BMW Sport

Cuda się dzieją niestety. W tamtym tygodniu przez 2 dni na dwóch naftobazach w okolicach Warszawy nie było benzyny trzeba było jeździć 300km co zwiększało mocno koszt transportu a dodatkowo kolejki były na 15h stania może teraz jest podobnie w twoim regionie.
Cały ten rok od lutego już są jaja ale taką ciekawostką jest,że odkąd zaczęły się prawdziwe jajca to jest od początku września gdzie orlen przywalił na stacjach 4.99 w takich serwisach jak money.pl, bankier.pl czy forsal.pl nie podawano kursu ropy naftowej. Dziś pojawiły się jakieś kursy na bankier.pl ale też dziwne i nie regularnie odświeżane.
Money.pl ostatni kurs z 2 Września Forsal PL ostatni kurs z 31 sierpnia a normalnie codziennie zmieniało się to co godzinę.
http://www.money.pl/gielda/surowce/dane,ropa.html

http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia ... 703224,415

"Stawka akcyzy na diesla w 2012 r. będzie znana po 15 października - poinformowało biuro prasowe Ministerstwa Finansów."


"Analityczka z BM Reflex Urszula Cieślak wyliczyła, że 1 stycznia 2012 r. opodatkowanie oleju opałowego wzrośnie o blisko 20 gr. Cieślak przyjęła kurs euro/złoty ustalony w poniedziałek przez EBC na poziomie 4,3815, co oznaczałoby wzrost obciążeń podatkowych na olej napędowy o 160 zł na 1000 litrów."


Zaczynam wpadać w gniew Normalnie już głupieję jakie auto kupić - benzynę czy diesla

Musisz sobie znaleźć dostawcę diesla,takiego prywatnego

Tak, to są świadome zabiegi abyś nie wiedział co kupić.
'Za chwilę' pojawi się 'cudowne' rozwiązanie w postaci aut elektrycznych w których żywotność akumulatora stanowiącego 60% ceny auta będzie wynosić 3 lata, likwidując całkowicie rynek wtórny, wymuszając na Tobie zmianę auta na nowe za grubą kasę. Lepszy biznes niż paliwa kopalne.

A zdajesz sobie sprawe,ze to paliwo ktore kupujesz od tirowca to tak zwany drugi gatunek nie jest takiej jakosci jak to kupowane na stacjach. Przy obecnych cenach ON i stawkach w spedycji wiekszosc kursow jest nie oplacalna wiec firmy tna koszty i tak okolo 70% jezdzi na gorszym paliwie czesc na tym tak zwanym 2gatunku mocno zasiarczonym czesc na paliwie z Ukrainy itp tam tez sa duzo nizsze normy i dopuszczalna dawka siarki duzo wieksza niz w PL. Tir pojedzie na wszystkim ale czy twoje auto to przezyje? Drugi gatunek mozna obecnie kupic po 4zl a rope ze wschodu po ok 3.5 tylko na stacji nikt ci tego nie sprzeda bo przy kontroli dupa blada odrazu siarka wychodzi a czesto i inne gowna. Hurtownicy takie paliwa woza wlasnie do firm transportowych bo nikt nie bada tam jakosci.

Nawiązując do tematu to tankowałem ostatnio (Shell) - 5,21 za litr ON

Masz rację,wiem o tym bo sam jestem kierowcą i jakość tego paliwa co jest na bazach jest słaba.
W zimę się tego w ogóle nie tankuje bo zamarza.
Jednak pamiętaj o tym,że nie każda firma ma swoje paliwo.Dużo kierowców tankuje na normalnych stacjach - Orlen ''flota'' i na Shellu na ich kartach.

Dokładnie - większość kierowców tankuje na stacjach. Jeśli nawet mają swoją stację, to kupują paliwo w hurtowni. Pracowałem w firmie, która miała własną stację i raz hurtownia sprzedała nam jakiś syf i 3 samochody stanęły. Sprawa skończyła się na tym, że dostawca musiał pokryć koszty naprawy samochodów, wypompować paliwo i przywieźć świeże.
ON jest coraz rzadziej fałszowany, ponieważ teraz nawet ciężarówki mają na tyle zaawansowane silniki diesla, że mogą po prostu klęknąć po zatankowaniu syfu.
Cena na "rynku wtórnym", to w tej chwili 3.50-4zł/l.

a ja wczoraj w Monachium 1,46 eu/l ON, wie 5zl/l to tanio

Slysze te teorie o ropie z beczki to sie kulam z smiechu... Lame leje od zawsze baracia tez i nigdy nikomu ani wtryski ani nic nie padlo. A takie stanowisko spolecznestwa mnie cieszy bo jest wiecej tego dobrego dla mnie

Smiej sie dalej mowia Ci to ludzie którzy siedzą w tym temacie ale jak widać wiesz swoje .

Michał Ci się nie chwalił jak Dodge'a załatwił niedawno?

Odkąd kupiłem dupowóz na LPG minęło ok. 1,5 roku. Obecnie płacę za gaz 50% więcej niż w dniu nabycia auta, ostatnio chyba 2,90. I mimo, że można powiedzieć że inni mają drożej bo jeżdżą na benzynie to przy spalaniu 15L/100km (i przebiegu 40-50k rocznie) wzrost ceny litra o 1zł boli. Dlatego powoli zaczynam rozważać diesla, już widzę co się zacznie dziać zimą kiedy skład gazu zmienia się na bardziej kosztowny (a wiosną skład zmieniany jest z powrotem na tańszy, ale obniżyć cenę to już nie łaska, bo skoro lud kupował drogo to będzie kupował dalej).

I w nawiązaniu do wypowiedzi Małego poszukałem wykresu ceny baryłki ropy:


W przeliczeniu na złotówki, baryłka kosztuje teraz niewiele więcej niż na początku kryzysu kiedy tankowałem 95 za 3,20? Ciekawe co się będzie działo w przyszłym roku, mówi się że dopiero będzie pierdolnięcie na rynku kapitałowym jak druga fala kryzysu nadejdzie do Europy.

Dołóż do tego jeszcze speed limit =30km/h w zabudowanym i będzie dokładnie jak napisałeś.

Statoil - PB95- 5,29, ON-5,19, LPG- 2,81

Ja wczoraj zatankowałem pb95 za 5.06zł. Aż zrobiłem takie oczy .
Jeśli chodzi o cenę, to prawdą jest, że cena paliwa jest sztucznie zawyżona.
Biorąc nawet pod uwagę wyższy podatek i kurs dolara nie powinniśmy płacić więcej niż 4-4.30zł za litr paliwa.

Kolejne podwyżki, i to dość spore. Orlen/Luboń k/Poznania.
ON - 5.28zł
Verva - ON 5.48
PB 95 - 5.32
Verva 98 - 5.65
Robi się naprawdę nieciekawie, jak tak dalej pójdzie, to do końca roku dojdzie do 6zł.

ceny paliw to swietny przykład jak milionami steruje paru

Ja słyszałem w TV że ropa się skończy za 10 lat...

W ciągu jednego dnia podskoczyło u mnie ON o 13 gr

Aktualnie 5.28 na Orlenie..