BMW Sport

Znalazłem taką stronkę w necie:
http://www.kjauto-service.yoyo.pl/galeria.html
powinni za coś takiego normalnie łapy ucinac
i jeszcze u ruskich :
http://autobotanik.livejournal.com/

nieźli artyści podejrzewam że takich aut u nas sporo jeździ...

ja reflektowałbym na tego czerwonego citroena c3

czerwone i srebrne, obydwa C3 piękne

Norma

Nic mnie tu nie zaskoczyło, to źle ?

morał z tego taki, że POLSKIM blacharzom daleko jeszcze do RUSKICH..

A ja powiem tak. Czasami można się zdziwić na jakie manewry blacharskie pozwala producent auta...

Nie ma co mówić poprostu porządny serwis Lepiej by nie chwalili się tym, w jakich warunkach naprawiają auta - to jakiś chlew a nie warsztat

nie rozumiecie na czym polega fach blacharza samochodowego?

teraz pokazcie jak szewc naprawia buty

Dobry polski blacharz wie, że jeżeli da się włożyć rękę między dach a podłogę, to da się wyklepać


Oglądałem fotki i są dziwne. Niby relacja z C3 a szybe wstawiają do focusa. Niby Accors bez dachu a potem Civic i znowu accord. Niby srebrne C3 a pokazują budę czerwoną ....

nie spodziewalem sie ze tak ladnie wyglada kombii w cabrio a za takie manewry to bym za jaja tych ludzi wieszal !!

Dobre



dobrze że z vinu ten sam model wychodzi, a kombi/cabrio who cares

Te z polski to jeszcze w miarę, właściwie normalne blacharskie prace, może kilka raptem bardziej ulepianych.
Dopóki robią po oryginalnych spawach, wymieniają całe elementy bez sztukowania czy prostowania, zgodnie z technologią, to wiele od fabryki to się różnić nie będzie w kwestii bezpieczeństwa.
Też nie ma co przesadzać, to nie NASA i nie promy kosmiczne gdzie do 0.00001mm jest dokladnosc.



Detale, dobry blacharz poradzi sobie

w sumie to i moj brat mial wymieniany dach w Toyocie dosc nowej, snieg przywital sie z jego dachem oczywiscie snieg z 2 pietra

okazje z ALEGRO garazowane po 100tysi przebiegu i 1wlasciciel,a wiara sie napala na piekne bryki

25km od bydgoszczy tez jest gosc co ogarnia takie trupy

Zastanawiam sie dlaczego nie mozna wprowadzic takiego prawa,ze samochod nie nadajacy sie naprawic powinien byc zezlomowany , i nie powinno byc mozliwosci jego naprawy.W momencie wypadku rzeczoznawca wydaje orzeczenie,ze taki samochod kwalifikuje sie do kategorii np"A" - co oznacza zlom i nic wiwecej.Przeciez to chyba nie jest trudne.

moze i nie jest ale nie w Polsce ...

jak by to wprowadzili to ok. 20% aut jeżdzących po naszych drogach musiało by trafić na złom..

Bardzo dużo osób nie zdaje sobie sprawy czym tak naprawdę jeździ..

Dzikus, dokładnie tak. Blacharz to jest zawód i takie trupy to dla niego to jest po prostu praca.

Tak jak do mnie ludzie przyjeżdżają na lakier, żeby odpicować auto przed sprzedażą. Również można powiedzieć, że nie jestem w porządku, bo przyszły właściciel samochodu zostaje oszukany, bo po paru miesiącach środki tracą swoje działanie i auto jest znowu tragiczne. Ale lata mi to koło dupy - dla mnie to jest pieniądz i tyle. Jakbym miał robić auta zgodnie z Pismem Świętym i 10 przykazaniami to nie wiem, czy jednego klienta bym miał w miesiącu