BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 19 czerwca 2025, 10:49

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Regulamin działu


Drogi forumowiczu, przed założeniem nowego tematu proszę o skorzystanie z opcji szukaj.
Jeśli to nie przyniesie efektu i nie uzyskasz odpowiedzi na twoje pytanie, odśwież istniejący podobny temat a jeżeli takiego nie ma, możesz założyć nowy temat. Proszę jednak o poprawne tytułowanie tematów,posty o tytułach "Pomocy " będą poprawiane bądź usuwane.



Proszę również o poprawne tytułowanie tematów:
[Exx] Tytuł tematu


Tematy źle nazwane, będą usuwane, bez komentarza ani informacji


Tematy związane z ze starszymi modelami BMW takimi jak E36, E34, E32, E12 etc. prosimy zakładać w dziale Young & Oldtimery



Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: [XXX] 320D problem z warsztatem
PostNapisane: 15 kwietnia 2011, 18:55 
Offline
Forumowicz

Posty: 237
Lokalizacja: Wicklow IRL
Moje BMW: 320 D 136hp
Witajcie!!

Nie wiem czy to odpowiedni dzial do tego tematu gdyby byl zły przepraszam i prosiłbym moderatorów o go przesunięcie

No wiec zacznijmy od początku BMW 320D 99rok 136hp, ciężko paliła jak była zimna to kopciła na siwo jak smok, nie reagowała na pedał gazu, spaliny miały zapach nie przepalonej ropy, autko zostało sprawdzone INPA wywaliło błąd 72 podobno cos z kątami wtrysku, autko pojechało 100km do warsztatu aby coś z nim zrobić padło na pompe wtryskową nieszczęsna vp44.... i tu zaczęły sie schody w warsztacie powiedzieli że chcą jakimś specyfikiem Boscha jakis uszlachetniacz przeczyscić cały uklad - niestety nie pomogło dostałem tel czy jest zgoda na wyciąganie pompy wtryskowej że to koszt bla bla bla i czy się zgadzam odpowiedziałem że tak następny dzień telefon milczy dwa dni później dzwonie ja i oto co słyszę auto przejechało do zaprzyjaźnionego zakładu aby spec od silnika wykluczył inne możliwości gdyż jak stwierdzili pompa to ostateczność... I teraz gwóźdź programu telefon dziś do zakładu i tu kolo do mnie wywala że jest problem że chcieli wtryski sprawdzić i że jeden pękł podczas wykręcania ( tak w nawaisie mowiac ciekawe jak to mozliwe i jak oni to zrobili gdyz miesiąc wczesniej ja osobiście wykręcałem swiece i o dziwo żadnej nie ukręciłem może szczęscie miałem ale zakład renomowany i mówia ze wtrysk ukręcony.) do sedna teraz chca odemnie kasę gdyż jak twierdzą możliwe że będzie trzeba głowicę zdejmować

Pytanie

Czy mają do tego prawo? przecież to oni ukecili wtrysk poza tym kto im kazał pozwolił auto do sąsiedniego zaprzyjaźnionego ich awrsztatu odstawić? Po krótkiej kłutni przez telefon serwis gdzie stoi samochod powiedział ze kosztami i tak mnie obarczą poza tym jak mam się dowiedzieć czy wtrysk był walnięty skoro teraz jest złamany!


Ostatnio edytowano 17 kwietnia 2011, 14:18 przez Spider IRL, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] 320D problem z warsztatem
PostNapisane: 15 kwietnia 2011, 19:15 
Offline
Forumowicz

Wiek: 39
Posty: 218
Lokalizacja: Białystok
Moje BMW: e90 335i
Kod silnika: N54B30
Zawsze możesz się z nimi sądzić, bo każdy ma do tego w Polsce prawo. Mechanik, żeby sprawdzić wtryski musiał je wykręcić, a że jeden strzelił to już zdarzenie losowe. Jeżeli udowodnisz mu, że był to przykład skrajnej niekompetencji to wygrasz. Jednak w autach > 10 lat zdarzają się zapieczone gwinty ,a wytrzymałość materiału już nie ta co po wyjściu z fabryki.

W/g mnie, jeżeli gość nie jest naciągaczem i gburem, to trzeba podejść do sprawy wyrozumiale. Splajtowałby, jakby sponsorował klientom części.
Najlepiej wynegocjuj z nim, że zapłacisz za części ale robociznę on pokryje. Wilk syty i owca cała.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] 320D problem z warsztatem
PostNapisane: 15 kwietnia 2011, 20:18 
Offline
Forumowicz

Posty: 237
Lokalizacja: Wicklow IRL
Moje BMW: 320 D 136hp
Właśnie tak zamierzam zrobić gorzej jak nie będzie chciał sie dogadać
Jutro napisze jak to wygląda po rozmowie w cztery oczy z nim i opisze


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] 320D problem z warsztatem
PostNapisane: 15 kwietnia 2011, 20:23 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 1801
Lokalizacja: polska
najprosciej - niech ci auto zrobia - a ty zanim zaplacisz wez je na jazde probna i ............. a tak powaznie to jak nie bylo twojej zgody na owe wtryski to powinni poniesc sami koszta bowiem cos ukrecic potrafi kazdy glupi a jesli nie potrafili dygnac owego wtrysku powinni cie powiadomic - jeszcze jedno - zeby urwana czesc wyjac nie trzeba glowicy sciagac bo niby jak po zdjeciu owy wtryskiwacz wyjma skoro z drugiej strony jest tylko otworek na koncowke wtryskiwacza - niech ci to logicznie wytlumacza - no i w koncu wszystkie sprawy zalatwiaj z pierwszym warsztatem wszak im oddalesw auto do naprawy a nie tamtym i nie daj sie naciagac na koszta - niech wytlumacza co i jak i ile bedzie kosztowalo


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] 320D problem z warsztatem
PostNapisane: 16 kwietnia 2011, 22:55 
Offline
Forumowicz

Posty: 237
Lokalizacja: Wicklow IRL
Moje BMW: 320 D 136hp
Po rozmowie z warsztatem w którym zostawiłem swoje BMW - przyjechałem z rana kiedy otwierali i się okazało że mojego auta nie ma dalej w warsztacie do którego ją odstawiałem, nie mogłem zobaczyć nawet jak ono wygląda gdyż podobno warsztat w którym przebywa w soboty jest nieczynny, w głowicy została końcówka wtrysku raczej miedziana bądz też z innego rodzaju metalowa tulejka... na przywitanie zostałem poiformowany że jeśli przyjeżdzam zaobaczyć auto to muszę uprzedzić warsztat, dlaczego? wziąłem z sobą mechanika który prowadzi własny warsztat i z nim rozmowa wyglądała inaczej.... narazie stoimy w punkcie że będą próbować wyciągnąć tę końcowkę wtrysku w jakiś inny sposób niż zwalanie głowicy po czym poinformowałem owy warsztat że jeśli się nie uda to nie mają prawa ruszyć głowicy do puki nie przywiozę do nich mechanika rzczoznawcy, gdyż nie będę ponosił kosztów zwalania głowicy z silnika który nienagannie pracował....

Po prostu ręce opadają ciąg dalszy nastąpi w poniedziałek
Jednak czasem firmy renomowane i polecane przez wszystkich dają plamę
4 :dobani: :wstyd: :wstyd: :mur: :rozpacz: :rozpacz: :rozpacz:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] 320D problem z warsztatem
PostNapisane: 17 kwietnia 2011, 01:13 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 23155
Lokalizacja: Łódź
Moje BMW: E36&E46&F30
Garaż: E36 316i Compact & E46 320CI Coupe & F30 320D Sedan
Takie rzeczy to chyba tylko w Polsce :/ Rozegraj dobrze tą sprawę abyś nie zapłacił za całokształt a autko niech dobrze chodzi :]


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] 320D problem z warsztatem
PostNapisane: 17 kwietnia 2011, 07:33 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 749
Moje BMW: E 46 330d
Kod silnika: M57
lepiej sie jakos dogadaj i nie cwaniakuj z nimi bo Ci jeszcze specjalnie cos po zlosci zrobia i tyle na tym wskurasz...takie moje zdanie,dzisiaj sam wiesz jak jest....

_________________
Moja buma: viewtopic.php?f=6&t=73243


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] 320D problem z warsztatem
PostNapisane: 17 kwietnia 2011, 09:19 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Posty: 242
Moje BMW: 520d
Kod silnika: M47
Ja bym walczyl, skoro ukrecili wtrysk to tacy z nich fachowcy jak ze mnie astronauta.Czesc kosztow powinni pokryc oni i ja bym nie odpuscil.Nie ma co na udry isc, trzeba grzecznie i bez nerwnow z nimi negocjowac, ale nie od razu zgadzac sie na to co oni rzadaja.Po pierwsze powinni poinformowac o tym,ze cos jest nie tak z wtryskiem, po drugie laskawie sie spytac czy wlasciciel wyraza zgode na jego naprawe , wymiane czy jak kolwiek.
A to, ze auta nie ma u nich i jest .... wie gdzie jest pogarsza sytuacje bo wlasciciel zostawil samochod u nich i bez jego zgody nie mieli prawa go nigdzie indziej odsatwic - i nie wazne czy to Polska czy nie - sa jakies zasady.
W ostatecznosci, jesli masz jakis dowod na to,ze zostawiles u nich samochod, jakis podpis,czy cokolwiek idz na policje i pojedz z nimi tam i niech sie tlumacza co zrobili z samochodem, moze zmiekna.

PS moze jest jakas instytucja co sie tym zajmuje, na wyspach jest "Trade and Standards" - jak cos jest nie tak to oni dogadujasie z takimi pacjentami jak oni

_________________
Moja 520tka
Obrazek
Moj Kanal YT


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] 320D problem z warsztatem
PostNapisane: 17 kwietnia 2011, 09:27 
Offline
Forumowicz

Posty: 237
Lokalizacja: Wicklow IRL
Moje BMW: 320 D 136hp
Właśnie cały czas próbuję się z nimi dogadać lecz jakoś nie widzę chęci współpracy z ich strony :/


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] 320D problem z warsztatem
PostNapisane: 17 kwietnia 2011, 09:37 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 46
Posty: 272
Lokalizacja: Warszawa
Cos mi smierdzi w tej sprawie... Moim zdaniem, auto z "zaprzyjaznionego" warsztatu wroci naprawione i w nienagannym stanie, moze nawet umyte. Moge sie oczywiscie mylic, ale zwroc uwage, czy auto w miedzyczasie nie przeszlo napraw blacharskich... Wiem wiem, moze przesadzam, ale teoria o zapieczonym wtrysku, ktory tydzien wczesniej byl wykrecany do mnie nie przemawia, zwlaszcza, ze kilka razy uzyles wyrazu "renomowany". Obym sie mylil.

Innymi slowy - auto moglo byc w czasie naprawy, albo przed naprawa uszkodzone (przez inny samochod albo np przez mechanika, ktory zobaczyl bmw i chcial "pokrecic baczki") a teraz wymyslaja jakies zaprzyjaznione warsztaty zeby zagrac na czas i zdazyc ponaprawiac. Zazadaj dostepu do auta lub podania adresu, pod ktorym teraz stoi.

_________________
Pozdrawiam,
L.

Obrazek
Oceń mojego byłego białego sedana
... i mój przyrząd do odreagowywania stresu


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] 320D problem z warsztatem
PostNapisane: 17 kwietnia 2011, 09:41 
Offline
Forumowicz

Posty: 237
Lokalizacja: Wicklow IRL
Moje BMW: 320 D 136hp
looker zastanawiałem sie pół nocy nad tym o czym piszesz.... i przeraża mnie to coraz bardziej.... nie wiem czy nie jechać od razu w poniedziałek z rana i obejrzeć auto czy czekać na znak od nich zapewniali że koło południa zadzwonią i powiedzą co dalej... :rozpacz: :rozpacz:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] 320D problem z warsztatem
PostNapisane: 17 kwietnia 2011, 09:52 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 2972
Lokalizacja: wawa
Moje BMW: e46
Kod silnika: m47n
lookier napisał(a):
Cos mi smierdzi w tej sprawie... Moim zdaniem, auto z "zaprzyjaznionego" warsztatu wroci naprawione i w nienagannym stanie, moze nawet umyte. Moge sie oczywiscie mylic, ale zwroc uwage, czy auto w miedzyczasie nie przeszlo napraw blacharskich... Wiem wiem, moze przesadzam, ale teoria o zapieczonym wtrysku, ktory tydzien wczesniej byl wykrecany do mnie nie przemawia, zwlaszcza, ze kilka razy uzyles wyrazu "renomowany". Obym sie mylil.

całkiem prawdopodobne, ale nie za bardzo widze wyjscie z sytuacji
wez tabletki na uspokojenie ,zeby podczas rozmowy szlag Cie nie trafil, i idz na rozmowe z jakims kumplem (swiadkiem), najlepiej nagrywaj rozmowy z nimi

_________________
Obrazek


https://picasaweb.google.com/100024553116878785483/Indochiny


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] 320D problem z warsztatem
PostNapisane: 17 kwietnia 2011, 12:44 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Wiek: 44
Posty: 2235
Lokalizacja: Nasielsk
Moje BMW: E39
Kod silnika: M52B28
Spider IRL napisał(a):
BMW 320D 99rok 136hp, ciężko paliła jak była zimna to kopciła na siwo jak smok, nie reagowała na pedał gazu, spaliny miały zapach nie przepalonej ropy


Niema sensu upierać się że
Spider IRL napisał(a):
nie będę ponosił kosztów zwalania głowicy z silnika który nienagannie pracował....

Żaden rzeczoznawca nie napisze ekspertyzy pod tym kontem.

Swoją drogą, po objawach osobiście na samym początku obstawiłbym wtryskiwacze, pompa ma wytworzyć odpowiednie ciśnienie, a nie dawkować paliwo.

harnas621 napisał(a):
jeszcze jedno - zeby urwana czesc wyjac nie trzeba glowicy sciagac bo niby jak po zdjeciu owy wtryskiwacz wyjma skoro z drugiej strony jest tylko otworek na koncowke wtryskiwacza - niech ci to logicznie wytlumacza


To ja Ci wytłumaczę ;)
Elementy takie jak końcówka wtryskiwacza, czy rdzeń świecy żarowej jak wiadomo wystają w komorze spalania, poddawane są tam działaniu wysokich temperatur. W przypadku uszkodzenia wtryskiwacza, z reguły, wytrąca się mnóstwo substancji smolistych, oraz wzrasta temperatura spalania. Wtryskiwacz umieszczony jest w precyzyjnie dopasowanym otworze w głowicy,osadzająca się sadza i nagar skutecznie uniemożliwiają cofnięcie końcówki wtrysku (świecy żarowej) przez owy otwór. Do tego dochodzi zjawisko "puchnięcia" zwiększania objętości materiału pod wpływem temperatury (spróbuj sobie porządnie przywalić w palec, a po chwili zdjąć z niego obrączkę np. ;) ).
Po zdjęciu głowicy, oszlifowaniu urwanego elementu, będzie można wybić końcówkę "od tyłu".
Są oczywiście sposoby na wyciąganie takich elementów, ale nie urwanych.

harnas621 napisał(a):
zeby urwana czesc wyjac nie trzeba glowicy sciagac


Masz na myśli rozwiercanie i wykręcanie za pomocą wykrętaków :przestraszony:
Powodzenia. Ciekawe jak pozbędziesz się wiórów z komory spalania, i zagwarantujesz że gniazdo wtryskiwacza nie ulegnie uszkodzeniu??

W ramach przykładu. Zadzwoń do ASO Mercedesa i zapytaj o wymianę świec żarowych w silniku CDI (np. 2.2) po przebiegu ponad 120 tyś. Zanim się do tego zabiorą, odpowiedzą Ci że aby wymienić świecę należy zdemontować głowicę :zdziwko: Zgadnij dlaczego?? ;)

lookier napisał(a):
Wiem wiem, moze przesadzam, ale teoria o zapieczonym wtrysku, ktory tydzien wczesniej byl wykrecany do mnie nie przemawia,

A gdzie mowa o takiej czynności??
Spider IRL napisał(a):
miesiąc wczesniej ja osobiście wykręcałem swiece

Świece to nie wtryskiwacze.

Moja rada
Cytuj:
wez tabletki na uspokojenie ,zeby podczas rozmowy szlag Cie nie trafil, i idz na rozmowe z...
Rzeczoznawcą.

Jeżeli zakład popełnił błąd to będą przy nim inaczej rozmawiać. Koszt części i tak będziesz musiał pokryć, co do robocizny, wszystko zależy od kwoty, osobiście nie zapłaciłbym więcej jak 200zł.
Problem jest taki że nieważne Polska czy USA fakturę musisz opłacić, aby móc dochodzić swoich praw przed sądem :(

Rozumiem Twoje rozgoryczenie, ale nie potrzebnie zacząłeś wojnę. Kłótnia do niczego nie prowadzi w takiej sytuacji.
Spider IRL napisał(a):
Po krótkiej kłutni przez telefon serwis gdzie stoi samochod powiedział ze kosztami i tak mnie obarczą

Zamiast krzyczeć trzeba było odrazu spokojnie kazać im nic nie ruszać dopuki nie zobaczysz wszystkiego na własne oczy. Potem zabrać ze sobą tego mechanika.
Wtryskiwacze tak jak i świece mają prawo się zapiec. Zastanawia mnie tylko jak udało im się go urwać :looka: Z odpowiednim sprzętem da się zdemontować nawet zapieczone wtryskiwacze.

_________________
Diagnostyka Komputerowa/Autoalarmy/CB/LPG



Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] 320D problem z warsztatem
PostNapisane: 17 kwietnia 2011, 12:56 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Wiek: 49
Posty: 2607
Lokalizacja: Nysa Opolskie
Moje BMW: F07 535dx
Kod silnika: n57
Witam
Kup plastikową replikę GLOCKA 26C koszt 50zł
Pojedź tam , i zapytaj z kim rozmawiałeś przez telefon.....
Mało mów, gdy pojawi się owy pan . Poproś grzecznie go na bok , powiedz że chcesz mu coś pokazać.
Gdy będziecie na boku ,zapytaj czy lubi swoje kolana ,(rozmowa na pełnym luzie ,tak jakbyś rozmawiał o pogodzie)
Wyciągnij plastik i wyceluj w jedno z kolan.
Następnie schowaj broń i powiedz że jutro jesteś o 15 tej po auto.
A za godzinę czekasz na telefon z informacjami....
Wsiądź bez słowa do auta i odjedź.

Obrazek

_________________
TEL. 600218347 Krzysiek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] 320D problem z warsztatem
PostNapisane: 17 kwietnia 2011, 12:58 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 859
Garaż: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=95071&start=0
Roger-Nysa napisał(a):
Witam
Kup plastikową replikę GLOCKA 26C koszt 50zł
Pojedź tam , i zapytaj z kim rozmawiałeś przez telefon.....
Mało mów, gdy pojawi się owy pan . Poproś grzecznie go na bok , powiedz że chcesz mu coś pokazać.
Gdy będziecie na boku ,zapytaj czy lubi swoje kolana , Wyciągnij plastik i wyceluj w jedno z kolan.
Następnie schowaj broń i powiedz że jutro jesteś o 15 tej po auto.
A za godzinę czekasz na telefon z informacjami....
Wsiądź bez słowa do auta i odjedź.

Obrazek


Dobre :D :D :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] 320D problem z warsztatem
PostNapisane: 17 kwietnia 2011, 13:14 
Offline
Forumowicz

Posty: 237
Lokalizacja: Wicklow IRL
Moje BMW: 320 D 136hp
Kolea wyżej napisał że ja zacząłem kłótnię otóż nie ja warsztat nie raczył poinformować mnie o co chodzi przez 2 dni zadzwoniłem ja i słyszę że jest problem bo wtrysk się urwał.... to ja się grzecznie pytam co teraz a ON do mnie że w najgorszym wypadku będzie trzeba głowice zwalać... chwila konsternacji i zadaje mu pytanie grzecznym tonem kto za to koszty poniesie to dostałem odpowiedz "a czyje to jest auto?"
A jak byłem tam zobaczyć swoje auto to nawet nie mogłem tego zrobić gdzy stoi U STACHA.... a pojechałem tam z mechanikiem który zadał panu kilka pytań odnośnie wyciągania wtrysku czy były wykręcane na ciepłym czy zimnym silniku czy stosowałi jakiś preparat penetrujący na zadne pytanie nie dostał konkretnej odpowiedzi

nie wiem czy jechać do nich jutro z rana czy czekać na ten pieprzony telefon


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] 320D problem z warsztatem
PostNapisane: 17 kwietnia 2011, 13:16 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 859
Garaż: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=95071&start=0
A mam takie pytanko?? Duży to warsztat i cieszy się aż tak dobrą opinią??


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] 320D problem z warsztatem
PostNapisane: 17 kwietnia 2011, 13:24 
Offline
Forumowicz

Posty: 237
Lokalizacja: Wicklow IRL
Moje BMW: 320 D 136hp
Warsztat nie za wielki ale to jeden z sieciowych warsztatów które działają w Polsce w większych miastach.... hmmm co do opinie na temat tego warsztatu można znaleść wiele same pozytywne nawet na tym forum jest wzmianka o tym warsztacie narazie celowo nie podaję jego nazwy


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] 320D problem z warsztatem
PostNapisane: 17 kwietnia 2011, 13:38 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 859
Garaż: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=95071&start=0
Ja bym wziął tego rzeczoznawce na Twoim miejscu i poprosił go żeby określił jaka jest przyczyna tego ukręcenia..
Jeżeli uzna że to jest błąd Mechanika, wtedy raczej zapłacą za to, no chyba że rzecz tkwi w czym innym a nie we wtrysku tak jak koledzy wyżej piszą...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: [E46] 320D problem z warsztatem
PostNapisane: 17 kwietnia 2011, 13:50 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 89
Moje BMW: e46 320d
Jedz z rana nie czekaj na zaden telefon bo czy zadzwonia czy nie to juz nie wiadomo moze ci powiedziec ze zapomnial lub byl zajety itp jak bedziesz na miejscu to na spokojnie sie wszystkiego dowiesz konkretnie a przynajmniej zobaczysz auto odrazu i niech ci mechanik wytlumaczy konkretnie co chce w tym aucie robic mialem podobny problem z warsztatem ale jezeli chodzi o abs pojechalem zostawilem auto zrobili diagnostyke komputerowa jakis kretyn dobieral sie do tablicy bezpiecznikow w schowku i jeszcze po jej wyjeciu ja upuscil zarzadali odemnie 280zl 200zl za robote (auto stalo 5dni u nich) i 80zl za diagnostyke obejrzalem auto i facet powiedzial ze kabel za skrzynka bezpiecznikow sie oberwal. dobrze ze w schowku mialem schowane urzadzenie od radia zeby wlasnej muzy sluchac wyciagnelem je i zobaczylem ze tablica zleciala do dolu obejrzalem i pytam sie co jest grane dlaczego jest polamana najpierw mechanik probowal mi wmówić ze taka byla sam kierownik twierdzil to samo. pozniej po moim telefonie do miejscowego rzecznika spraw konsumenta szef zmienil podejscie i powiedzial ze mechanikowi ta tablica spadla itp. wiec pytam sie co teraz robimy stwierdzilem ze im kasy nie zaplace jednak o tyle byl facet uczciwy poszlismy na komputer i zobaczylem ile takie tablice kosztuja odliczyl mi to plus robocizne zaplacilem tylko 80zl za diagnostyke komputerowa nic wiecej najlepiej po ogledzinach samochodu jutro skontaktuj sie z rzecznikiem on ci wszystko powie jak trzeba zrobic


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 38 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL