BMW Sport

Nareszcie mam ją!

Po poszukiwaniach w niemcowni i oglądnięciu kilku nieciekawych sztuk mój zapał trochę opadł i już pogodziłem się z faktem że ciężko znaleźć dobre M i chyba nie jest mi to auto pisane, a tu przypadkiem trafiła się fajna w PL, pojechałem, oglądnąłem i kupiłem!

Auto można powiedzieć że ogólnie dość dofinansowane, poprzedni właściciel zrobił trochę grubszych rzeczy: nowe sprzęgło i dwumasa, nówki 4 opony, nowe przepływomierze, wycieki mostu + nowy olej. Z kolei jeszcze wcześniejszy właściciel serwisował ją w ASO u Śmarowińskich, raczej nie oszczędzał i starał się dbać o to auto (dostałem faktury na kilkanaście tysięcy za części i robociznę). M-ka wygląda ładnie, wnętrze zadbana, skóry świetnie utrzymane, zawieszeniowo też super. Oczywiście nie jest to jeżdżący ideał wśród M5 z czego zdaję sobie sprawę, auto wymaga jeszcze trochę pracy i kasy, ale ogólnie jest to doskonała baza i kupiona w bardzo przyzwoitej cenie.
Wszystko to będę chciał ogarnąć jak najszybciej aby zrobić z niej godną nosicielkę znaczka M5 na tylnej klapie.
To co dla mnie najważniejsze to silnik, który jest zdrowy i napewno trzyma moc.

Jeśli chodzi o wrażenia z jazdy M5 to nie da się tego auta porównać do żadnego normalnego BMW, to prawdziwy ryczący potwór!
Zrobiłem narazie niecałe ok. 700km i w porównaniu do byłej 540iA to jest przepaść, zupełnie inne auto, a jednocześnie tak podobne.
Jeżdżąc obecnym 745i po wciśnięciu gazu miałem banana i radochę jakie to ma przyśpieszenie niesamowite. W M-ce przyśpieszenie poprostu masakruje, w porównaniu z e65 to jest ryczący szatan. . Duł w M5 jest niesamowity, auto potrafi się zebrać z 40km/h na 6-tym biegu, do tego szpera + DSC Off i auta nie trzeba nawet prosić by zakręt pokonać bokiem, przy czym jest super łatwe do opanowani, a jeśli jej nie sprowokujemy to zakręty łyka jak przyklejony. Nie miałem jeszcze auta które by tak reagowało na gaz i tak czule, wystarczy dotknąć lekko gaz i już czuć to na plecach.
Auto jest poprostu fantastyczne, mam radochę jak małe dziecko, ale jest też kilka wad, w moim subiektywnym odczuciu auto jest zbyt twarde i głośne by mogło służyć jako auto codzienne, które używa się też w mieście, pojeździłem trochę po Krakowie i m-ka mnie zmęczyła, sprzęgło ciężko chodzi (korki to średnia przyjemność), nie ma gdzie rozwinąć skrzydeł (chyba że w nocy ), w koleinach nosi, na wybojach auto podskakuje.
Ale.... jest sposób by szybko o tych drobiazgach zapomnieć - wystarczy depnąć, a od 4 tyś.obr. ryk silnika jest poprostu obłędny i rzekłbym uzależniający, żona powiedziała że burcy ale co ona tam może wiedzieć.
Na autostradzie tak przy stałej prędkości 140-160km/h potrafi być naprawdę komfortowe, wtedy sunie sobie dostojnie, a w środku cisza jak w normalnym e39.

Tak narazie wyglądają wrażenia z jazdy M5 w moim odczuciu, ja już się zakochałem w tym aucie, w wtorek trafia na warsztat i będę chciał poklei ogarnąć wszystkie jej mankamenty. Czekam z niecierpliwością na ciepełko bo teraz nawet jak był suchy asfalt (poniedziałek, wtorek) to z powodu niskich temperatur opony mimo 275mm szerokości w ogóle nie kleją się do asfaltu, koła mielą na pierwszych 3-ch biegach.

Wrzucam narazie poglądowe fotki cyknięte na szybkości, auto tak jak je kupiłem, nic nie modzone, nawet nieposprzątane

Kolor Carbon Schwarz Metallic
Rok 2000r.
Przebieg 157000km

(Najnowsze foty po modach str. 10)












Najlepsze jest to że nie mogłem w ogóle wyjechać na tych kapciach z miejsca w którym robiłem fotki, troszkę śniegi, płaski teren, a bestia utknęła. Ledwo wyjechałem i już myślałem że będę musiał ją wypychać a opony nówki!





















Jeśli chodzi o zmiany z zewnątrz to napweno wyleci folia z tylnych szyb, czarny grill zastąpi oryginał z M5, który właśnie kupiłem i to chyba narazie tyle.



Na montaż czeka jeszcze prawe nadkole, które dostałem od poprzedniego właściciela, nie zdążył zamontować.




PS
Auto podobno ma ściągnięty ogranicznik prędkości, trzeba będzie sprawdzić czy 300 pójdzie

Komentarz zbędny.



Z ciekawości rozkoduj vin Chociaż... czy to w M5 konieczne ?

o kolego, byle do wiosny !
mam nadzieje, ze cie gdzies spotkam na ulicach

Masakra ! Pamietaj o 23.02

piękna sztuka !! gratuluje

Moge sie doczepic tylko do jednego - kiera nie po tej mance co trzeba
Zajefajne auto, szerokosci.
Dlaczego zmieniasz grile , shadow wygladaja cool.

Widać że zadbana
Jakiej marki masz te gumy?

Jak coś to daj Vin

Jak zmienisz "nos" to felga musi też być jasna

mimo tego czyściutka- bynajmniej w środku

Piękna, kolorek , czekamy na lepszą pogodę i więcej zdjęć itd

Ogólnie

Piękna jest

Dobry pomysł aby wymienić nerki na ori, koniecznie daj zdjęcia jak wlecą! No i z chęcią zobaczyłbym jakiś film z dźwiękiem wydechu albo ogólnie z jazdy w ///M5. Fura elegancka, pozdrawiam

Cudowne auto i moje marzenie. Wygląd M5 E39 jest obłędny, to auto nigdy się nie zestarzeje. Widać trafiłeś na świetnie utrzymany egzemplarz. Rzeczywiście dobra decyzja by ściągnąć folię z tylnych szyb ale delikatnie przydymienie wszystkich (prócz czołowej rzecz jasna) było by fajne. Z czarną nerką też wygląda świetnie natomiast rozumiem powrót do serii bo w takim aucie to jest ważne - dziwne tylko, że seryjne nerki są całe chromowane bo myślałem, że tylko obwódki są w chromie.

Czekamy na więcej zdjęć
Pozdrawiam.

Cobi, gratuluję nowego nabytku. Wiedziałem, że wrócisz do E39, ale nie spodziewałem się, że takim wydaniu
niech się sprawuje, bo o utrzymanie jej w nienagannym stanie się nie martwię

mhhh...M5 moje marzenie
Twoja sztuka niezle wyglada
Szerokosci zycze

Fajne auto w odpowiednim kolorze...Mialem przyjemnosc kiedys jechac taka jako pasarzer i cos o wrazeniach z jazdy wiem.powodzenia

Fajnie że będą seryjne nerki oraz że zniknie folia z szyb...

FUUUUCK!! ale cudo...zazdroszczę Ci auta

piękne obniżył bym ją troszkę

Bardzo fajne m5 Małe moje marzenie i pewnie nie jednego Daj srebne zarówki w tylnie kierunki Jakie spalanie wychodzi??

Jak każde zadbane ///M po prostu masakruje, nic tylko dbać i lać

Piękne, auto marzeń