BMW Sport

trzymam kciuki za sk2 zatem, powodzenia!

Na oko to chłop w szpitalu umarł Moc weryfikuje się na hamowni, a osiągi RL

Takie dłubniete 335d na 400 koni jedzie wyraźnie lepiej dołem i jest elastycznie żeby dorównać takiemu 335d trzeba kręcić M3 wysoko Ty masz darrrr potrafisz wyczuwalnie stwierdzić że auto lepiej jedzie bo ma 20 KM WIECEJ? Choć te dwa auta to zupelnie inne doznania co do mocy elastycznosci itd.... jesteś ZWYCIEZCĄ ....

A ja coś czuje że 15 stron w tym wątku dalej kompresura nie będzie ,za to teoretyzowania ile to KUNI z niego by nie wyszło i kupa śmiechu tak

ps. Czy jak kiedyś może jednak założysz sk2 to benndom też pomiary spalania że w 11l po mieście idzie się zamknąć ? Bo jak pako25 pisał taka m3 z kompresurem wciągała jak czołg

Dzięki Waldek, już nie mogę się doczekać ahhh nareszcie będę miał zajebiscie szybkie auto o którym marzy chyba kazdy .
I tak Vaporr to nie odrazu. Po pierwsze będę polował na taki zestaw uzywany od kogos z Polski najlepiej jakiegos klienta Huberta co np skasował swoją em albo cos w tym stylu np silnik mu wybuchł-sprzedaje kompresor itp, tak żeby było wiadomo jaki ma przebieg i czy to warto kupić (jak silnik wybuchł tzn ,ze zdrowy gpower ). Jak sie nie trafi uzywka to juz trudno , będę zmuszony kupic nowy. Tak czy siak wpierw panewki i 2tys muszę zrobic przebiegu,aby je dotrzeć i dopiero w tedy mozna myśleć o kompresorze.

Co do mocy to jest wyraźnie odczuwalna , ze od 7 do 8 tys masz wiecej powera niz w 335d od 3 tys do 4tys. A napisalem ze okolo 20 koni na oko
A spalanie? Kurcze, no jakos to przezyję generalnie przezywam te spalanie bo moim zdaniem te auto pali cholernie mało jak na v8 w benzynie. Jeszcze miesiąc temu jakby mi ktoś powiedzial , ze m3 e92 pali po miescie 12.5 litra to bym parchnąl smiechem i powiedzial , ze mi 335d pali po mieście 12 hahahahahhaha to się dziwicie , ze przeżywam? Mi się caly swiat na druga strone przewrocił-inaczej tego nie umiem opisać hehehe
Ja te auto mam zamiar uzywac jako auto na codzień ,a mieszkam kawałek za Poznaniem to km się mi nabijają. Takie spalanie jak manna z nieba i nawet w takim aucie się dla mnie ono liczy, sory za szczerosc Panowie ale takie są fakty:)

No baaa, skoro już przed Tobą chowają się Hayabusy żeby nie dostać, to co dopiero mocarne 480ps

może dlatego, że 335d się nie kręciło w zakresie 7000-8000 więć wiadomo, że tam m3 jest szybsze, skoro w 335d limiter miales na 5k

z ciekawosci pytanie do raptownego bo w tym siedzi.
jest jakis inny uzytkownik ktory ma swoje m3 z kompresorem jako daily?

Lincoln, nic do Ciebie nie mam, szanuję za skilla za kółkiem i za to co wyciągasz z E39 M5, ale chyba coś dupa Ciebie boli brzydko mówiąc. Nie chcę koledze zaśmiecać tematu, ale też nie chcę być gołosłowny. Wrzuć na luz.

bo seryjne s6 c7 ma ok 12s 100-200, M3 seria V8 ok 11s, więc nic dziwnego

3.0tfsi+ w zależności od wielkości/ilości plusów ma ok.10s - 11s i może seryjne M3 zrobić

Seryjne zdrowe m3 ma 10.5 od 100 do 200-moje 335d chyba miało 11.3 i spokojnie się nie krepujcie. Mozna pisac o czym chcecie, tu temat otwarty na pogadanki.
Kai napisalem , ze m3 wyraźnie szybsze w przedziale od 7 do 8 tys niż 335d od 3 do 4 tys. Czytaj uwaznie

Podając około 450ps dla 3.0 i mniejszy moment to dlaczego miałoby robić 100-200km/h 2s szybciej? Zawsze mówię: jedna jaskółka wiosny nie czyni, tzn jednym przypadkiem z drogi nie budujmy dziwnych teorii.

Sifacil, jak widać wszystkim doradzasz żeby wrzucili na luz, a może sam powinieneś? Lekko zironizowałem, idealnie taka postawa pasuje do tematu Alla, tutaj żadnej napinki nie ma, bo niby o co?
BTW Dzięki i pozderko

A ja tu juz pierwszą awarię mam. Kluczyk wysiadł,a tylko jeden był. Chyba to wina tego bezkluczykowegodostepu bo pewnie rzadko byl w porcie sie ładować, albo nie wiem co się stało. Przestał reagować...

Wymień baterię. Jak nas, bezkluczykowyvto pilot ma klapkę.

Jak masz bezkluczykowy dostęp to nie ładuje się w stacyjce..Jest bateria cr2032, otwierasz klapkę i wymieniasz..

Wooow faktycznie, ale fajnie-dzięki za info. To dobry news bo z tego co pamietam to w zwykłej wersji byl nie wymienialny akumulator i jak padł to trzeba było kupić cały kluczyk. Czy tak?
A tu faktycznie klapka jest
Z drugiej strony sobie myslę,ze jak wyjmiesz bateryjke z pilota i się bedziesz meczył otwieraniem przez kluczyk to przynajmniej Ci auta nie ukradną na tzw walizkę- kluczyk nie ma bateri, to nie wysyła sygnalu. A jak sygnału nie wysyła to i nie zczytają go walazką

Z tego co słyszałem to bardzo łatwo ukraść auto z tym bezkluczykowym dostępem

mozesz w domu sobie kluczyk do klatki faradaya włozyc, polska firma robi takie pudelka, mega gustowne, ale pewnie strasznie drogie, bo ich odbiorca jest m.in mclaren.
wlasciciel jezdzi m6tka podkokszoną

Na walizkę bardzo łatwo i praktycznie bez ryzyka wpadki. A jak będą chcieli ukraść Twoje auto, to Ci klamkę przyłożą i wtedy to nawet po nową baterię do żabki polecisz.

Nigdy prędzej zdechnę trzeba twardym być ,a nie mięciutkim. Wywaliłbym kluczyki w krzaki i zaczął krzyczeć ktoś by przyleciał ,a złodzieje by uciekli. Poza tym ukrytego guzika nie znajdą za cholerę, a wątpię ,żeby chcieli mi kulkę dać, za to ,zebym im nie chiał powiedzieć gdzie jest guzik

Ale nawet taka podręczna klatka Faradaja nic nie da. Jak sobie złodziej upatrzy auto jakies na parkingu co chce ukraśc to parkuje obok i czeka na własciciela. Ten nawet jak ma kluczyk w puszcze to i tak musi go wyjąc z puszki nadusic, a więc i wysłać sygnał. Złodziej go zczytuje, zapisuje i rusza za niczego nie siwadomym włascicielem autam, ktioremu juz nic nie da to ,ze ponownie schował kluczyk do puszeczki.

Ogólnie problem rozwiązuje dobre AC, ale u ciebie to zbędny wydatek więc kombinuj i myśl czy ktoś ci zwinie auto czy nie Czy może komuś w nocy nawalonemu nie spodoba się m3 i stwierdzi, że porzuca sobie cegłami w twój samochód...różne przypadki chodzą po ludziach Ja tam wolę spać spokojnie, ale jak kto woli Obecnie to goście wpinaja się w magistrale CAN i obchodzą twoje zabezpieczenia...Na cwaniaka zawsze znajdzie się większy cwaniak A jak już nie będzie mógł dać sobie rady to się wkur*i i zwyczajnie podpali ci fure bo o takich przypadkach słyszałem Co mu zależy

Taaa dobre AC. Vaporr też właśnie ma problem rozwiązany bo mial na szczęscie AC na które wydał prawie 6 tys. Tak wszystko może się zdażyć. Tak naprawdę mój dobry kumpel poślizgnął się na schodach i upadł tak niefortunnie ,ze umarł na miescu i nie miał polisy na życie o siebie się nie martwisz ,a o głupie auto się martwisz?