prokot napisał(a):
Pomimo że jest dobrze zakonserwowany FK HP1000P to jeszcze na dniach powtórzę cały cykl żeby wytrzymało do świąt ;]
FK1000p na dobrze przygotowanej powierzchni sporo poleży ale jak masz warunki to pewnie, że warto jeszcze raz wtedy jest szansa, że wytrzyma większośc zimy. Ja używam Collinite 476s więc powiedzmy, że to prawie to samo i w zeszłym roku przeleżał całą zime lecz zaznaczam, że Bmw jeździło tylko wtedy kiedy musiało i jest garażowane. Gdybym używał codziennie wątpie czy 476 dał by rade.
Prokot zrób swój lakier bez użycia środka glaze typu DC2/Black Hole. Przeleć tylko glinką,cleanerem i wosk. Wtedy wosk poleży dużo dłużej lub jeśli oczyścileś niedawno lakier teraz wystarczy dokladne mycie, IPA i na to wosk (taka moda ostatnio na pewnie znanym Ci forum o kosmetyce).
prokot napisał(a):
Super że dbasz o lakier, ale faktycznie srebrny jest mało wdzięcznym kolorem do zabawy detalingowej i średnio na zdjęciach widać efekty.
Od ponad 3 lat bawie się hobbystycznie w taki swój "detailig". Rzeczywiście srebrny na fotkach nie oddaje takiego efektu jak u Ciebie lecz na żywo gołym okiem widać różnice między 'srebrnym' a srebrnym.
przemo78 napisał(a):
szkoda ze fotek nie ma bo bardzo przyjemnie patrzy się właśnie na mega czyste auto
od wczoraj auto stoi w garażu i wosk twardnieje. Wyciągnąłem jakiegoś starego Olympusa. Kupie baterie to może dzisiaj coś cykne.
A tak na temat samego samochodu to na dniach muszę zamówić nowy oryginalny znaczek bo mój nie wygląda już dobrze. Jakiś kamyk go zapewne ustrzelił. Przy okazji przez zime ramki nerek polecą od nowa w kolor shadow line'a i przód będzie bez skazy jak nowy
Pozdrawiam