BMW Sport

A zdajesz sobie sprawę ile warstw ma ten soft? W sensie map, sposobów korekcji i tak dalej? Wiesz na czym polega chiptuning?

W Polsce nad całym tym sportem jest jakaś sztuczna otoczka cholera wie czego. Za granicą ludzie jadą, odstawiają auto żeby podnieść moc odbierają i jeżdżą. To auto po x latach przyjezdza do PL i słowa wielkiego tjunera po otwarciu pliku to zaaaaaaaaaawsze - Łeee ale to spier**** ! Trzeba od nowa stroić! No beka, auto x lat na tym latało. Soft zrobiony zanim tuner myślał, że to kiedyś będzie robił... Żeby na chleb zarabiać dokładając 30 koni do passata Sterownik do czasu jak nie zacznie się ściągać blokad nie pozwoli na rozwalenie silnika tak jak i w serii. Po to są korekcje i adaptacje. G-Power to nie CzesiekTurbo Tuning tylko dość duża firma. Z tego co wiem można im wysłać logi w celu korekcji, tak działa też dużo zagranicznych firm. Ot żadna wielka filozofia.

Nad AFR nie zapanujesz lepiej niż ten sterownik. Tylko ten AFR jest łączny - nie wykryje np gorszego wtrysku, gorzej napełnionej komory spalania. Dlatego też w motorsporcie często kosztem mocy dolewa się paliwa dla bezpieczeństwa. EGT? No spoko. Masz dwa kolektory, oba mają po 4 cylindry. Gdzie te założysz tą cienką termoparę? Fakt, można założyć tak jak np. Leo, Lesio 6 kanałów i mieć faktyczny wpływ na to... Ale to kosztuje i chyba nie jest to popularne rozwiązanie. Zwłaszcza przy oem sterowniku.
Może gdyby wynikiem EGT dolewać metki... Ale to takie moje teorie... Bo kto by to zrobił, kto napisał soft i kto za to zapłaci?

Generalnie mam zamiar załozyć te czujniki z alarmem na każdy cylinder, ale to mówicie ,ze to jest aż taki koszt? To ile to może wyjść razem pi razy oko? Tylko nie mówcie ,ze jeden jest po minimum tysiaka

Byłem dzisiaj u Smorawińskiego wpłacić kasiorę za kierownicę i panewki. Troszkę ich tam pomęczyłem wpierw przez telefon i udało mi się uzyskać meeega rabat ale najlepsze czekało mnie na miejscu bo uzyskałem dożywotni rabat na sprzęcior tak jakbym był niezależnym serwisem mechanicznym czyli między 8% ,a 30% w zależności od kategorii produktu (ja to mam dar przekonywania) tak więc panewki i kierownicę performance udało mi się wyrwać uwaga za 6818zł łącznie

Niestety nie obyło się bez wpadek bo nie dośc ,ze 3x dzwoniłem i 5x odzwaniali do mnie to na miejscu otworzyłem puszkę Pandory mówiąc do kolesia te oto słowa: Tylko mam nadzieję, ze te diody sygnalizujące zmianę biegu będą działać z tym moim manualem bo jak nie to będę żądał zwrotu pieniędzy. No i przez to połtorej godziny byłem w plecy koleś zawołał kogoś, ten ktoś jeszcze kogoś - na końcu się zleciało typów kilka ale ani jeden nie wiedział czy aby na bank to będzie hulać z manualem po 30 min powiedziałem ,ze ok to zaplacę narazie za same panewki , a wy się dowiedzcie i mi dajcie znać , lecz słyszę: proszę jeszcze chwilę poczekać, juz kolega dzwoni gdzies tam to będzie wiedział itp itd... a ja w tym czasie poszedłem oglądać (chyba 3 już raz auta na salonie) i? ja pierdziele zakochałem się z miejsca w jednej maszynie - nigdy wcześniej nie miałem takiego ataku chcicy na coś jak dziś masakra , przysiegam na boga ,ze myslałem serio w którejś chwili ,ze chyba kupię takie cacko jeszcze w tym samym dniu - a jak! Jak szaleć na sidewalk to na maxa!!
zaraz zapodam fotę
closest hsbc bank near me
no na takiego nowego prosto z salonu to mnie ,,chyba'' stać po rabatach 390zł więc chyba dobra cena co?

Ale zarty zartami, a mówiąc całkiem szczerze to serio miałem zawał a oto winny







Jak nasz Administrator zapodał temat o tej nowej 3er to jakoś mówię sobie całkiem ładne auto, ale bez rewelacji... Ależ się myliłem, zdjęcia nie oddają tego co można ujrzeć na żywo ... masakra serio te lampy z tymi niebieściutkimi akcentami to trzeba zobaczyć na żywo silnik może i lipa straszna ,a le ten kolor + performance! Jezusie dzięki Ci za te cudowne czasy jakie przyjdą do nas za 10 lat ,a w których to będziemy mogli sobie takie cacka kupować

Ps a Ty --==Mały==-- się dziwiłeś ,ze mi się w serwisie pytali czy panewki mają być od wersji US czy mogą być od EU jak oni przez 2 dni nie byli wstanie dojć do tego czy mi kierownica podejdzie plug and play

Deejays Ty zakładasz że wszystko w aucie jest ok i wszystko będzie jak producent założył masz dokładnie taką samą teorię jak ess, evolve, gpower i jeszcze kilka firm i z wszystkimi gotowcami tych firm miałem nie raz problemy. Przy N/A nic wielkiego się nie stanie przy kompresorze i mocy +50-60% od serii już jest różnie.
Nie tłumacz mi jak ciemniakowi bo nie raz miałem z tym doczynienia sam mialem 3 bmw z kompresorem a chłopaki u nas robili tego dużo. Tak samo jak dużo przerobiliśmy gotowców z ess, evolve czy innych firm.
Poprostu takie zabawy wymagają ostrożności im więcej tym lepiej nie ma co ślepo wierzyć i patrzeć jak w obrazek na logo Gpower bo nie raz i oni kwiatki odwalali i wypuszczali buble na rynek. Poczytaj co się dzieje z tymi nowymi zestawami do e92 i jak bardzo działa marketing zamiast jakości ale ccc i ludzie kupują.

Ile za samą kierownicę Ciebie wyszło?

A co się z nimi dzieje? Nie strasz mnie


Zaraz Ci wyliczę ile kierownica , czekaj to by było dokładnie 4 943,6zl

Mały chyba nasłuchałeś się przekoloryzowanych opowieści a prawda jest taka że większość wiadomości na temat kompresorów które są tu publikowane przez ludzi w dużej mierze opierają się na moich doświadczeniach i informacjach które uzyskali ode mnie. Ten silnik nie ma problemu z egt ani nie upala tam tłoków nie wiem skąd takie informacje ,większość problemów które pojawiają sie po instalacji wynika ze złego montażu albo kondycji auta.Problem uszkodzenia silnika pojawia się czasem w najmocniejszych zestawach ale na to już składa się wiele czynników . Nie wiem o jakich bublach Mały piszesz które rzekomo g power wypuścił na rynek. Jakość G-power jest naprawdę dobra i moim zdaniem lepsza niż w ess. Głównym parametrem jest Afr ,to auto nie posiada czujników egt ,do tego dochodzą jeszcze ciśnienie paliwa ,temperatura w dolocie,boost i zapłon,te parametry są sprawdzane przy montażu każdego zestawu.

W serwisie mogli nie wiedzieć bo kierownica nie występowała w wersji do M3 ....
Przy montażu będziesz miał problem z pamięcią ustawień tej kierownicy i będzie się często zawieszać i nie pokazywać swiecących diod które tak naprawdę ustawiasz od ilości obrotów i w tedy np kiedy zaczynają mrugać wszystkie na czerwono to zmieniasz bieg. Na początku będzie na pewno problem z pamięcią ustawień i ciągłe zwiększanie się...... będziesz myślał że kierownica jest zepsuta a tak nie będzie.... według instrukcji montażu nie działa w M3 poprawnie.
Ale co ja tam wiem pewnie zazdroszczę i życzę Ci źle;)

Ps. HUBERCIE wnioskuje że moje auto to silnik miał słabiutki.....?
auto miałeś ze 3 razy z tego zmiana była z sk2 na sk2 CS powiedz mi czy jedną z dość istotnych spraw jest sprawdzenie kompresji w silniku przed montażem takiego zestawu? Pomijam fakt że przy stage na CS też nie sprawdziłeś kompresji.... wiadomo , nie wykluczy to ew awari ale już pierwsze symptomy zużycia by wyszły....
G-power klapie zestawy i tzw gotowce i chyba uczy się na błędach które wychodzą w praniu tyle że oni umywają ręce bo przecież to stare auta są.... Jak prawidłowe są te gotowce jak ja wyjeżdżając od Ciebie zrobiłem raptem 100 kilometrów i wyskoczył check- błąd temperatury w dolocie czy jakoś tak. Wróciłem wygrałeś inny od nich gotowiec który polegał na tym że błąd owszem był nadal po odczytaniu od nich clipem ale nie pojawił się już jako check. Zrobiłem z 800 kilometrów silnik poddał się.... SK2 CS ten nowy o tym mowa. Sk2 ten nowy jest znacznie słabszy od starego robi się okolice 8-8.3s 100-200.
Awaryjność
Znacząco wzrosły koszty utrzymania auta
Czasy 100-200 w całe nie robią Wow!
Dźwięk kompresora-mi akurat to nie przeszkadzało.
Jeśli faktycznie kolega aldviel ma te ponad 440 koni to po montażu zestawu owszem będzie euforia na początku do momentu jak sam nie zrobi pomiarów... I zrobi błąd jak ja, setup na CS nowy i w tedy wysokie 6 będzie klepał kosztem szybkiej awarii, tego mu oczywiście nie życzę;)
Jak pisałem każdy silnik się podda pytanie kiedy?
Czekam na foty z montażu...... jedna osoba z forum ma wycięty pas pod ten twój zestaw kup pewnie grosze wydasz a będzie dużo mniej zabawy

800 kilometrów tylko to ja bym zajoba dostał i nie wiem czy by mnie z Gniezna potem kiedykolwiek wypuścili .... brak słow !!!

Ps Pako Ty jesteś równy gość , ja wiem ,ze nie chcesz źle i ze radzisz mi najlepiej jak potrafisz, tylko widzisz ja głupi i uparty niepoprawny optymista działam (jak zawsze) przekonany ,ze wszystko będzie ok - wiem ,ze to głupie, ale ja inaczej nie umiem.
Dla Ciebie

Ps Z tego co widziałem u Ciebie w galerii z e92 jest pozaznaczane flamastrem gdzie ciąć a co do kierownicy to własnie mówiłem gosciowi ,ze ma być od 335i manual tak jak radziłes, ale on po vinie stwierdził ,ze jest dedykowana do m3 e92 (tylko problem mieli z ustaleniem kompatybilności z manualem)

Mam teraz zagadkę To jest stary model? Czy jakaś inna wersja ?

bo ja niby mam mieć taką czyli z tym sciętym dołem

capital one atm in my area

Raptowny to że masz na FB xx zamontowanych kompresorów nie oznacza że tylko Ty je montujesz troche więcej skromności. Nie każdy uprawia fecebookowe życie u nas chlopaki mają kilka zestawów róznych firm za sobą w e46 i e9X. W Warszawie jest przynajmniej pare warsztatów które mają wiele takich zestawów na koncie.
Tematu nie ma sensu ciągnąć z mojej strony każdy ma swoje racje i tak nie dojdziemy do porozumienia ja w swoim aucie nie zamontował bym kompresora bez testów i strojenia na hamowni z pełną kontrolą.
Ciśnienie paliwa można sobie sprawdzić przed montażem a w 1/4 przypadków pod obciążeniem na max przez kilkanaście sekund okazuje się że oryginalna pompa i tak nie wyrabia i ciśnienie spada a sporo zestawów jeździ na serii. Dla mnie koniec tematu.

Alduwiel poczytaj o róznicy między nowym a starym SKII wg mnie to robienie ludzi w balona nazwa powinna być zmieniona tak jak np ess robi wraz z nowymi zestawami.

Tak ta pierwsza to stary model.
Ta nowa chyba oznaczenie ma V2 .
Jak zamontujesz ja i nie bedzie dobrze dzialać to pisz pw.

Mały logi wykonywane są dynamicznie i tam widać dokładne parametry ciśnienia paliwa . Pewnie też wiesz przy jakiej wartości ciśnienia komp wywala błąd pompy paliwa . Nie napisałem że ja tylko montuje kompresory po prostu sporo tego robię i coś tam o tym wiem ,i to nie facebokowe życie ja pokazuje tylko co robię i w jakiej jakości.Jak chcesz to zawsze możemy sobie podyskutować na temat parametrów, naszej wiedzy itd i wtedy się okaże czy to facebokowe życie czy realia.Co do sk2 i robienie ludzi w balona to trzeba się zapoznać z ofertą ,teraz jest więcej opcji i mamy sk1.501ps,sk2.580ps,sk2s.610ps,sk2cs.640ps a wcześniej było sk1.520ps,sk2.600ps,sk2cs.630ps więc stąd ta różnica i nie ma co porównywać starych zestawów do nowych.

motować czy nie montować oto jest pytanie

ja zamotowałem i zrobiłem 40 tyś km zanim była awaria, a jak już była to po prostu sprzedałem za grosze i kupiłem nowe auto,
bez urazy ale "sr4cie" sie z tym że coś moze sie popsuc ze przeglądy na hamowni ze cos ze pomiary że smary itp...

koles kupil auto za 80k do zabawy a wy mu radzicie robić rewitalizacje całego samochodu
weź sobie zamontuj zwykłe sk2 i najlepiej nie rób nic,
połowa forum będzie czekała aż Ci się rozwali silnik a Ty będziesz każdego dnia udowadniał, że jeździ i że pali 10 litrów na setke

Jak już zaryzykowałeś i kupiles najtansze M3 (ktore pewnie kazdy expert na forum by Ci odradzał) - żałujesz?
chyba nie

Tak samo bedzie z kompresorem.
A jeśli nawet padnie... kupisz sobie M5 F10 albo inne autko

Pozdro.

Wszystkie logi z tego co pamiętam wysyła się dynamiczne czy to ess czy evolve ale ja się nigdy tym nie zajmowałem. Pamiętam za to po ile razy trzeba było czasem wysyłać prośby o korekty bo auto źle jeździło mistrzem było tutaj chyba M3 Hipka z airboxem od csla i wałkami schricka bo tam on sam z 15 razy różne programy wgrywał wysyłal logi itd.
Dme zazwyczaj wywala błąd poniżej 3b a robocze powinno być 6 z tego co pamiętam ale dalej mówimy o tym co widzi dme i czujniki a nie o tym co jest rzeczywistości a czujniki i elementy auta często zawodzą i tu pojawia się problem diagnostyki na odległość. Od kilku już lat nie mam nic wspólnego z warsztatem także nie wszystko dobrze pamiętam czasem tylko podglądam co chłopaki robią bo obok mam swój punkt handlowy no i moje auta też zazwyczaj naprawiają.
Powtarzam każdy robi jak uważa dle mnie doładowanie auta N/A to duża modyfikacja i nie chcial bym mieć programu robionego orzez Hansa na odległość z logów.

Wujek jasne że zabawa kosztuje ale tutaj poleciałeś mocno highlifem. Kupić auto za 120 wydać 50 na komoresor i sprzedać za 80 to dla mnie słaby biznes o ile będzie to trwało 3lata i 40tyś mega funu i upalania jak u Ciebie to pół biedy ale jak 800km jak u Pako to już jednak słabo.

Powtarzasz, mówisz ale finalnie pokaż mi firmy w Polsce które robią auta na seryjnych sterownikach i strojenie odbywa się przez kogoś TAM nie właśnie na podstawie logów zgrywanych na hamowni przez pracownika obsługującego komputer

U Hipsona było chyba więcej modyfikacji, ale pamiętam, że wysyłał im to.
Zresztą nie raz słyszałem (he he he) jak ludzie wracają do tego kto im robił hiper indywidual soft, tzn do tego co to wgrywał bo auto łapie błędy albo jedzie gorzej niz seria. Temat rzeka.

maly, ja biznesu na samochodach nie robie. na m3 stracilem ze 130k. (160 zakup, 60 kompresory 90 sprzedaz)
na m6 jeszcze wiecej (420zakup 250 sprzedaz). ale bardziej niz strate cenie sobie emocje ktore te auta dostarczyly. to jest duzo wiecej warte niz te 300k stracone na auta. nie kazdy nimi handluje aby liczyc straty pako auta nie znam wiec sie nie wypowiem. moge mowic tylko o swoim przypadku

Wujek jasne że liczy się radość po to są takie zestawy. Tylko pozazdrościć że możesz bez stresu przyjąć takie koszty ale e92 to stare auto nie koniecznie dla ludzi ktorzy nie liczą budżetu. Jak ktoś kupuje samochód za 100tyś to przeważnie nie chce na nim stracić drugiej stówki na kompresor i drugi motor bo w takim wypadku lepiej kupić po prostu m4. Nie mówiąc o handlu i zarabianiu bo raczej nikt kompresora dla zysku nie zakłada.

No troszkę to średnio brzmi bo akurat mi zwykłemu konsumentowi/laikowi w tym temacie coś już np się nie zgadza. Czyli pako miał już słaby motor? Ale jak wyjaśnić , ze zawsze upala te same tłoki ? Ten koles ze Szczecina (ten mechanik co ma m3) mówił ,ze on sam 3sztuki juz naprawiał z upalonymi akurat tymi samymi tłokami - jego zdaniem winny jest źle zaprojektowany kolektor. I to by miało niby sens bo gdyby silnik był słaby to chyba upalałby losowo najsłabszy tłok ,a nie zawsze te same? Mówisz Hubert ,ze winny moze byś amatorski montaż - ale akurat te przypadki jakie robił ten ze Szczecina były montowane u Gpowera osobiscie bo się go pytałem , więc chyba to nie ma związku. To samo się tyczy przypadków tutaj nam znanych jak Pako i Waldek.
Na chwilę obecną rozumiem, ze jak mocny zestaw to paliwa moze brakować i przez to upala bo zbyt uboga mieszanka?
I kolejne pytanie dlaczego w ess nie upala tłoków nawet przy 620 koniach? Niby tak twierdzi ten ze Szczecina ,ze tam to chodzi jak trzeba i to jest właśnie jego zdaniem dowód na to , ze winny jest źle zaprojektowany kolektor (nie chce mi się w to wierzyć bo jakby tak było to po latach chyba by gpower to skorygował)

Generalnie mnie znowu tak nastraszyłeś Pako wczoraj ,ze spać nie mogłem wstałem dziś rano jak zombie i nawet sił odpisać Wam nie miałem. Musiałem, az sobie drzemkę uciąć i dopiero teraz dochodzę do siebie.

Ja tu już plany miałem ,zeby te większe koło wstawić ,aby te 600 konia było (albo nawet 620) no i Pako mówisz ,ze nowe sk2 słabiutkie bo ma 580 koni ,a stare miało 600 to chyba jak wymienię te kółko na kompresorze i uzyskam 600 koni to i czasy powininem mieć jak Waldek w starym sk2 czyli wysokie 6 powinno się udać (mowa o beście ,a nie powtarzalnym)
Moim zdaniem postęp zawsze idzie do przodu (chyba ,ze im coś nie wyszło) i tak jak Hubert mówił, te nowe zestawy mają np lepsze łapy mocowania, paski tak nie spadają itp. Powinny być bardziej dopracowane , a nie mniej. Druga kwestia to kastracja mocy, ale niby z sk2 łatwo te 620 koni wyciągnąć, więc chyba nie ma o co się czepiać?

Waldek Ci powiem ,ze raczej kazdy tutaj znawca przez forum to by mi odradzał zakup tego m3 za 80tys, ale na zywo to wątpie - te auto jest naprawdę w świetnym stanie jak na swoje 10 lat. Ma tam gdzieś jakiś wgniocik , mały odprysk czy coś (porobię któryś dzień foty to się przekonacie) z mechaniki to na upartego to pompa wspomagania do regeneracji (zapiszczy czasem przy maxymalnym docisku kieraty w którąś stronę ) i to wszystko Nie było ryzyka kupowac tego auta z mojego punktu widzenia.
Natomiast już widzę ,ze koleś który kupił od Ciebie te m3 to zrobił lepszy biznes niż ja bo zobacz dał 90 tys za sprzęcior z kompresorem. Liczmy naprawa z 20 tys bo w końcu cały silnik się nie wysrał to całość go wyszła 110 tys no może max 120 i to ILE LAT TEMU?
A kolejna sprawa to ja tam tak do tego nie podchodzę jak Ty Waldek. Tak to fakt liczy się zabawa i czasem trzeba przepuścić ciut więcej sianka, ale ja bardzo szanuję kazdy grosz - taki już jestem. W moim przypadku to było tak jak z tym Japońskim przysłowiem, ze zarabianie pieniędzy jest jak kopanie patykiem w piasku, a wydawanie to jak wylewanie wody na piasek... jedno jest łatwe, a drugie nie... Moze inaczej sprawa wygląda jak zarabiasz 100 tys na miecha czy więcej tak jak Ty...
Ja tu się całkowicie zgadzam z Małym , jak mialbym stracić tyle kasy na tym to ....... chyba z wściekłości ,ze m3 F80 tego z Łodzi nie kupiłem...

Ostatnia sprawa to to co powiedział deejeys to niby kto by mi miał to ogarnąć tak jak trzeba? To tylko Sernawit za 4 tys?

Plan jest taki , ze silnik ma działać idealnie , tak aby to złą passę na tym forum przerwać. Jestem gotowy na dodatkowe wydatki, aby ten motor przed awarią uchronić. Tak więc doradzajcie co robić
Po pierwsze czujniki na kazdy cylinder z alarmem monitorujące temperaturę spalin
Po drugie dobre strojenie , ale u kogo?
A po trzecie?

Czy nie jasno napisałem że nie upala tam tłoka ? i nie brakuje tam paliw,a z winy złego montażu często słabo jadą takie auto tak jak np ess 650 którego teraz naprawiam. Sk2 będzie jeździł bezawaryjnie.

No to pęka? Rozpada się?

Alduwiel nie szukaj dziury w dupie tylko zakładaj ,w sk2 nic się nie upali ani nie rozpadnie.