BMW Sport

dla ciebie amatorze:
http://allegro.pl/zakrecony-statyw-typu ... 94697.html
http://allegro.pl/tr-240-lekki-mobilny- ... 97048.html
ten jest pro ale może ci przypasuje
http://allegro.pl/profesjonalny-statyw- ... 61033.html

co do pytania z tematu to polecam ten krotki tutorial po angielszczańsku
http://forum.e46fanatics.com/showthread.php?t=417604

Nie zawsze

Niestety od 11 lat uczę się niemieckiego .

rozwiniesz?

świetny materiał no i te cuda
ale bryki

Najkrócej i najprościej - przy czysto amatorskich, nawet dość zaawansowanych umiejętnościach sprzęt to niewielki procent sukcesu. Jeśli w fotografii więcej przejmujesz się sprzętem, a nie swoją wiedzą/techniką i obserwacją błędów to zostajesz onanistą sprzętowym ze sprzętem wartym fortunę którym jesteś w stanie bezmyślnie cykać mniej lub bardziej (ale zawsze) przypadkowe obrazy.

no wlasnie !!!!!
zdaje sie, chyba pierwszy post w wątku o konkrecie.

Piszecie tu o sprzęcie - tak jak byście pisali o modelu gitary,
a nikt nie wpsomina o kwestii samego robienia zdjęcia, technice kadru, kompozycji, korzystania ze światła etc.

To jest elementarz, którego auto wątku totalnie nie widział, i od tego trzeba zacząć!
Zapomnijcie na moment o sprzęcie, to co ma autor jest w 100% wystarczające na tę chwile.
Żeby nie smęcić po próżnicy, polecam znaleźc miejscowe kółko fotograficzne, i pochodzić na kurs, pouczyć się o głębi ostrości, przesłonach, świetle, budowaniu kadru.

Przekonanie że metodą prób i błędów można zacząć robić dobre zdjęcia jest totalnie z d...y !

Dokładnie. Ja zachęcam do eksperymentowania z różnymi nastawami, by poznać mechanikę fotografii. Poznanie tych zasad to jest kilka dni przeglądania sobie fotek i tutoriali.
Sprzęt - teraz każdy wystarczy do zrobienia fajnego zdjęcia, to nie to co kiedyś, teraz byle gównem za 800zł można fajne zdjęcia porobić. Może nie na billboad, może nie jakieś reporterskie, ale można zrobić ciekawe, ładne i fajne. Przede wszystkim liczy się to czy ktoś się urodził z tym, bo jak nie, to mu nie pomoże ani sprzęt ani wiedza, co najwyżej wyjdzie średni rzemieślnik nie artysta.

Boogie,
Dzikus,

Dziękuję, właśnie o takie coś jak mówicie mi chodziło, tylko że temat się ciągnął bo musiałem bronić swoich racji



. Fajnie by było gdyby ktoś przedstawił swoje zdjęcia tak jak opisał to Dzikus "a tu sie skupić na przykładach robienia fotek, najlepiej wkleić fotkę plus mały opis jakie nastawy, jaki obiektyw, jakie filtry i ile kg photoshopa"

Pozdrawiam.

Szaman, nikt Ci tu niczego takiego nie przedstawi, robienie zdjec rzadzi sie swoimi prawami - aparat widzi w dwuwymiarze, ogniskowa zakłóca perspektywe, nie posiada zmiennej czułości na światło w obrębie tego samego kadru itd.
Z tych ograniczeń trzeba sie nauczyć robić, coś, czego nie widzi ludzkie oko.

Kyo pisze, ze niektorzy to mają, zmysł ustawienia i wyłapania kadru. I owszem, a Ci co nie mają uczą sie tego na zajęciach, warsztatch, plenerach fotograficznych.
Jedynym tutorialem chyba mogłoby być coś takiego, że widać coś ujętego przez osoby nie umiejące robić zdjęć, a dla porównania obok powinna być fotka kogoś zna sie na rzeczy, i wyciągnął z tematu wszystko co sie powinno w odpowiedni sposób.



grzebie troche, powyzej fotka konkursowa

polecam np. poczytac komentarze ludzi pod fotką
http://www.swiatobrazu.pl/daj-sie-ocenic-i-oceniaj-fotografia-nr-13-22411.html

oczywiście, ze zdjęcie mozna zrobic każdym aparatem i oczywiscie , że bardzo duzo zalezy od fotografującego. ale aby lepiej zrozumieć fotografię, zacząłbym od focenia np. takim obiektywem:

http://allegro.pl/nikkor-50mm-f1-8-af-i1552303166.html

koszt niewielki, a szkło dobre, jasne, ostre, mozna wiele się nauczyć, popracować w różnych warunkach oświetleniowych, nastawach... przy szkłach kitowych, czyli tych kupionych w zestawie, praca w trudniejszych warunkach bez statywu właściwie odpada. do robienia zdjęć auta i tak nie potrzebujesz zoomu, a przede wszystkim dużej jasności obiektywu.

Muszę się wtrącić kto na początek kupuje statyw za 300-400zł tylko osoba profesjonalnie zajmująca się fotografią , a nie uczący się amator, kup sobie na początek max do 150zł , ja osobiście używam statywu w wersji taniej chińszczyzny i tyle co na moje potrzeby to aż za dużo. Jest bardzo stabilny i kosztował mnie po znajomości niecałe 50zł

Panowie jezeli chodzi o statyw to rozstrzelenie na rynku jest ogromne od statywow dla amatorow po statywy dla bogatych amatorow i kosztujacych majatek profesjonalnych statywow dla zawodowcow.
Wszystko zalezy od srodkow ktorymi dysponujemy. Na sam poczatek mozna kupic statyw warty 50zl ale jezeli bedziemy z niego czesto kozystac moze okazac sie ze szybko sie zuzyje.
Kupujac taki statyw warto obejrzec go osobiscie i ocenic jakosc jego wykonania wiadomo mala cena mala jakosc. Moim zdanie warto dozucic pare groszy i kupic cos lepszego posluzy on mam o wiele dluzej.

Jezeli chodzi o obiektyw to na poczatek najlepszym rozwiazanie bedzie obiektyw kitowy.
Z czsem porobimy zdjecia i dowiemy sie na jakich typach zdjec nam najbardziej zalezy co chcemy fotografowac czy ciagnie nas do portretow makro itd.
Nie pakowal bym sie od razu w stalki najpierw porob zdjecia a jak sie juz dowiesz jaka ogniskowa Ci pasuje i co chcesz fotografowac wtedy podejmij decyzje

A czy ktoś z Was bawił się z ustawianiem balansu bieli? Jeśli tak to w jaki sposób to robicie? Ustawiacie na białej kartce przed obiektywem czy w jakiś inny sposób?

Moim zdaniem najlepiej zostawic ustawienia balansu bieli na auto
Ewentualnie zostaje zrobienie zdjecia w RAW a w razie jak auto zle ustawi to zkorygujesz sobie na PC ta aby pasowalo.

RAW to swoją drogą, co do ustawień balansu na "auto" to u mnie przekłamuje czasem i dlatego chciałbym się dowiedzieć czy jakoś można to jakoś ustawić manualnie.

Istnieje manualne ustawienie balansu bieli, jezeli zrobione zdjecia wychodza zbyt zolte lub zbyt niebieski musisz wejsc w manualne ustawienia przylozyc biala kartke papieru tak aby pokrywala jak najwieksza czesc kadru a nastepnie nacisnac spust migawki do polowy wtedy system ustawia sobie kolory.

Gdzies to kiedys przeczytalem wiec nie wiem jak sie sprawdz osobiscie nie testowalem

Dokładnie tak to działa.
Natomiast lepiej robić do RAW'a, jeżeli jest obawa o balans bieli, można go bezstratnie dowolnie korygować we wszystkie strony na kompie.

RAWy są bardzo pomocne, ale cała sztuka zrobić takie zdjęcie, żeby nie trzeba było go poprawiać