BMW Sport

Kurcze przed awaria sie tak rozpisalem i caly post poszedl w d...
Ubezpieczalnia wyplaci Ci jakies 75%wartosci auta wg EURO_TAX`u. Uszkodzenia na aucie nie wygladaja na ciezkie, fakt w sumie dostala z wszystkich stron ale nie mocno najgorzej chyba te tylne lewe nadkole bo tak to tylko zakladac cale elementy i smigac dalej.
Ja bym to auto poskładał do kupy, gdyby w Polsce jezdzily auta tylko po takich stluczkach to bylo by bardzo dobrze.
Jezeli nie bedziesz chcial skladać auta daj info na pw ile za nia w takim stanie bo szkoda mi jej na zyletki.

Współczuje

współczuje...

O psia mać..... Tak to jest dbasz pucujesz pakujesz w auto kasę aby było pod Ciebie tak jak chcesz i Ci się podoba. A później przychodzi taki jeden z drugim i wszystko leci jak krew w piach. Szkoda gadać. Jeszcze Ci powie ojojoj nie widziałem....

WSPÓŁCZUJE....

zdecydownia na czesci szkoda ja rozbierac za duzo to pracy kosztowalo zeby teraz ja rozbierac jak byle padline, ogolnie tak jak ktos napisal ze uszkodzenia sa powierzchowne troszke zabawy moze byc tylko z tylem ale to i tak zeby kazda bemka byla tylko tak poobijana,cala sila ladnie sie rozlozyla na cale auto po trochu.

ogolnie jezeli znajdzie sie zdecydowany klijet zapraszam jak najbardziej na ogledziny mysle ze mimo tego jak wyglada w tym momecie ciezko znalesc taki egzemplarza z tych lat.
Jezeli nie, zagosci piekny nowy czarny lakier natomiast wszystko zalezy od funduszy czy bede mogl przeznaczyc na inwestycje w auto.

czyli decydujesz się na naprawę?

Jumpman, ja bym naprawiał.... tragedii nie ma a auto jest zajebiaszcze.

powiem szczerze ze szkoda mi patrzec na nia jak tak stoji i sie marnuje wiec narazie jest na sprzedaz

Szkoda serca i pracy włożonego w to auto, bo pieniądze to drugorzędna sprawa.
Ja bym ją definitywnie naprawiał, skoro stan mechaniczny jest bdb i zawieszenie/konstrukcja auta nie zostały w żaden sposób zdeformowane to warto ją naprawić, dobry blacharz tak zajmie się tyłem i powyciąga, wyklepie wszystko tak, że obejdzie się z użyciem minimum szpachli, a jak nie chcesz szpachli to chyba cynować można i wtedy nie ma bata żeby pękało czy coś.
Reszta elementów po prostu do wymiany na nowe tzn używane i po kłopocie.
Szkoda że tylny błotnik dostał i tylny pas bo tak to obeszłoby się tylko na wymianie elementów.

Po moich obliczeniach, to koszta wlacznie z nowym lakierem bede nieduze.
Osobiscie wolalbym wstawic cala cwiartke i nie uzywac szpachli, ktora i tak pewnie. Byc moze ktos ma inne opinie. Chetnie uslyszalbym rady forumowiczow.
Samochod warto kupic dla samej mechaniki, a wyglad do poprawki i bedzie maszyna nie z tej ziemii.
Zobaczymy, jaka decyzje podejmie Jumpman

Poobijane z każdej strony, ja bym nie naprawiał tylko na graty rozdysponował.

Nie ma sensu patroszyc jej jak ryby. Lepiej sprzedac w calosci, bo uszkodzenia sa niewielkie.
Ktos juz sie pewnie czai na silnik i skrzynie..

Z karoserii to uszkodzenia są znaczne, sporo elementów odpada. W całości to by było mniej pierdzielenia ale chyba nie wyjął by tyle co z sprzedaży na części a muszę powiedzieć że ma ta piąteczka sporo ciekawych rzeczy, silnik, stołki, fajera itp...

Wlasnie o to mi chodzi. Zacznie sie rozdzielanie jej na poszcegolne elementy i zrobi sie z niej sklep z czesciami.
Dziwie sie, ze mowisz o uszkodzeniach powazne, bo dla mnie sa niewielkie i wrecz smieszne za to, co jest wlozone.
Ja osobiscie kupilbym ja cala i naprwail, a pozniej cieszyl sie jazda.

narazie piateczka jest wystawiona

http://otomoto.pl/bmw-540-C20590457.html

Bardzo szkoda tego samochodu, bo w tej galerii działo się naprawdę sporo dobrego.

Myślę, że dobrze poszedłeś do tematu. Spróbuj sprzedać, zobaczysz czy i jakie będzie zainteresowanie, a później ewentualnie będziesz podejmował dalsze decyzje. Trochę niefortunnie piąteczka została poobijana, ale zdecydowanie zgadzam się, że szkoda tego samochodu na żyletki.

Gdybym dzisiaj szukał samochodu dla siebie to bardzo poważnie zastanawiałbym się nad zakupem tego egzemplarza (największym problemem byłoby chyba znalezienie godnego zaufania blacharza i lakiernika). 540 to bardzo trudne w zakupie auto, a co dopiero w manualu, dlatego śmiem twierdzić, że ta cena jest naprawdę dobra. Jeśli ktoś ma kumatego speca, który to poskłada to wyjdzie całkiem rozsądna kwota za 540 w świetnym stanie mechanicznym (i przynajmniej nowy właściciel będzie miał świadomość, co do tego jak auto było bite, co w przypadku wielu sztuk z allegro wcale nie jest takie oczywiste).

Życzę powodzenia i pozdrawiam!

Ja gdybym wsadził tyle kasy w auto i wiedział czym jeżdżę to bym ją reanimował z bardzo prostego powodu co kupić po 540i ??? w takim przedziale cenowym oczywiście...

Życie jest okrutne, choler* jasna

Ja tam bym ją zrobił, przy okazji przemalował cała na jakiś inny kolor ( nie lubie strasznie zieleni na bmw )

Ja bym ją robił, najgorzej masz z tyłem a tak to powymieniać elementy itd... Warto ją zrobić.