Oj
marekplock, ..... nerwów tona.... i sporo straconego czasu.
Mechanior od skrzyń wymienił pewnie sporo dobrych części na dobre ,do tego słono skasował.
Koledzy nie znają całej historii.... ja znam.
Powiem krótko szkoda słów. Reasumując socjalista od skrzyń BMW usuwał usterkę od Bożego Narodzenia do dziś..... i przy tym sporo zarobił , nauczył się przy okazji tego jak się zachowuje skrzynia przy jakich usterkach. Być może teraz jak już swoje wie innym nieszczęśnikom będzie naprawiał i diagnozował bardziej celnie.
Mnie mimo wszystko odstraszyła by cena....
Z jednego powodu mechanikowi temu chylę czoła ,że konsekwentnie i zgodnie z tym co gwarantował szukał aż znalazł usterkę.
W końcu mógł powiedzieć panie "spieprzaj pan" w tryb awaryjny przecież nie wpada.

A przyjechałeś w trybie awaryjnym.
Zastanawia mnie inna rzecz....
Z Marka opowiadania pamiętam że zanim trafił do opisywanego mechanika wcześniej autem w trybie awaryjnym skrzyni pojechał na kompa.
Facet skasował błędy zapisane w module skrzyni a tryb awaryjny zniknął. Skrzynia zmieniała biegi poprawnie do momentu w którym komp nie zauważył nieprawidłowości w pracy któregoś z zaworów (jak sądzę) a w konsekwęcji w zmianie biegów . Tryb awaryjny to wręcz oczekiwane następstwo.
Z tego co tu jest napisane dowiadujemy się że mechanik rozebrał skrzynię, Marka nie było przy demontażu i sekcji zwłok.
Gdy przyjechał do warsztatu "znawca" pokazał mu graty i powiedział że to z jego skrzyni ,że była w środku totalnie zmielona... ewidentne uszkodzenia mechaniczne.
Powiedzcie mi jak to jest uszkodzona mechanicznie skrzynia (zęby i inne badziewia) a skrzynia nie oddaje dziwnych dźwięków jeździ w trybie awaryjnym a po skasowaniu błędów zmienia biegi w całym zakresie...... O co biega ?
Dodam jeszcze od siebie... Dzisiaj ogłaszam że naprawiam automaty BMW regeneruję je za 5 tysięcy złotych.
Czas usunięcia usterki to 4 miesiące. Nawet jeśli nic o skrzyniach nie wiem, to za 5 koła kupię wystarczająco dużo gratów aby móc podmieniać wszystko po kolei.
W końcu przecież trafię w część uszkodzoną i skrzynia będzie sprawna. Zarobię ale przede wszystkim

się nauczę .
Zdobyta wiedza bezcenna.Marku życzę Ci długiego użytkowania auta i skrzyni.. ale ponadto życzę Ci abyś nie musiał jechać kolejny raz do tego mechanika.
Wam koledzy ...użytkownicy automatów, życzę abyście nigdy nie trafili na taki warsztat.
Pozdrawiam Krzysiek