BMW Sport

Witam,

Od jakiegos czasu mam wrazenie jakby motor zaczal byc znacznie glosniejszy >1400rpm. Metaliczny dzwiek pojawia sie na rozgrzanym silniku, zaraz po odpaleniu i przy nagrzewaniu halasu tego nie ma. Silniki te i maja taki specyficzny metaliczny dzwiek, ale halas ten wyraznie slychac w kabinie i wyraznie slychac kiedy niknie <1400rpm. Nie jest to zaden gwizd turbiny etc.

W ASO BMW wydana została nota serwisowa informująca, że w przypadku występowania metalicznego dźwięku podczas pracy silnika N47 177 KM winę za to ponosi wadliwy zespół korbowy wraz z zestawem rozrządu w którym wycierają się zęby w kole zębatym.

Brzmi dosyc powaznie. Tym powazniej ze nie mam zaufania do aso bmw w moim miescie, jezeli u mnie jest to o czym piszesz i jezeli do naprawy mialoby dojsc. Wymiana oleju, filtrow, nic wiecej robic u mnie nie beda....

Rozwin temat, czy producent wprowadzil jakas akcje serwisowa etc? Jakie zespoly dla przypadku o ktorym piszesz trzeba wymienic? Caly rozrzad, same walki rozrzadu, walki wyrownowazajace, czt moze same kola zebate. Cisnac na wymiane tego czy jak cos mozna jakis czas przekulac sie z tym?

Mam jednego mechanika w 3city poza aso znajacy sie na bmw, jutro sprobuje sie do niego przejechac, poslucha moze cos powie. A jak Twoj motor, duzo przejechales, problematyczny?

Dzieki.

Przeszukalem kilka linkow w sieci i znalazlem m.in taka historie: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic. ... 4&t=118390

Mam nadzieje ze u mnie to nie bedzie TO Skontaktuje sie z aso bo podono mozna to sprawdzic po vin'ie.

Dam znac, dzieki raz jeszcze.

Podzwonilem, popytalem i...

Faktycznie jest to problem z rozrzadem itd. W aso powiedzieli ze sa ponoc dwie serie tego silnika gdzie w jedenej oprocz calego rozrzadu trzeba wymienic jeszcze kompletny wal korbowy i wtedy bedzie "cykal" (?!) Bajernrysie motor werke nie przyznaje sie do bledu, nie wprowadza zadnej akcji serwisowej i uznaje ze jezeli auto ma >100tys przebiegu to taki przypadek nazywa NORMALKA...przekonany o nowej jakosci tej marki odwiedzilem tez znajomego mechanika ktory na bmw troche sie zna.

Stwierdzil ze zna problem, naprawial juz taki silnik przy przebiego 60tys. i musze dodac ze jego wlasciciel mial szczescie - nie musial kupowac walu korbowego a tylko kompletny rozrzad. Koszty z robocizna 4,5tys.

Rada mojego mechanika, jezdzic i nie przejmowac sie. Rozpadnie sie, trudno - lepiej, latwiej i taniej bedzie kupic nowy silnik z serii "bez wad" chociaz kto to wie czy bmw ma takie silniki bo koszty czesci + robocizna beda wyzsze od calego uzywanego silnika. Z odrobina szczescia mozna trafic na jednostke jedynie dotarta.

Pozdrowienia.

Oj takiego mechaniora co jest niby fachowcem od jednej marki a jeździ inną to bym kopnął w d...ę.

teraz to tylko "sztuka",po takiej awrii masz isc i kupic nowy a nie naprawiac,tak sie robi teraz samochody...Bulisz kase za auto a tak naprawde dostajesz kupe g...a!za 5-6 kola kupisz chyba jakis silnik,wiec niewiem czy jest sens grzebac przy tym teraz..zreszta silnik"ruszony" to juz nie to samo co ori.

Też bym nie naprawiał a zmienił silnik co nie zmienia faktu że te awarie nie są częste dzięki czemu jest sporo silników na rynku nawet za 3tys. z małym przebiegiem.
Porównaj to 2.0d Audi/VW gdzie używane silniki są na wagę złota.... i tam wada nie tyczy się iluś sztuk serii tylko całych serii.To tak na pocieszenie.

Zgadzam sie z Waszymi opiniami, sensu naprawiac zadnego nie ma. Jedynym pocieszeniem dla mnie jest to ze halas ten nie jest jeszcze tak glosny jak w tej 120d z dolaczonego linka. Mechanior musial naprawde wytezyc sluch zeby to uslyszec w srodku...ale uslyszal... Troche jeszcze mysle polatam, jak bedzie zle, nie bedzie wyjscia.

Oj ten 184 kuce to jest coś.

Speedy, "to jest cos" w jakim sensie? / ?

To jest super!
Jeździ lepiej niź 177 a do tego jeszcze mniej pali.

slyszalem ze w tym 184PS rozrzad pada czesciej niz w 177