Siema. Piąteczek był wietrzysty. A u mnie w Józefowie jest tak fajnie że mamy prąd z linii napowietrznej zamiast kabli w ziemi

. Tak, więc wczoraj wracając z uczelni zobaczyłem pod domem pogotowie energetyczne i ciemności egipskie. Dwie fazy zostały przywrócone, trzeciej nie ma do tej pory, czyli mija 24h, od kiedy wyłączyłem korki jak mi się za jasno w pokoju zrobiło - żarówki dostały "troszkę więcej powera". Niestety hydrofor działa na 380V. Więc wczoraj nie było zabawy w garażu, bo by mi kobieta kazała w tam spać

, ale przy okazji by się obraziła jakbym przyjął "karę"
A więc w czwartek wieczorem przejrzałem zdjęcia sześć przed lakiernią i okazało się, że niestety miałem rację - tylny pas pod zderzakiem nie był w baranie a teraz jest. I tu kolejny plus dużego zakładu i lakierni nie 200km od domu a 5km od domu - czyli: Nie ma problemu proszę przyjechać a i ja bez problemowo w poniedziałek przyjadę. Dobrze, że (odpukać) nie ma śniegu.
Wczoraj, w piątek, sprzedałem koła z szóstki (15tki z gumami 205/60R15), kupił je kolega z innego forum, jak się okazało, mieszkaliśmy w tej samej dzielnicy, tuż obok, przez prawie całe życie

. Zdecydowanie w e34 wyglądają LEPIEJ. U mnie były za bardzo do środka, u niego wyglądają świetnie.
Po raz pierwszy przymierzyłem 17tki (nie mam jeszcze opon). Tak, tak, do tej poty nie wiedziałem nawet czy będą pasować

. Tzn. wg wymiarów i porady na forum szóstek, była opinia pozytywna.... Po założeniu, okazało się że pasują

Teraz szukam opony. Do 8,5 calowej felgi, chyba 235/45/17 będzie akurat.