BMW Sport

nie ja w swoj biznes nie zainwestowalem prawie nic. oprocz czasu. mnostwo czasu ale ja mam taka specyfike branzy. ale nie chce robic offtopicu. aby wrocic na tory: spalanie nie ma znaczenia jesli nie robisz dziesiatek tys km rocznie. jesli miesiecznie wydasz 300-400 pln wiecej czy aucie za 80k to ono nie jest dla Ciebie po prostu. pociesz sie autem chwile i olej cyferki

Spokojnie już ja się nią będę dobrze opiekował Wszystko jest dla ludzi, tor Poznań mam pod nosem idealny do driftów. Wyjade ten kibel i zaczne jezdzic normlanie to zobaczymy w tedy jak sie unormuje spalanie. Teraz są testy minimalnego spalania, nie wiem o co takie halo odrazu Kompresor bedzie wiadomo po co, chyba tyle sianma bym na darmo nie wydawał co?

Może pomyśl o turbo? Tu by sie dwie małe przydały ale to może używki z M5 wrzucić, do tego det3 (tanio wystroisz) pare wskaźników (200zl) i jak dobrze pójdzie to w 4000zl się zamknie impreza! Nie wiem po co za ten kompresor przepłacać!

Nie trzeba by wymieniac korby i tłoków na kute ?
bo w s65 tylko wał jest zakuty

" tor Poznań mam pod nosem idealny do driftów."

ahhahaahahaha

Koleś kupuje najtańsze w Polsce, A zapewne i w Europie poliftowe E92 M3, po to aby uprawiać ecodriving i chwalić się jak to mało mu pali i jakie jest oszczędne. Jednocześnie narzeka jakie to ma kiepskie osiągi i Zastanawia się nad montażem kompresora...

Kocham to, od dwóch tygodni tylko po to na forum zaglądam po kilka razy dziennie

x2

Przyznajwe ,ze się ostatnio tym nie interesowałem, ale z tego co pamietam to w kazdy czwartek Polody i ta jego ekipa cwiczą. Mozna bylo się zapisać i z nimi mykac po torze. Trzeba tylko mieć kask + jakies drobne wpisowe wplacić

Kiloff to nie jest polift- wlasnie dlatego dalo się go tak tanio kupic i wcale na niego nie narzekam. Tylko mowie, ze nie po to go kupiłem , zeby woolnnosssacy został. A wklejam Wam posty o niskim spalaniu bo zwyczajnie chwale te jednostkę. To ze ma duzo mocy i swietnie brzmi to Wy wszyscy dobrze wiecie,ale o tym ze potrafi tez tak malo palic to juz nie wiedzieliscie

Na lekki boost nie trzeba, turbo mniej obciąża układ przy tym samym doładowaniu! Zdecydowanie lepsza opcja! No i spalanie lepsze, bo kompresor pompuje cały czas, a turbo tylko pod obciążeniem!

Szczerze mowiac to chyba jest swietny pomysł. Skoro silnik wytrzymuje 550 koni na kompresorze to i na turbawkach powinien tez chodzic no i tak jak mowisz, turbiny tak nie obciazaja silnika. Lepsze by byly

mam ziomka, który wycenił mi uturbnienie mki za 10 tyś + części (twierdzi że w 20 tysiącach się zamknie), wystawia normalnie fv, nie jest to firma krzak, gwarantuje 550 bezpiecznych koni, jak coś mogę dać namiar.

To jeszcze na instalację LPG zostanie

Dam Ci radę za darmo. Ten czas (pewnie ze 3 godziny), który spędzasz na forum wypisując różne bzdury dzieląc się Swoimi intymnymi szczegółami zakręconego życia, spożytkuj na jakąkolwiek pracę. W naszym pięknym kraju nawet niewykwalifikowany, niedoświadczony i niezbyt rozgarnięty pracownik zarobi ok. 15 PLN/h.

Prosta matematyka:
3h * 15 PLN = 45 PLN dziennie
6 dni (w niedzielę sobie odpocznij) * 45 PLN = 270 tygodniowo
52 tygodnie * 270 PLN = 14040 PLN.

Wierzę, że ambicje masz nieco większe niż 15 PLN/h. Podstaw do wzoru i zobacz ile możesz rocznie dodatkowo zarobić.

A jak już zarobisz, to odpal mi 1/3, niestety sam siedzę z godzinę dziennie i czytam Twoją telenowele

Ale tu duposcisk mają niektorzy, rety...

Przede wszystkim - alduwiel - gratulacje zakupu i niech Ci eMka wiernie słuzy dając zawsze radosc z jazdy.

A co do reszty wpisów - po co sie alduwiela czepiacie ? Szukał, kupił, pyta , rozważa - a tu jakies teksty ,ze z Poznania ( rozumiem,ze reszta kraju kasy nie liczy ) , ze po co pyta o spalanie, ze za duzo na forum pisze, ze na lpg mu starczy, ze tor Poznan nie do driftu... ja prdl, az oczy bolą od czytania. Moze zamiast tracic czas na taki hejt to sami byscie sie zajeli czyms bardziej pozytecznym.

Alduwiel, najbardziej to ja Twoj spokoj podziwiam

Frank,
Dokładnie, każdy komentujący się zna na wszystkim a te dyskusje o spalaniu to normalnie jak kiedyś w tematach z m47 i m57. Alduwiel wyraźnie pisze że sprawdza ile da się najmniej spalić przy jakichś założonych warunkach a tu kwestionują bo w ich mieście i przy ich stylu jazdy się tyle nie da
Jak szukał był smiech że szuka i nie kupi, jak kupił to śmiech, że najtańsza itp. No tak lepszy byłby forumowy bity przełożony angol za 120 tys
W porównaniu do reszty to chłopak jest szczery, może aż za bardzo ale nie można go za to karać bo to cecha bardziej pozytywna niż negatywna także jak nie pasuje to nie wchodzić i nie czytać
Autko super, uwielbiam e92 m3 i wg mnie super decyzja o zamianie 335d na m3. Baw się dobrze z tym autem

Bardziej mi odpowiadała ta wersja deejeys z kosztem około 4 tys Ale na powaznie teraz to serio myslicie, ze to będzie dizałało? Poza tym wsadzic dwie turbawki to nie jest byle co. Miejsce trzeba mieć, zeby motor się nie zajarał tak jak to było w audi r8 wersji biturbo. Ciasno upchali tak bardzo turbiny bo miejsca nie było,ze na torze wytowrzyly taką temperaturę, ze az auto się zajarało. Znacie jakies takie projekty z biturbo i s65?

Dzięki Frank uczepili się mnie jakby nie rozumieli ,ze kazdy z nas jest inny i ma prawo żyć po swojemu


fragles wielkie dzięki za mądre słowa. I taki jest tu problem na tym forum ,ze sporo jest ludzi którym nie dogodzisz, ale będą Cie mierzyć swoją miarką i tylko szukac sposobu , aby Ci dogadać Ale jest tez i sporo mega w porządku ludzi z klimatem do pogadania, nie to co na bmw klub...

Grzeszak dobry plan Ci pwoiem i cholera faktycznie musiałbym sam więcej się za robotę wziąć ale to mi tak nie zmieni drastycznei sytuacji. Wiecie chłopaki o co mi chodzi ? O to np
https://zsyp.tv/video/details/878/zona- ... uro-afryka
Cały zysk tej planety jaki MY wypracujemy ląduje finalnie w kieszeniach malusieńskiej garstki ludzi na samej górze piramidy, przez co my mamy duzo mniej niz powinnismy mieć

I to tylko na ostatniej stronie
Lubię zaglądać w ten temat,żeby sobie humor poprawić,ale te błędy tak rażą po oczach,że masakra, gorzej niż po cebuli

byku1600, Też lubię tu zaglądać Generalnie każdy temat tego autora jest ciekawy A ///M oczywiście gratuluje

O matko bosko, ale krótka ta skrzynka w M3 E92, na 6 biegu przełożenie takie jak na ostatnim w Oplu Astra 1.8 140 koni mojej narzeczonej. Żenada.

Co do drogi po sukces, niewolniczego systemu:

Mamy demokrację i co za tym idzie - socjalizm. Oznacza to daleko idące odejście od praw natury. W naturze jeżeli jednostka nie upolowała, nie wdrapała się na drzewo po banany itd. to nie jadła. Nie jadła, więc umierała - "jak ktoś nie pracuje niech też nie je". W pierwszych prymitywnych społecznościach opartych w dużej mierze o prawa natury każdy miał swoje zdania, jeżeli ktoś się opierdzielał to wódz wypieprzał go ze stada w dzicz pod groźbą śmierci przy próbie powrotu. Taki osobnik postawiony przed tym faktem miał do wyboru - samemu polować/szukać/organizować sobie wszystko albo umrzeć - "chcącemu nie dzieje się krzywda". Kolejny przykład - onegdaj gdy kobieta chciała pozbyć się (nie)narodzonego dziecka to musiała prymitywnymi metodami wywołać poronienie sporo ryzykując zdrowiem i życiem swoim albo po prostu narodzone dziecko ubić tudzież zostawić w krzakach na pewną śmierć, a potem z tym żyć. Co dziś się dzieje? Po prostu oddaje do tzw. "okna życia" i niech się inni martwią. Co ciekawe tylu mamy obrońców życia z pianą na ustach. Gęba im rzednie gdy zadasz pytanie "to adoptujesz takie obce dziecko, często kalekie, po jakiejś alkoholiczce albo będziesz utrzymywał ze swojej kieszeni, tak?".


Biała rasa, dość powiedzieć, że swego czasu najwspanialsza i najsilniejsza, jest w tej chwili na wymarciu. Według mnie powodem tego jest wytworzenie antykultury i antycywilizacji, która sprzeniewierzyła się prawom natury, a praw natury nie da się oszukać i każda próba ich ominięcia/oszukania kończy się z czasem przykrymi konsekwencjami (jak na przykład dawanie za dużej swobody pieszym/rowerzystom - ostateczny werdykt wydają prawa fizyki - konkretnie zasada zachowania pędu i energii oraz wytrzymałość materiałów - np. wytrzymałość kręgosłupa na ścinianie przy zderzeniu pieszego, który miał lub wydawało mu się, że ma pierwszeństwo - z rozpędzonym autem). Biały mężczyzna osłabł do tego stopnia, że lwią część władzy oddał kobietom. Kobiety głosują na lewaków i socjalistów. Idealnym przykładem jest zestawienie wyników wyborczych Adolfa Hitlera przed uznaniem praw wyborczych kobiet i po uznaniu ich praw w III Rzeszy. Bodajże w 1932 roku uznano prawa wyborcze kobiet co zaowocowało bodajże w 1935 roku dojściem partii Hitlera do władzy, uzyskał kilkadziesiąt % głosów więcej niż w "męskich" wyborach kilka lat wcześniej.


Podsumowując - ze względu na redystrybucję dóbr, socjalizm, zniszczenie modelu rodziny, upaństwowienie człowieka, a nawet dziecka w Europie mamy najniższy w historii świata poziom dzietności (jako ciekawostkę Polska zajmuje chwalebne 9 albo 12 miejsce od końca NA ŚWIECIE) oraz wzrostu gospodarczego. Niechybnie musi to prowadzić do zagłady. No chyba, że podmiana mężczyzn (np. na muzułmanów) spowoduje powrót w Europie do wartości choć trochę bliższych wartościom europejskim na jakich zbudowaliśmy swoją potęgę (oraz zbudowały np. USA). Jednak muzułmańska kultura nie była w stanie nic konstruktywnego zbudować, także innymi słowy i tak nas Chińczyk nakryje czapkami.

W efekcie mamy obecnie całą masę NIEROBÓW, ludzi żyjących na cudzy koszt grupy produktywnej. Do tego cała kolejna banda nierobów - urzędasów zajmujących się redystrybucją tych dóbr od osób produktywnych do nieproduktywnych. W istocie mamy całe hordy osobników, które naturalnej selekcji by nie przetrwały i - co gorsza - wspieramy również ich rozrodczość. Utrzymujemy i przekazujemy dalej wadliwe geny, które by wymarły na drodze doboru naturalnego. Powstaje efekt kuli śniegowej, która zaczyna nas pożerać.

Co do bogactwa i bjedy - zgadam się z wujekwaldus, ja sam nie uważam bym do czegokolwiek doszedł, ale jeszcze te 6 lat temu bym się roześmiał jakby ktoś mi powiedział jaka sytuacja moja będzie w wieku lat 30. Każdy ma swoją ścieżkę i nie da jej się obejść na skróty co do zasady. A na wyjątki typu gościu stworzył na laborce na uczelni pejsbuka i potem się na tym wzbogacił to nie ma co liczyć, możesz całe życie stracić szukając drogi na skróty. Złote strzały są nieprzewidywalne, kompletnie niepowtarzalne. Oszczędzaj, inwestuj krótkoterminowo, inwestuj długoterminowo, bierz dodatkowe zadania/zlecenia, spróbuj umieć robić bardzo dobrze coś albo chociaż dobrze chociaż dwie różne rzeczy, dywersyfikuj dochody, inwestycje. Lewaruj pracę kapitałem i kapitał pracą oraz zasobami ludzkimi, patrz szeroko, kupuj to co jest tanie. Sprzedawaj wtedy gdy jest drogie. I wiele innych, jeżeli nie będziesz miał pecha i robił głupot to w końcu czegoś się dorobisz. Nikt Ci nie powie CO DOKŁADNIE masz robić, bo każdy ma inne cechy, inny rynek, inne motywacje, inne umiejętności. Każdy musi znaleźć coś dla siebie.

Co do tuningu:

Najlepszą relację cena/moc/bezpieczeństwo ma zapewne SK2 i w tym kierunku bym szedł.

Co do ekonomii jazdy:

Jeżeli to ma być Twoje daily to może pomyśl o LPG? Takie liniowe charakterystyki z kompresora się idealnie gazuje. Do największych pałowań i tak możesz przełączać na PB dla bezpieczeństwa. Na lpg szcególnie ważne jest by monitorować EGT jeszcze bardziej niż na PB - ustawić alarmy. Po zatankowaniu LPG zobaczyć, czy nie zalałeś lipnego, bo wtedy od razu średnie EGT +50/100 stopni w górę. A tak poza tym:


- żadnego przejmowania się więcej spalaniem, bo i tak nie wyjdzie drożej jak Twoje byłe 335d
- duża butla ciężka w bagażnik - jak wiadomo już seryjne M3 ma ograniczoną trakcję - kilkadziesiąt kg nad tylną osią nie zaszkodzi.
- Twoja emka z uwagi na to, że amerykaniec i będzie miała grubsze tuningi to i tak raczej na wartości rosnąć nie będzie, więc co Ci szkodzi


Do dzieła.

Wiem że kasa jest potrzebna w życiu ale żeby mieć takie parcie na bogactwo ..... są znacznie cenniejsze istotniejsze *rzeczy* niż tylko bogactwo i kasa ......