BMW Sport

mam niedaleko siebie mala stacje no name i mam 5 litrow ropy w kanistrze stamtad, kolor jest wlasnie taki cytrynowy jak verva. w drugiej bance mam z lotosu i jest zolta tak jak w tescie, czy tylko tym kolorem sie sugerowac? szczerze to zauwazylem to przypadkiem.

A może ktoś na którejś z technicznych uczelni miał by dostęp do aparatu czterokulowego badz innego urzadzenia badajacego własciwosci smarne olejów i substancji ?.....

Roger-Nysa szacunek widać że miłośnik motoryzacji z ciebie

Apropo LPG i Statoil tankowałem zawsze na jednej stacji był to wspomniany Statoil , pewnego razu po zatankowaniu i przejechaniu trasy około 150km auto zaczęło czkać. odkręciłem świece i szok cała elektroda była w jakiejś mazi przypominało to wosk wszystkie 4 świece tak wyglądały nie wspomnę o f gazu. I tak straciłem zaufanie do Statoil znowu tankuje na orlene

ALe masz Krzychu zacięcie - szacunek, za chęci

Nawiązując do Twojej wypowiedzi, że nie zatankowałbyś shell v-power..... Ja tankuję trzy swoje auta tylko na shellu. Dwa tankuję zwykłym ON,a Beemkę shell v-power. W przypadku v-powera - paliwo się nie pieni (tak jak paliwo w Niemczech) podczas nalewania. Jest to zresztą jedyne paliwo z wszystkich paliw dostępnych w Polsce sprowadzanych z Niemiec.

Od kiedy pamiętam - tankuję na shellu i nigdy nie miałem problemów z autem. Odpukać. Różnicy pomiędzy paliwem v-power i zwykłym jakoś też nie odczuwam, niemniej czysto psychologicznie tankuję do Buni droższe paliwo.

Przy wyborze stacji warto tankować na stacjach nowych,gdzie zbiorniki paliwa są czyste, a nie zardzewiałe - komunistyczne.

Co do wytrącania się parafiny - to jest to test letniego paliwa czy zimowego??? Bo nie doczytałem?

Barnaba śnij dalej, że twój V-Power Diesel jest sprowadzany z Niemiec . Wiadomo, że zimowy ON a nie letni..

Vpower tylko benzyna jest importowana...

opieram się na wypowiedzi dla gazety "Auto Świat" osoby (nie pamiętam imienia i nazwiska). Tegoroczny numer chyba styczniowy albo z lutego, gdzie powiedział, że tylko shell v-power diesel jest importowany z zagranicy.

swoja drogą, to ostatnio shell U nas sie zepsuł. Ponoć zmienił dostawce paliwa. Fakt jest faktem, że ostatnio jakoś głośniej mi silnik chodzi. ale mówię o diesel extra czyli zwykły.miejscowość Polkowice.

zastanawiam się nad zmianą i tankowanie na STATOIL....

pozdrawiam

Zgadza sie v-power jest importowany.

Lesio, to prawda, że shell zmienił dostawcę z oRlenu na lukoil? mowa o zwykłym dieslu.... ??

Vpower racing jest importowany. Zwykły Vpower 95 oraz vpower diesel to paliwa wytwarzane w Polsce.

Prawda jest też taka, że całe paliwo pochodzi z orlenu. To na lukoilu też.

(Piłem ostatnio na weselu wódkę z człowiekiem z branży i trochę się dowiedziałem )

Nie mam zielonego pojecia. Ja swojego diesla tankuje caly czas na lukoil i juz 60 tys i nic sie nie dzieje. Ogolnie chyba ruscy maja dobre paliwo nie?

czyli każdy gada co innego.....

Mi sie wydaje ze to zalezy od wlasciciela stacji. Swoje obie bmki i swojego truciciela tankuje w 90% zawsze tylko na lukoilu. Nie zanotowalem zadnych problemow jeszcze z paliwem. Np moi rodzice maja dwa truciciele i oba w ostatnia zime umarly jak bylo -30 a moj truciciel nie umarl i tankowany tylko na lukoil. Nie spotkalem sie tez z zadnym kopceniem no chyba ze na czarno ale to bardzo sporadycznie bo wtedy przeciagam na obrotach. Ogolnie nie zarejestrowalem zadnych problemow. Dlatego wydaje mi sie ze trzeba sobie dobra stacje pod siebie dobrac i z niej korzystac.


Jeden bedzie mial orlen i bedzie konkretnym typem a drugi bedzie mial statoil czy szel i bedzie kombinowal jak wyciagnac pare gr i bedzie cudowal z mieszaniem i innymi rzeczami.

Lejcie OO. Się przejmujecie, znam osobiście kilku hardcorowców,
co do CR leją 50/50 + jakiś uszlachetniacz do paliwa, i jak dotąd 60tyś bez żadnych problemów w jednym przypadku.

Paliwa są z orlenu, ale receptury są indywidualne, dla każdej sieci stacji: tj lukoil ma swój przepis na paliwa, shel ma swój itd. Wytwarza i dystrybuuje orlen. Które lepsze? Hmm ciężko stwierdzić, może pierwszy post w tym wątku coś tu wniesie

Ja tankuje tam gdzie tankuje dużo ludzi i gdzie w miare nowe dystrybutory

Witam,
dorzuce swoje 3 grosze. Z moich doswiadczen i tego co zdazylem sie podpytac kierowcow cystern barwa paliwa nie ma tu wiekszego znaczenia. Zalezy ona od kilku czynnikow i czy bedzie cytrynka czy pomarancza to loteria. Raz jest taka, raz taka. W wiekszosci przypadkow czy zwykle paliwo czy verwa barwa jest jednakowa i nie da sie ich odroznic na "oko". Co wiecej wg jednego z kierowcow verwa to wieksze guano niz wykle paliwo, gdyz te dodatki osadzaja sie na dnie zbiornikow. Jeden z klientow zatarl rowniez wtryski w nowej (max 2 latniej) siodemce wlasnie od verwy(98). Samemu ciezko mi stwierdzic kto ma racje, ja osoboscie nie odczuwam roznicy w spalaniu ani tym jak silnik pracuje na jednym i drugim. Ogolnie paliwo w Polsce to scierwo, niby spelniaja jakies tam normy okreslone za kazdym razem osobnym certyfikatem, ale te normy to jedna wielka kpina. Mieszanka zimowa diesla i verwy maja najczesciej identyczne temperatury zamarzania i metnienia (odpowiednio ok 26 i 8 stopni z tego co pamietam) i podobno w Polsce to sa nie najgorsze parametry.

Ps. pracuje na stacji i nie raz przyjmuje dostawy paliw, takze wiadomosci macie z pierwszej reki a nie od "wuja ciotki kolegi syna".
Pzdr.

też o tym czytałem.


A co do paliw: to będzie tyle opinii, ilu ludzi będzie się wypowiadać w temacie. Prawdą jest że jak zalałem na Shellu tego najdroższego diesla (nie pamiętam nazwy ) to motorownia chodziła cichutko, i może coś tam mniej przepaliła, po zalaniu na Bliskiej, myślałem że motor mi wyskoczy z mocowań więc tam nie zatankuję więcej ropy.... a cały czas tankuję Vervę ON na jednej, góra dwóch sprawdzonych stacjach Orlenu i jak do tej pory jeżdżę i odpukać nic sie nie dzieje, i oby tak dalej.

Pozdrawiam

dokładnie

ja po zakupie samochodu jeździłem na tym drogim Shellu, ale później przesiadłem się na Verve ON i nie zauważyłem żadnej różnicy więc już tak jeżdżę. Niedawno jechałem za granicę i ostatnia stacja przed wyjazdem z Polski to akurat była Bliska i tam zatankowałem, też nie było żadnej różnicy, a do tego jakoś mało mi później spalił, ale to chyba była już zasługa płynnej jazdy autostradą.
Tak czy inaczej odkąd kupiłem samochód to jeździłem praktycznie tylko na Vervie ON i trochę na tym droższym Shellu, a po mniej więcej roku i tak padł mi jeden wtrysk