BMW Sport

Witam.
Wczoraj podczas troszke ostrzejszej jazdy na parkingu jakiegos marketu w pewnej chwili auto zgaslo. Po chwili odpalilem ale zapalila sie lampka swiec zarowych z napisem DDE. Lampka nie chce zgasnac. Auto nie stracilo chyba na mocy. Nie ma jakis dziwnych objawow tylko ta palaca lampka. Czy ktos wie co to moze byc za blad? Czym spowodowany i co moge teraz z tym zrobic?
Silnik to 3.0Diesel.
Pozdrawiam Kuba.

To mogą być świece, wtryski, pompa wtryskowa jedź na komputer na pewno wyjdzie.

było kacic na parkingu ?

markos602, odpowiadaj na pytania,a nie glupie odzywki do kolegi z forum ktory ma problem z autem

czyli mocno rozgrzana turbinka zostałą nagle wyłączona uuuu
Bez podpięcia pod komputer sie nie obędzie, tam pokaże wszystko

od jednego razu nic jej nie będzie.

Głupie porównanie, ale wielu tak mówiło, a potem latali wózek i łóżeczko kupować

Nieważne ile razy tak zgaśnie auto. Rozpędzona turbina może kręcić się do 200, a nawet 400 tyś. obrotów na minutę, w normalnych warunkach kręci się z prędkością 120-200 tyś RPM . Gasząc silnik pozbawiasz rozpędzone turbo smarowania Przy takich prędkościach zatrzeć można wszystko

Turbinka dziala bez zarzutu, nic nie stracila na mocy, poprostu w trakcie "zabawy" momentalnie zapalily sie wszystkie kontrolki i auto zgaslo....po ok 5sek. sprobowalem auto odpalic i bez problemu odpalil z tym ze kontrolka swiec oraz napis pod nim nie zgasl...dziekuje wszystkim za pomoc pozdrawiam