BMW Sport

Hehe dobre sam chcial jechac to i pojechal.

Alduwiel - na jaką jazdę nie masz ochoty? Na szybką, czy na jazdę bokiem? Czy jeszcze inaczej?

Na jazdę jak świr niby na prostej, a jednak od krawężnika po lewej do krawężnika po prawej jak wąż + odcinka itd... w sumie nie boję się o siebie czy auto, ale sami wiecie jak to pewność siebie nie jednego zgubiła

Wczoraj jak miałem okazję być na wiosce to się pojechało w trasę miedzy Biskupicami, a Promnem jest kawałek fajnego asfaltu w dość dobrym stanie tak więc ten tego

alduwiel, jak czytam te Twoje niektóre opowieści dziwnej chodź życiowej treści to mi się kojarzy z wypowiedzą tego o to typa https://www.youtube.com/watch?v=s_stTYKmGUE

Hehe najlepszy jest koleś żywy bilbord :,,500zl renty po 30 latach pracy? Oszukali mnie kur*a banda dysydentów... " hahaha ...... choć w sumie to nie smieszne tylko tragiczne ehhh....


A dziś bylem odebrać emke od tego mechanika ( wczoraj musiałem ją zostawić jak zabieralem t4) i ledwo przyjechałem to pod autem juz czekała kolejka chetnych na przejażdżkę mały, kuzyn + uwaga zona mechanika musiałem naklamać, ze się spieszę a mnie puscic nie chcieli

A propo ktoś mi podpowie czy przerobienie mojego miecha od wybierania biegow tak, aby wsteczny chodził na jakiś guzik to bardzo glupi pomysł? Nie ma nic bardziej wkurzającego jak ruszam z jedynki na bokasie w lewo i chcę w zakręcie zmienić na 2 bieg , a tu mi wadzi o wsteczny

Akurat gość dobrze prawi

Jak wsteczny wadzi?

Z jedynki staram się wrzucić drugi bieg. Ale jak lecę bokiem w lewo to chcac nie chcąc trzymam się tez ciut tego lewarka przez co często gęsto lewarek mi odbija w lewo zbyt mocno i się nie da go na doł popchnąc bo trafiam na sciezkę prowadzacą na wsteczny nie wiem czy rozumiecie o co lata bo już wypilem moje piwo

Za wolną przebitkę robisz widocznie, skoro masz czas na wadzenie o wsteczny ... ew Dopompować boczki foteli, żebyś tak nie latał po aucie, jak żyd po pustym sklepie... Ew zmienić stołki na jakieś kubełki porządne, żebyś się nie zapierał o drągala od biegów

kubełki to w sumie nie głupi pomysł, ale może kubły swoją drogą ,a przerabianie wstecznego swoją ? Tylko czy to nie będzie druciarstwo?


aha jakby się ktoś zastanawial po co mi kompresor i dlaczego wystarczy mi jazda do max 6 tys obrotów to powiem Wam tak: nic się nie może równać takiej jezdzie emką w manualu jak to co jest na tym filmie od 46s do 57s

Ahhh szpera + manual w emce to jest to co kocham i co mnie uzależniło w m5 e39. Inne auta to tylko namiastki

Tak, to będzie druciarstwo. Odpuść ten temat.

Alduwiel zobacz tego dzika
https://m.youtube.com/watch?v=1uDQxgKgwfU

Trzeba przyznać, ze fajnie mają tam w tej Rosji
Ktoś się orientuje ile kosztuje wykupienie tego prawa do jazdy jako pojazd uprzywilejowany?

alduwiel, znów jesteś oryginalny i jedyny w Swoim rodzaju nie słyszałem jeszcze żeby komuś wadził wsteczny lecąc bokiem

wrzucany przeze mnie supe shifter CAE ma wlasnie blokade wstecznego, bo i kwestia jego pracy jest super, no ale to trzeba sie pogodzic z nie seryjnym widokiem w srodku
No ale jesli ma dawac frajde z jazdy ja bym robil

Plan calkiem fajny, ale taki drągal juz mi nie przypasuje pod blokadę skrzyni biegow a ja muszę miec conajmniej 3 rozne mechaniczne zabezpieczenia bo nie mam ac

oszczędności wzięły górę

Jak mam płacić 6 tys co roku , a potem jak jest dym Ci nie wypłacą bo się dopatrzą np ze coś tam to wolę samemu brać ryzyko na swoje plecy.

Kumpel rok zapierdzielał w UK . Wrócił kupił sobie za zaoszczędzone sianko ładne a3
Po miesiącu dobrym auto znika , na szczęście miał ac
Okazało się potem ,ze nic mu nie wypłacą mimo iz zapłacił kawał grosza (nie miał zniżek) bo nie miał drugiego kluczyka. Mówił kolesiowi co spisywał polisę ze ma tylko jeden, a gość powiedział ze to nie będzie problem zrobił fotkę kluczyka i auta i tyle. Potem się okazało, ze w umowę polisy wpisał 2 kluczyki i tada a3 nie ma, wypłaty z polisy nie ma i siana za polisę tez
Sąsiadowi ukradli auto w nocy. To chyba była nowa Avensis. Wbili się do domu w nocy i znaleźli kluczyk położony gdzieś na parterze ( ci spali na 2 pietrze) i sobie odjechali tada już z tego co pamiętam to mówił ,ze nic mu nie wypłacą bo niby jego wina, że nie pilnował kluczyka. A mi jak kiedyś przetarłem bokas ,a miałem moje pierwszy raz ac wypłacili takie grosze ,ze stwierdziłem jedno: wole jeździć tańszym autem i nie płacić niż droższym na które mnie nie stać i dać się kolejny raz oszukać płacąc za ac, które i tak potem przeważnie guzik daje .
Choćby przykład kolesia co rozbił swojego mercedesa amg. Gps podał z jaką prędkością jechał i na tej podstawie nic mu nie wypłacą bo rażąco złamał przepisy hahahaha co za ruchanie w biały dzień oj Grzegorz się nie da

Komus tez nie wypłacili ponoć bo jechał nowym merolem co maił system napinaczy pasów dostosowany do danego kierowcy i auto ważyło danego osobnika ,który jedzie autem i jakoś doszło ze nakłamał ze to on jechał , a autem jechał syn bez prawka i tez dupa tzn już tej historii do końca nie pamiętam, ale morał był z tego taki ze nowe mercedesy to wszystko wiedzą o Tym kto jedzie oraz jak jedzie

To coś słabe zniżki Pan masz Ja za samochód zarejestrowany w Warszawie, wiek mamy podobny, wartość auta chyba też (u mnie jakoś 105k wyszło w tym roku) zapłaciłem niecałe 2,7k OC+AC. Za 520d wycenione na 26k niecałe 1,3k OC+AC. Poza tym AC to nie tylko od kradzieży ale i tfu tfu rozwalenia z Twojej winy

Ale faktem jest, że przez te lata sporo napewno zaoszczędziłeś na tym

2700 oc ac za wartosc auta 105tys na polisie w wawie to jak półdarmo
jak AC to tylko pełna opcja +GAP stała wartość auta, w innym przypadku jak na moim przykładzie trzeba sie potem szarpac a i tak wyplaca sporo mniej niz na polisie. I to jeszcze z wielkim bólem dupy po kilku odwołaniach