ustawisz tak w programie to będziesz wiedział ile tego paliwa się wlewa

Jako fanatyk ręcznej skrzyni i wróg automatu powoli żegnam się z wajchą i wlatuje 8hp z sterownikiem od Turbo Lamika
straty jakie generuje ręczna skrzynia i problemy ze sprzęgłem przeważyły o całej sytuacji
mam zamiar auto pomierzyć przed montażem jak i po montażu i zobaczyć jakie będą korzyści (jak w ogóle będą)
a to graty do przeróbki brakuje mi jeszcze przekładki bo się wycina i łopatek z kierownicą



a to co dostałem od Turbo Lamika

No no, bogato

Konkret

Bardzo mocno kibicuję