BMW Sport

Uturbienie BMW to koszt od 12tyś w górę a żeby było bezawaryjnie w 2.5 czy 2.8 to trzeba liczyć koszt 22-25 tyś zł już z kucizną

Witam znalazłem ten temat i wielkie gratulacje widać że zawsze coś się da poprawić i wielkie gratki za wytrwałość, dbałość o szczególy i poprawę fabryki będzie gites czekam na info jak jeździ furrrrraaaaa

W tej cenie sam silnik z osprzętem ?? Czy wydech elektronika itd. Nie mówie, że jestem zdecydowany na montarz suszarki, ale zawsze bardzo mnie ciekawiło ile kosztuje bezawaryjne i a miare porządne uturbienie BMW. Mógłby Pan powiedzieć coś wiecej Nie musza to byc dokładne i konkretne sumy. Ale np. wnetrze czyli klatka, kubły kiera itd, plus elektronika silnika, plus ukł wydechowy dolotyowy, oraz silnik z osprzetem. Dajmy na to, że baza jest 2,5, bo M3 to już troszke inna liga

Myślę że to cena za samo napędzanie silnika bez fajerwerków we wnętrzy auta typu klatka, fotele, pasy, nie wspmnę o zawieszeniu i hamulcach te ostatnie zresztą wystarczają . więc myślę że i jestem tego pewien że bezawaryjność zależy w głównej mierze od budrzetu jaki sobie założymy na budowę takiej fury. Wiem i to widać ze kolega Krismax nie mało pakuje kasy w auto i to pewnie przyniesie zamierzony cel.

...ciągle jeszcze za mało

Sądzę, że przy kwocie 100tys (za wszystko) osiągnąłbym zamierzony efekt.
Emka zostałaby totalnie zmodernizowana na zupełnie nowym osprzęcie.

Witam.
Na forum zwracamy się do siebie na Ty
25 TYŚ to przygotowanie silnika - zakucie-zamontowanie układu turbo wraz z częściami i wystrojeniem oraz podpięcie go pod seryjny układ wydechowy.
Jeżeli części da radę załatwić tańsze to w tej cenie może i z układem wydechowym szło by się wyrobić.
Klatka czy montaż kubełków oraz profesjonalne przygotowanie na 1/4 czy do innej dyscypliny nie powinny przekraczać dodatkowych 5 tyś zł.
Ceny które podaję są orientacyjne bo wszystko zależy od cen użytych części.
NP. jeżeli chcemy nowe turbo to trzeba się liczyć z kosztem od 4 tyś zł jak za używane to +-2 tyś itd.
Ceny które podałem obejmują dobre i markowe podzespoły.

komu dzisiaj tego nie brakuje - drogi gips! ale powodzenia bo efekt koncowy na pewno bedzie piorunujacy

Efekt miał być piorunujący już od strony 11stej tego tematu, kiedy to w bloku wylądowały tłoki JE Pistons. Tłoki Wiseco to dla mnie gorsza liga, choć jeśli dam radę ję dotrzeć to spokojnie wytrzymają 1bar boostu i topienie kolejnych par opon

Bardzo dziękuję za odpowiedź Zawsze marzyło mi się turbo. Nic nie zastąpi tego dzwięku i krzywizny oddania mocy Jeździłem kilkoma wspaniałymi wozami M3, M5, EVO 9, RS4, RS6 oraz S4 zrobione na 410 KP i Golf III VR6 505 HP i wiem, że jest to cudowna sprawa. Jednak doszedłem do wniosku, że w moim przypadku finanse nie pozwala na taka zabawe ( a jak już robic to dobrze ) i wogóle taniej i bezpieczniej jest wsadzić np. do E30 4,4 V8 i troszke pogrzebać żeby było 300 kucy, efekt podobny, czyli wiecej bokiem niż prosto, lub kupno seryjnej M3, M5. Tańsza eksploatacja, o wiele mneijsza awaryjnośc i lepsza funkcjonalność. No chyba, że nie mam racji Tak czy siak przepraszam Krzyśka za OT

Pewnie że najlepiej jest zrobić np. swap albo wymienić auto na mocniejsze a jak tamto się znudzi to zostaje zaturbienie.
Silnik 2.8 zawsze można uturbić tańszym kosztem czyli odprężyć uszczelką i dmuchać do 0.7 bar ale znajac życie właścicele szybko chcieli by pokręcić boost a to wiąże się z przebudową motoru.
Przepraszam za OT.

NO PROBLEM

Mario zasłużył sobie na reklamę w tym temacie ponieważ to właśnie jemu powierzyłem budowę turbo w moim aucie.
Dlaczego ? Po pierwsze: na pewno taniej niż w renomowanej firmie. Po drugie: to właśnie hobby Mariusza. On nie skończył szkoły samochodowej podobnie jak i ja. Pracuje w służbie zdowia i nie wiem czy życzy sobie abym napisal jaka kto.
Mario lubi to co robi i sądzę, że to dobry powód żeby oddać auto w jego ręce.

Jak tylko wrócę z "morskich" wakacji rozpoczynam proces docierania i raczej nie będę miał o czym pisać
No chyba, że się coś wysra...

OOOO fakt na reklamę trzeba zapracować Porieram Krismaxa.

Tfu, tfu <pukam w niemalowane>

będzie dobrze

Dzisiaj, od zalania jedynym właściwym olejem, rozpoczynam proces docierania


By krismax79 at 2009-10-01

Trzymajcie kciuki żebym go nie zabił

Noooo Krzysiek wie jakie "pićku" jest najlepsze dla silniczka !!!



ostrożnie z gazem bo potem znowu bedziesz nas zanudzał składaniem silnika na nowo

trzymam